14-letnia Kanadyjka samotnie przepłynęła jezioro Ontario. Nastolatka ponad 50 kilometrów pokonała w blisko 27 godzin.
Annaleise Carr przepłynęła jezioro, aby zebrać pieniądze na cele charytatywne. Uzyskane 30 tys. dolarów przeznaczy na leczenie dzieci chorych na raka.
W ciągu całej trasy nastolatka mogła zatrzymywać się na jedzenie, musiała jednak pozostać w wodzie. Płynął za nią również kajak z ratownikami, w razie gdyby zabrakło jej sił.
Pomoc nie była jednak potrzebna. 14-latka wystartowała w sobotę ok. 18 czasu lokalnego, a na brzeg wyszła w niedzielę, dwie minuty przed 21. Po wyjściu z wody nie rozmawiała z zebranymi kibicami, tylko pojechała do szpitala na rutynowe badania.
Tuż przed rozpoczęciem maratonu nastolatka napisała na swoim blogu, że czuje się dobrze, a poprzedniego dnia spała 12 godzin.
Annaleise napisała również, że pływanie długodystansowe zawsze było jej pasją. W jeziorach pływa od czterech lat. Jak sama mówi, pływanie na otwartej przestrzeni jest "o wiele bardziej ciche" niż w basenie.
Nastolatka tłumaczyła także, że wybrała akurat to konkretne jezioro, ponieważ jest ono jednym z najtrudniejszych do pokonania, a ona chciała "osiągnąć coś trudnego", dla dzieci chorych na raka.
Pokonała rekord z 1954 roku
Przepływając samotnie jezioro Ontario pobiła ustanowiony w 1954 roku rekord. Pierwszą osobą, która przepłynęła to jezioro była 16-letnia Marilyn Bell w 1954 roku. Później dokonało tego jeszcze 50 innych osób, jednak Annaleise jest najmłodszą z nich.
Jezioro Ontario znajduje się przy granicy łączącej Kanadę oraz USA. Zajmuje powierzchnię blisko 20 tys. km kwadratowych. Miejscami głębokosć wynosi 244 m. Jest to najmniejsze jezioro z kompleksu Wielkich Jezior Ameryki Północnej.
Autor: ab//kdj/k / Źródło: CNN