Kanadyjska poczta zaapelowała do zagranicznych operatorów pocztowych o wstrzymanie przesyłek do tego kraju z uwagi na zatory spowodowane rotacyjnymi strajkami pocztowców trwające od około miesiąca na terenie całego kraju - wynika z informacji Canada Post.
Rozpoczęta 22 października akcja protestacyjna dotknęła już niemal wszystkie obiekty pocztowe na terenie Kanady i spowodowała 30-dniowe zaległości w dostawie listów i paczek, co dotyczy przesyłek zarówno krajowych, jak i zagranicznych - poinformowała w piątek Canada Post. W sortowni w Toronto na rozładunek czeka już 407 ciężarówek z naczepą, a dziesiątki w Montrealu i Vancouver. "W konsekwencji zmuszeni byliśmy poprosić międzynarodowych operatorów pocztowych, w tym pocztę USA (United States Postal Service) o wstrzymanie wysyłki do czasu, aż uporamy się z zaległościami" - czytamy w komunikacie prasowym poczty. Poczta ostrzega się klientów przed kilkudniowymi opóźnieniami w dostawie.
Czarny piątek coraz bliżej
W piątek do rotacyjnego strajku dołączyli pocztowcy w głównych miastach prowincji Manitoba, a także w pojedynczych miastach Alberty i Ontario. Akcja protestacyjna kontynuowana jest w stolicy Kolumbii Brytyjskiej, Wiktorii, w Nowym Brunszwiku i w jednym z oddziałów w Toronto. Jak pisze na swoim portalu publiczny nadawca CBC, poczta brytyjska (Royal Mail) w biuletynie skierowanym do klientów korporacyjnych poinformowała o zatrzymaniu do odwołania przesyłek do Kanady nadanych w ciągu kilku ostatnich dni. Z kolei internetowy serwis aukcyjny eBay powiadomił o otrzymaniu podobnej informacji od poczty chińskiej.
W ubiegłą środę eBay poprosił o interwencję rząd federalny Kanady. Detalista obawia się, że strajki zaszkodzą sprzedaży związanej z tzw. czarnym piątkiem (23 listopada) i cybernetycznym poniedziałkiem (25 listopada), czyli okresem zniżek otwierających sezon zakupów przedświątecznych.
Strajk w kanadyjskiej poczcie
Jeszcze tego samego dnia zarząd poczty skierował do pracowników nową propozycję obejmującą podwyżki wynagrodzeń i jednorazowe bonusy w wysokości do tysiąca dolarów kanadyjskich (CAD). Oferta, z terminem na odpowiedź wyznaczonym na północ w sobotę, została już w piątek odrzucona. Związkowcy stwierdzili, że jest to krok w dobrą stronę, ale nie spełnia ich oczekiwań. Rozmowy o nowym układzie zbiorowym między Canada Post a związkiem zawodowym pracowników pocztowych (CPUW) toczą się już prawie rok. Pocztowcy domagają się między innymi gwarancji zatrudnienia, wynagrodzenia za nadgodziny i poprawy bezpieczeństwa w miejscu pracy w związku z rosnącą liczbą wypadków. Premier Kanady Justin Trudeau sugerował w ubiegłym tygodniu, że nie wyklucza żadnych sposobów na rozwiązanie sporu. Według cytowanego przez agencję Canadian Press źródła rządowego decyzje w tej sprawie mogą zapaść już w niedzielę.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock