Na zakończenie swojego pobytu w Brazylii książę Harry rozegrał w San Paulo charytatywny mecz w polo. Zebrane pieniądze trafią do potrzebujących dzieci w afrykańskim Lesotho. Drużyna Harry'ego pokonała swoich przeciwników 6-3. Jednego gola strzelił książę.
Słynny argentyński zawodnik polo Nacho Figueras powiedział po meczu, że czuł się zaszczycony, że mógł pomóc księciu w tak szczytnym celu. - Książę Harry jest bardzo zaangażowany w dobroczynność i było zaszczytem mu w tym pomóc - powiedział Figueras.
Podczas meczu słychać było okrzyki nielicznych kibiców, którzy zapłacili znaczne sumy, aby móc podziwiać mecz. Reuters nie podał, jaką sumę udało się zebrać.
Trzydniowy pobyt księcia Harry'ego w Brazylii zainaugurował kampanię promującą Wielką Brytanię.
Źródło: Reuters