Rosyjska gospodarka skurczy się w drugim kwartale o 35 procent - szacuje bank JP Morgan. Swoje prognozy obniżył również bank inwestycyjny Goldman Sachs. Według prognoz Polskiego Instytutu Ekonomicznego w tym roku produkt krajowy brutto Rosji spadnie o około 15-20 procent.
Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak podkreślił, że dotychczasowe sankcje nałożone przez Zachód wywołają w rosyjskiej gospodarce efekt kuli śnieżnej. - Totalne załamanie kursu rubla ogranicza prowadzenie opłacalnego importu, braki produktów zahamuje produkcję, inflacja będzie galopować, a Rosja będzie mogła się bronić tylko za pomocą krajowych narzędzi polityki gospodarczej na przykład dodruku rubla. Paniczne wypłacanie gotówki już teraz doprowadziło do załamania płynności sektora bankowego. Hiperinflacja nakręci tę spiralę od nowa, rubel będzie się dalej osłabiał, a gospodarka znajdzie się w wieloletniej zapaści - wskazał szef PIE.
Sankcje wobec Rosji
Według ekonomistów Instytutu nałożone sankcje spowodują, że rosyjskie PKB spadnie w tym roku o około 15-20 proc. Zwracają uwagę, że to spowoduje, że Rosja będzie biedniejsza nie tylko od wszystkich państw UE, ale także niektórych państw Ameryki Południowej, np. Urugwaju.
"Jeszcze przed zbrojną inwazją na Ukrainę, Rosja była stosunkowo mało zamożnym krajem – jej PKB na mieszkańca wynosił zaledwie 51 proc. zamożności Niemiec, co plasowało Rosję pomiędzy Chile, a Grecją. Wyróżniającym się na tle całego kraju regionem była i pozostanie nadal Moskwa - wcześniej jej zamożność była porównywalna do Czech, po sankcjach będzie to poziom Łotwy" - wskazał PIE.
JPMorgan i Goldman Sachs o rosyjskiej gospodarce
Bank inwestycyjny Goldman Sachs obniżył prognozę rosyjskiego produktu krajowego brutto na ten rok. Bank spodziewa się, że rosyjska gospodarka w 2022 roku skurczy się o 7 proc., podczas gdy wcześniej prognozowano wzrost o 2 proc. Szacuje się, że w ubiegłym roku gospodarka Rosji wzrosła o 4,5 proc. po tym, jak w 2020 roku, czyli najgorszym dla światowej gospodarki roku pandemii, skurczyła się o prawie 3 proc.
Produkt Krajowy Brutto Rosji spadnie o 35 proc. w drugim kwartale i o 7 proc. w całym 2022 roku, co stanowi dramatyczne spowolnienie porównywalne z kryzysami finansowymi z 1998 i 2008 r. - prognozują analitycy JPMorgan.
"Sankcje i decyzje zagranicznych firm o wstrzymaniu lub wstrzymaniu działalności Rosji doprowadziły do zastoju w handlu międzynarodowym, zmniejszenia produkcji i zakłóceń w łańcuchu dostaw" - napisał strateg JPMorgan Anatoliy Shal w notatce do klientów zatytułowanej "Rosja: nagłe zatrzymanie".
"Szok implikuje niższą potencjalną produkcję, której towarzyszyć będzie skok cen. Kryzys kredytowy zwiększy ból, chociaż istnieją oznaki, że run na banki nieco słabnie" - dodał.
Konsekwencje zachodnich sankcji dla rosyjskiej gospodarki
Ekonomiści przekonują, że nałożone przez Zachód sankcje doprowadzą do załamania się całego systemu finansowego Rosji oraz zahamowania aktywności gospodarczej w największych aglomeracjach Rosji – w efekcie dotkną one cały kraj. Sankcje najsilniej uderzą w dwa największe regiony gospodarcze – Moskwę, która odpowiada za 38,5 proc. eksportu całego kraju, i Petersburg generujący 6,4 proc. Pozostałe regiony kraju mają mniej niż 4-proc. udział w krajowym eksporcie.
"Wraz z uderzeniem w główne aglomeracje załamią się najważniejsze sektory rosyjskiej gospodarki – przemysł, handel i rynek nieruchomości. Zakaz transportu nowoczesnych technologii oraz wstrzymanie importu rosyjskich produktów bezpośrednio uderzą w branże tworzące największą część PKB: przetwórstwo przemysłowe (odpowiadające za 14,8 proc. PKB) oraz górnictwo (9,8 proc.). Kryzys finansowy i załamanie koniunktury oznaczają z kolei recesję w handlu (13,1 proc.) oraz na rynku nieruchomości (10,5 proc.). Będzie to także efekt wycofywania się zagranicznych firm z Rosji" - prognozuje zastępca kierownika zespołu makroekonomii w PIE Jakub Rybacki.
Według Instytutu kryzys gospodarczy w Rosji będzie się rozszerzał też na branże nieobjęte bezpośrednio sankcjami np. produkcję metali, żywności, drewna i plastiku. "Będzie to efekt niedoboru maszyn. Na skutek niskiej jakości krajowych produktów, większość zapotrzebowania na maszyny w rosyjskim przemyśle jest zaspokajana importem, głównie z krajów UE. Rosyjski przemysł naprawia je i konserwuje. Sankcje na eksport technologii i maszyn, a przede wszystkim utrudnienia we współpracy z zachodnimi firmami spowodują częściowe przestoje w produkcji oraz zablokują rozwój przemysłu" - wyjaśniono.
Rating Rosji
Wpływ sankcji na rosyjską gospodarkę zaczynają również dostrzegać rosyjscy miliarderzy. Powiązany z Kremlem oligarcha Oleg Deripaska stwierdził, że Rosję czeka bardzo trudny kryzys gospodarczy. Cytowany przez agencję Interfax rosyjski biznesmen dodał, że z powodu "wydarzeń na Ukrainie" kryzys potrwa co najmniej trzy lata.
Agencja Standard & Poor's obniżyła w czwartek rating długoterminowego zadłużenia Rosji w walucie obcej do poziomu CCC- z BB+ wcześniej. Poprzednia obniżka ratingu Rosji przez S&P miała miejsce 26 lutego. Agencja obniżyła wtedy rating tego kraju do BB+, czyli do poziomu śmieciowego.
W środę agencja Moody's obniżyła ratingi Rosji do B3 z Baa3, pozostawiając je na liście obserwacyjnej z możliwością obniżenia. Z kolei Fitch obniżył długoterminowy rating Rosji do B z BBB, umieszczając rating na negatywnej liście obserwacyjnej (RWN).
Agencje poinformowały, że obniżki ratingów wynikają z nałożonych na Rosję sankcji w odpowiedzi na jej inwazję na Ukrainę.
Przykład Iranu
Ekonomiści PIE tłumaczą, że analiza dotycząca efektu sankcji na Rosję opiera się na podobnych doświadczeniach Iranu z 2012 roku, na który nałożono podobny pakiet restrykcji. Przypomniano, że objęły one zakaz zakupów ropy i produktów chemicznych z tego kraju, zamrożenie irańskich aktywów oraz odcięcie od SWIFT.
"Restrykcje natychmiastowo obniżyły PKB Iranu o prawie 10 proc. Biuro analiz Białego Domu szacuje, że łączny wpływ szkód na irańskie PKB wyniósł 20 proc. Inne analizy wskazują, że sankcje zmniejszały potencjalne tempo wzrostu gospodarczego o ok. 1-2 pkt. proc., a presja społeczna wywierana przez sankcje działała przez ok. 6 lat. W przypadku Rosji początkowy wpływ sankcji może być nawet dwukrotnie silniejszy niż w Iranie ze względu na trwalsze powiązania gospodarcze z Zachodem" - uważają ekonomiści PIE.
Źródło: PAP, Reuters