Starcie z kangurem mogło się skończyć tragicznie
W obronie psa jego właściciel nie bał się starcia z kangurem. To nagranie podbija internet. - Jest z happy endem i prawdopodobnie dlatego przedostało się do sieci - mówił na antenie TVN24BiS Michał Targowski, dyrektor Miejskiego Ogrodu Zoologicznego "Wybrzeża" w Gdańsku-Oliwie. Jego zdaniem znokautowane zwierzę to kangur olbrzymi, czyli największy gatunek żyjący w Australii. - To są zwierzęta dosyć niebezpieczne i nie cieszące się sympatią wśród ludności rodzimej - mówi ekspert, który dodał, że te zwierzęta są masowo zabijane. - Gdyby torbacz użył swoich dolnych kończyn finał mógłby być nawet tragiczny - ocenił.
Autor: ag / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24bis