Pani Snooks nie jest typową lisiczką. Postanowiła porzucić niewygodne życie leśnego drapieżnika i zdecydowała się zamieszkać... w przytulnym angielskim mieszkanku.
Snooks została porzucona jako zaledwie kilkudniowe szczenię. Znalazł i przygarnął ją Steve Edgington, miłośnik zwierząt i właściciel sklepu zoologicznego. Zwierzę błyskawicznie zaaklimatyzowało się w nowych warunkach i stało się pełnoprawnym członkiem rodziny.
"Ruda" zawsze wraca
Choć w ciągu sześciu lat, które minęły od przygarnięcia "rudej", właściciele wielokrotnie próbowali przekonać ją, że powinna wybrać życie w lesie, zwierzęce instyknty zawsze przegrywały z wygodną kanapą. - Wydaje się być całkiem szczęśliwa, żyjąc z nami. Codziennie wieczorem wymyka się do ogrodu, ale zawsze wraca nad ranem - opowiada Edington
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters