"Naprzód! Niech żyje Wenezuela!" wykrzykuje naciśnięta w odpowiednim miejscu lalka z głową prezydenta Hugo Chaveza ubrana w wojskowy mundur i czerwony beret. To tylko jeden z gadżetów, które można kupić przed niedzielnym referendum w Wenezueli.
Im większe emocje budzi prezydent Wenezueli Hugo Chavez i jego lewicowe reformy, tym bardziej rośnie popyt na gadżety z podobizną przywódcy. Chavez staje się w Wenezueli postacią kultową tej samej rangi, co Ernesto "Che" Guevara.
Uliczne stoiska w Wenezueli pełne są intensywnie czerwonych kubków, kalendarzy, czapek, koszulek, breloczków i innych drobiazgów z wizerunkiem prezydenta, cieszących się ogromną popularnością wśród jego zwolenników. Koszulki, i inne drobiazgi to nie wszystko. Bardziej wymagający "chaviści" - jak nazywają się wielbiciele prezydenta - mogą za 35 dolarów nabyć wykrzykującą "patriotyczne" slogany lalkę prezydenta.
Straganowym przebojem ostatnich dni jest płyta muzyczna zatytułowana "Teraz, Tak!", wydana w ramach kampanii przed niedzielnym referendum, w którym Wenezuelczycy zadecydują o losie zaproponowanych przez Chaveza i uległych mu deputowanych zmian w konstytucji. Zachęcające do zaaprobowania konstytucyjnej reformy utwory to fragmenty przemówień prezydenta rytmicznie dopasowane do różnych gatunków muzyki.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVNN24