Alicia Jessop, 34-letnia profesor prawa z Pepperdine University w Kalifornii, na długo zapamięta ubiegły piątek. Kobieta zaplanowała na ten dzień wycieczkę do York w stanie Maine. Nie planowała tego, iż stanie się autorką zdjęcia, które zrobi furorę w mediach społecznościowych. A głównym bohaterem tego zdjęcia będzie mewa.
34-letnia Jessop wynajęła w piątek samochód i wybrała się do nadmorskiego miasteczka York w amerykańskim stanie Maine. Podróż ta była częścią planu kobiety, która postanowiła zwiedzić 50 stanów USA. Gdy wyruszała do Maine do odwiedzenia zostało jej jeszcze siedem stanów.
Atak mewy na homara
Podczas wycieczki do York Jessop chciała pierwszy raz w życiu spróbować mięsa homara. W miejscowej restauracji kupiła kanapkę z mięsem tego skorupiaka. Zapłaciła za nią 21,50 dolarów. Poszła z kanapką na plażę.
- To było niezwykle malownicze miejsce: nad brzegiem oceanu z widokiem na latarnię morską - opowiada kobieta, cytowana przez "The Guardian".
Jessop, która nie ma zwyczaju i doświadczenia robienia zdjęć swoich posiłków, spędziła około pół minuty kadrując ujęcie i próbując uchwycić na zdjęciu kanapkę i latarnię morską.
Gdy już była gotowa zrobić fotografię, poczuła szarpnięcie.
- Zdałam sobie sprawę, że kanapkę zaatakowała mewa - mówi.
Zanim zdążyła spłoszyć ptaka, ten już dzielił się homarem ze "wszystkimi swoimi przyjaciółmi".
"Zmarnowałam 21,50 dolarów na zdjęcie!"
Kiedy wróciła do restauracji zorientowała się, że jedynym zapisanym zdjęciem w aparacie, jest właśnie to uwieczniające moment, w którym mewa kradnie jej kanapkę.
- Znam historie ludzi robiących sobie krzywdę, by tylko opublikować szalone zdjęcia na Instagramie i nagle zdałam sobie sprawę, że jestem jedną z nich. Na szczęście zmarnowałam tylko 21,50 dolarów na zdjęcie! - mówi żartobliwie.
"Hitchcock nas ostrzegł"
Zdjęcie z zuchwałą mewą kobieta umieściła na Twitterze, gdzie w ciągu trzech dni zdobyło prawie dwieście tysięcy polubień i ponad cztery tysiące komentarzy.
"Ten ptak jest teraz legendą!", "Przykro mi, że straciłaś kanapkę, ale to zdjęcie jest niesamowite" - można przeczytać pod postem.
Użytkownicy doszukiwali się również związków między zdarzeniem, które spotkało Jessop, a legendarnym filmem Alfreda Hitchcocka "Ptaki" z 1963 roku.
"Zaczyna się...", "Ptaki znów atakują", "Hitchcock nas ostrzegł" - czytamy w nich.
Dzieło Hitchcocka do dziś jest uznawane za jeden z najważniejszych thrillerów w historii kina. Akcja filmu również dzieje się w nadmorskim miasteczku, którego mieszkańcy są atakowani przez agresywne ptaki. Kobiecie nie stała się jednak krzywda, jedyną ofiarą ptaka była kanapka z homarem.
"43 dolary i jeden atak mewy później"
Jessop opublikowała również zdjęcie, które jest dowodem, iż udało się jej spróbować mięsa homara.
"43 dolary i jeden atak mewy później, cieszę się moją pierwszą kanapką z homarem" - pisze. Kobieta podchodzi do całej sytuacji z dystansem i jest pogodzona z tym, iż będzie teraz kojarzona ze zdjęciem mewy.
$43 and one seagull attack later, I am now enjoying my first lobster roll at Fox’s Lobster House in York, Maine. pic.twitter.com/ZsBFjakcfU
— Alicia Jessop (@RulingSports) 7 czerwca 2019
- Jest wiele gorszych rzeczy, z których mogłabym być znana - zauważa.
- Jeśli jednak dostanę darmowe kanapki z homarem i wprowadzę do życia ludzi trochę śmiechu, nie mam nic przeciwko - podsumowuje.
Autor: dp//mro / Źródło: theguardian.com, usatoday
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@RulingSports