Według anegdoty znany światowy reżyser miał zaproponować polskiemu aktorowi Janowi Himilsbachowi rolę w filmie, jeśli ten opanowałby język angielski. Był to podobno: Martin Scorsese, Steven Spielberg, Alfred Hitchcock czy Stanley Kubrick? Na to pytanie w "Milionerach" odpowiadał pan Kacper Podgórniak.
We wtorkowych "Milionerach" swoją grę kontynuował pan Kacper Podgórniak z Wrocławia. W poprzednim odcinku uczestnikowi udało się poprawnie odpowiedzieć na pięć pytań, zużywając jedno koło ratunkowe - pytanie do publiczności.
Pan Kacper w trakcie gry o wielkie pieniądze natrafił m.in. na pytanie o anegdotę dotyczącą aktora Jana Himilsbacha.
Kto miał podobno zaproponować Janowi Himilsbachowi rolę w filmie, pod warunkiem że aktor opanuje angielski?
A: Martin Scorsese B: Steven Spielberg C: Alfred Hitchcock D: Stanley Kubrick
Jan Himilsbach
Urodzony w Mińsku Mazowieckim Jan Himilsbach grał w wielu produkcjach filmowych i serialowych w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Sławę przyniósł mu film "Rejs" Marka Piwowskiego, gdzie zagrał Sidorowskiego – uczestnika wycieczki.
Jedna z anegdot o Himilsbachu mówi o propozycji, jaką miał otrzymać od słynnego reżysera.
Kiedyś chwalił się nawet, że rolę w filmie zaproponował mu sam Steven Spielberg. Pod jednym warunkiem: musiał nauczyć się angielskiego. – I co, uczysz się? – pytali znajomi. – Nie. Jeszcze nie. Spielberg się rozmyśli, a ja z tym angielskim zostanę...
Zatem poprawną odpowiedzią na powyższe pytanie jest B: Steven Spielberg.
Jeśli również chcesz spróbować swoich sił w "Milionerach", zgłoś się na casting. Wszystkie informacje znajdziesz na stronie milionerzy.tvn.pl
Autorka/Autor: paj
Źródło: "Milionerzy" TVN
Źródło zdjęcia głównego: "Milionerzy" TVN