Choć 18-letnia Zula odpadła już w pierwszym odcinku "Top Model" magazyn "CKM" okładkę z nią w roli głównej zatytułował "Narodziny gwiazdy".
Już w programie była najbardziej kontrowersyjną dziewczyną. Chwaliła się największym rozmiarem piersi wśród finałowej trzynastki. Na castingu pokazała swoje łono, a podczas sesji zdjęciowych bez skrępowania pozowała topless.
Teraz rozebrała się dla "CKM-u" - w lutowym numerze można oglądać rozkładówkę pt. "Prowokatorka Zula" i przeczytać, dlaczego "nikomu nie pokaże pupy nawet za milion dolarów".
Zdjęciom towarzyszy wyznanie młodej poznanianki: - Wiem, że mam zajebiste ciało i jestem z niego dumna. Trzydziestolatek to dla mnie stary dziad! Chciałabym mieć faceta w swoim wieku. Jak już jakiś koleś do mnie zagada na imprezie, to ma na karku trzy albo nawet cztery dychy. A to już dla mnie nekrofilia.
Źródło: tvn24.pl