Intymne fotki zniszczyły mu karierę

Niedawno internet obiegły łóżkowe zdjęcia chińskiego piosenkarza. Po tym skandalu Edison Chen odchodzi z branży rozrywkowej.

Chiński piosenkarz i aktor Edison Chen porzuca branżę rozrywkową w Hongkongu, by "uzdrowić siebie". Takie słowa padły z ust artysty podczas jego pierwszego przemówienia od czasu seksafery z nim samym w roli głównej.

W łóżku z gwiazdkami

Wszystko przez prywatne zdjęcia Edisona Chena w łóżku z sześcioma kobietami, które obiegły media. Jak informuje policja w Hongkongu, zdjęcia prawdopodobnie pochodzące z zepsutego laptopa znanego piosenkarza, skopiował personel sklepu naprawiającego komputery.

Fotki były prywatne

Edison Chen początkowo tłumaczył dziennikarzom, że większość zdjęć, które wywołały medialne szaleństwo, została zrobiona przez niego.

- Te zdjęcia były prywatne, nikt ich wcześniej nie widział i nie były zrobione po to, by ktoś je oglądał - mówił 27-letni hip-hopowiec w blasku fleszy, podczas spotkania z dziennikarzami.

- Poniosłem porażkę jako model. Mam nadzieję, że to, co się stało, będzie lekcją dla wszystkich - dodał Chen.

Edison Chen, urodził się w Kanadzie. Pojawił się między innymi w filmie Internal Affairs, jednym z trzech obrazów, które były inspiracją dla reżysera Martina Scorsese do nakręcenia oskarowego filmu "The Departed".

Porzucam showbiznes, zaczynam prace społeczne

W krótkim oświadczeniu Edison Chen oznajmił, że wypełni do końca swoje obowiązki przed definitywnym odejściem z showbiznesu. Wtedy zacznie się udzielać charytatywnie i pracować społecznie: - Zrobię to, by "uzdrowić siebie" i poznać swoją duszę.

Źródło: Reuters, TVN24

Czytaj także: