Dziki kot w ogrodzie premiera

 
Lampart straszy premiera
Źródło: sxc.hu
Niepostrzeżenie zakradł się do ogrodu rezydencji premiera i postawił na nogi ochronę. Teraz pakistańscy myśliwi próbują schwytać dzikiego lamparta, który straszy premiera Yousafę Razę Gillaniego
Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską
Dowiedz się więcej:

Rosyjskie drony zestrzelone nad Polską

Zwierzę, wykryte po raz pierwszy przez kamerę ochrony, wślizgnęło się do ogrodu pod koniec ubiegłego tygodnia, prawdopodobnie w poszukiwaniu ofiary, którą mógł być na przykład widziany w okolicy dzik.

- To duże zwierzę - oświadczył rzecznik premiera Imran Gardezi. Dodał, że Gillani nie opuścił rezydencji i kontynuował swe codzienne obowiązki.

Pracownicy służb ochrony zwierząt uzbrojeni w strzałki ze środkami uspokajającymi próbują schwytać lamparta. W niedzielę prawie go usidlili, jednak kot przeskoczył przez wysoki na niemal 1,8 metra zakończony drutem kolczastym mur do innej części ogrodu.

Jeżozwierze, małpy, lamparty...

Islamabad został wybudowany w latach 60. u podnóża zalesionego przedgórza Himalajów i zwierzęta, w tym dziki, lisy, małpy i jeżozwierze są często widywane na terenach zielonych miasta.

Jednak po mieście nie może się włóczyć leopard. - Jeśli dziś nie uda się go złapać, być może trzeba będzie go zastrzelić - uważa Gardezi.

Źródło: PAP

Czytaj także: