Amatorzy luksusu, zawodowi handlarze i zwykli ciekawscy przybyli do Tunezji na aukcję dóbr należących kiedyś do obalonego prezydenta Zina al-Abidina Ben Alego i jego rodziny. Na sprzedaż wystawiono m.in. 20 z łącznie 39 luksusowych samochodów.
Mercedesy i BMW z limitowanych serii, białe Lamborghini i sportowy Bentley oraz opancerzony Cadillac, który zaczął być używany zaledwie pół roku przed odsunięciem Ben Alego od władzy - to tylko niektóre samochody pokazane na wystawie połączonej z aukcją, zorganizowanej w kurorcie Gamart.
Prócz nich - biżuteria, dzieła sztuki i bibeloty, stanowiące zaledwie ułamek bogactw zgromadzonych przez byłego prezydenta. Odsunięty od władzy przez rewolucję, która wybuchła pod koniec 2010 roku, Ben Ali zbiegł w styczniu 2011 roku do Arabii Saudyjskiej. Nowym władzom Tunezji nie udało się doprowadzić do jego ekstradycji.
Ale po ucieczce przejęto wiele z jego dóbr, w tym około 400 klejnotów i kompletów biżuterii. Na aukcję wystawiono około dwudziestu, w tym naszyjnik-obrożę z tysiącem diamentów. Wykonany został na zamówienie, specjalnie dla żony Ben Alego, słynącej ze słabości do zbytku.
W salach hotelu w Gamart goście aukcji - około stu osób w niedzielę - mogli jeszcze zobaczyć figury zwierząt z litego złota, kryształowe konie, antyczne zegary i srebrne drzewo oliwne wysokie na 80 centymetrów, jak i szykowne ubrania, futra, buty i akcesoria zachodnich marek.
Rząd ma nadzieję, że z aukcji, która potrwa miesiąc, uzyska około 10 mln euro. Deputowani do parlamentu i członkowie rządu nie mogą brać udziału w licytacji.
Autor: abs\mtom / Źródło: PAP