Listonosz pożegnał się wzruszającym listem. "Jesteście dla mnie jak druga rodzina"

Shuterstock, TwitterListonosz, przechodząc na emeryturę, wysłał list do swoich klientów

Amerykański listonosz po 20 latach pracy, przechodząc na emeryturę, napisał przejmujący list, którym pożegnał się z osobami, którym dostarczał pocztę. List wzruszył nie tylko adresatów, ale i internautów, stając się prawdziwym hitem. W krótkim czasie post zobaczyły ponad 2 miliony ludzi.

Zobacz podobne historie na Snapchacie! Wpisz nazwę użytkownika tvn24.pl lub zeskanuj kod.

Tvn24.pl na SnapchacieTVN24

Michael Raymer, lepiej znany lokalnym mieszkańcom jako Listonosz Mike, przez 20 lat doręczał listy i przesyłki mieszkańcom Glendsdale w Arizonie. W końcu doszedł do wniosku, że czas "zacząć nowy rozdział" i przejść na emeryturę.

Pożegnanie

Mężczyzna o podjętej decyzji postanowił poinformować klientów swojej firmy, z którymi przez wiele lat współpracy zdążył zaprzyjaźnić się przy okazji dostarczania przesyłek pocztowych. Listonosz napisał więc przejmujący list, w którym określił swoją pracę jako "zaszczyt i przyjemność". "Widziałem wiele zmian na przestrzeni lat, cieszyłem się, przetrwałem wszystkie triumfy i porażki sercowe. Będę tęsknić za Wami, jesteście dla mnie jak druga rodzina" - napisał w liście Mike.

Dodał także, że jest przekonany, iż decyzję o "zamknięciu tego rozdziału i rozpoczęciu kolejnego" poparłaby jego zmarła żona. Jako ostatni dzień swojej pracy podał 30 września.

Postman delivers a farewell letter to announce his retirement after 20 years http://t.co/C8DN8VPb1O pic.twitter.com/Fpy1fZEHqO— Daily Mail US (@DailyMail) wrzesień 3, 2015

Do sieci

Zdjęcie odręcznie napisanego listu pojawiło się w internecie. Użytkownik g3tyasum, który zamieścił je w serwisie społecznościowym Reditt, dodał krótki komentarz: "Tak długo jak mieszkam w moim domu, zawsze uważałem listonosza za bardzo miłego człowieka. Zostawił to w skrzynce na listy. Przypomniał mi, że dobrzy i ciepli ludzie są we wszystkich dziedzinach życia". Udostępniona fotografia listu zyskała w sieci dużą popularność. W krótkim czasie post zobaczyły ponad 2 miliony ludzi, a ponad tysiąc skomentowało go.

Internauci w komentarzach piszą m.in. o swoich planach związanych z listonoszem. Użytkownicy serwisów społecznościowych chcieliby rozpocząć zbiórkę pieniędzy dla Michaela Raymera, by na emeryturze nie musiał martwić się o fundusze. Innym pomysłem jest organizacja pożegnalnego przyjęcia.

Autor: nb\mtom / Źródło: Daily Mail

Źródło zdjęcia głównego: Shuterstock, Twitter

Pozostałe wiadomości