Zamiast przytulnych zamkniętych saloników - przezroczyste ścianki działowe, personel w "przyzwoitych strojach" i wszędzie kamery - tak będą wyglądać chińskie bary karaoke, kluby i dyskoteki. Półoficjalne jaskienie prostytucji i hazardu mają dzięki temu zmienić się w szacowne lokale.
Według instrukcji zamieszczonej na stronie internetowej chińskiego ministerstwa bezpieczeństwa publicznego właściciele barów i innych tego rodzaju przybytków mają zainstalować przezroczyste ścianki działowe zamiast ścian zamkniętych saloników. Dzięki takiemu rozwiązaniu wszystko, co dzieje się w środku, będzie transparentne dla wszystkich bywalców lokalu.
A obecnie dzieje się sporo. Bary, dyskoteki i nocne kluby w Chinach, często wbrew prawu, oferują gościom prywatne saloniki do wynajęcia. Korzystają z nich głównie biznesmeni zabawiający swych gości. Do repertuaru takich zabaw tradycyjnie należy towarzystwo pań lekkich obyczajów. Pojawiają się też narkotyki.
Na tym nie koniec moralnej rewolucji w rozrywkowych lokalach - nowe przepisy obejmują też stroje personelu. Żadnych mini, głębokich dekoltów, prowokujących obcisłości. - Personel ma być ubrany ze smakiem, w spokojnym, a nie wyzywającym stylu - nakazano.
We wszystkim dyskotekach i nocnych klubach mają być także zainstalowane kamery telewizyjne oraz zaangażowana ochrona. Na widocznym miejscu mają być umieszczone napisy zakazujące hazardu, narkotyków i prostytucji.
Przepisy, mające stanowić element walki z prostytucją i narkobiznesem, mają wejść w życie już po olimpiadzie w Pekinie, z początkiem października.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24