Perfekcyjna koordynacja i płynność ruchów tworzą z ich występu niepowtarzalne widowisko - godne podziwu tym bardziej, że chińskie artystki nie słyszą muzyki.
Tajemnica chińskiego zespołu tkwi w ciężkiej pracy. Wszystkie tancerki są niesłyszące, dlatego największym wyzwaniem było zgranie ich płynnych ruchów z muzyką.
Jak tego dokonały? - Wszystko zależy od instruktorki, która kieruje zespołem oraz od... rytmu, którego choć tancerki nie słyszą to czują. Przenosi się on przez ledwo wyczuwalne drgania podłogi.
Choć zespół doszedł już do prawdziwej perfekcji, jednak na debiut będzie musiał jeszcze zaczekać. Premierowy występ dla większej publiczności grupa da podczas otwarcia wrześniowej paraolimpiady.
Źródło: Reuters, TVN24