Maluch za kierownicą "malucha"
YOUTUBE.COM/TOMEKGRYC
Bruno Gryc ma cztery lata i chodzi do przedszkola, a w wolnym czasie... zasuwa wraz ze swoim tatą po torze gokartowym fiatem 126p. Mały fiat został specjalnie przystosowany i przygotowany dla małego Bruna. Jego tata - Tomasz, także kierowca rajdowy - za każdym razem wyjeżdża z synem na trasę w roli pasażera. Wszystko to wynik dbałości o środki bezpieczeństwa. Bruno nie ukrywa, że jazda samochodem to dla niego wielka uciecha, dlatego jego ojciec wspiera go w realizacji marzeń.
Źródło: tvn24