Ta decyzja będzie miała "poważne konsekwencje humanitarne". Sąd Najwyższy zatwierdził ruch Trumpa

Donald Trump
Trump: jestem bardzo niezadowolony z tego, co robi Rosja i co robi Putin
Źródło: Reuters
Sąd Najwyższy przyznał administracji Donalda Trumpa prawo do wstrzymania czterech miliardów dolarów pomocy zagranicznej, zatwierdzonej uprzednio przez Kongres. Decyzja ta pozostawia prezydentowi szerokie możliwości kształtowania polityki zagranicznej.

Dziennik "New York Times" zwrócił uwagę, że konserwatywna większość sędziów orzekła, że elastyczność prezydenta w polityce zagranicznej przeważa nad "potencjalnymi szkodami" dla beneficjentów pomocy.

Decyzja ma charakter tymczasowy, dopóki toczy się postępowanie sądowe, ale w rzeczywistości zamraża fundusze.

"Ten wynik jeszcze bardziej podważa zasadę podziału władzy"

Orzeczenie piątkowe stanowi ważny krok w staraniach Trumpa o zakwestionowanie kontroli Kongresu nad wydatkami rządowymi. Fundusze przeznaczono na bezpieczeństwo żywnościowe, rozwój handlu i pomoc humanitarną, w tym wsparcie dla ofiar tortur.

Dwie organizacje non-profit, AIDS Vaccine Advocacy Coalition i Global Health Council, wniosły pozew, argumentując, że zamrożenie funduszy narusza konstytucję.

Sędzia Elena Kagan, a także Sonia Sotomayor i Ketanji Brown Jackson, wyrazili sprzeciw. Uznali, że "stawka jest wysoka: chodzi o podział władzy między władzą wykonawczą a Kongresem".

- Ten wynik jeszcze bardziej podważa zasadę podziału władzy - ocenił Nicolas Sansone z organizacji non-profit Public Citizen Litigation Group. Dodał, że decyzja ta będzie miała "poważne konsekwencje humanitarne".

Jedna z pierwszych decyzji Trumpa

Trump wstrzymał finansowanie rozporządzeniem wykonawczym wydanym pierwszego dnia po objęciu urzędu w Białym Domu w drugiej kadencji. Chciał w ten sposób dostosować pomoc do celów swej polityki zagranicznej.

"Sąd Najwyższy, z konserwatywną większością sześciu sędziów, wielokrotnie przychylał się do wniosków prezydenta o pomoc w nagłych wypadkach. Chociaż zarządzenia te mają formalnie charakter tymczasowy, miały daleko idące konsekwencje, pozwalając administracji na zniesienie ochrony setek tysięcy migrantów, zwolnienie niezależnych regulatorów rządowych i usunięcie osób transpłciowych z armii" - ocenił nowojorski dziennik.

OGLĄDAJ: TVN24 BiS
pc

TVN24 BiS
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: