Rosyjskie Ministerstwo Rolnictwa zamierza częściowo znieść embargo na produkty spożywcze pochodzące z Unii Europejskiej. Pisze o tym rosyjski dziennik "Kommiersant".
Jak informuje "Polskie Radio", powołują się na doniesienia dziennika, rosyjski resort rolnictwa chce złagodzić embargo na produkty spożywcze, aby wesprzeć własnych producentów korzystających z półproduktów pochodzących z krajów Unii Europejskiej. Chodzi głównie o szlachetne gatunki ryb, małże i kraby.
Zniosą embargo?
Według informacji dziennika "Kommiersant" odpowiednie dokumenty w tej sprawie zostały już przekazane do akceptacji m. in. rosyjskiemu rządowi, służbom celnym i Federalnej Agencji Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego.
W drugiej połowie maja rosyjskie władze ogłosiły listę dostawców z Grecji, Cypru i Węgier, które będą - po uchyleniu embarga - dopuszczone do sprzedawania produktów do Rosji. Jeśli do tego dojdzie, na rosyjski rynek wróci blisko co piąty dostawca z tych trzech państw. Rosyjskie media podkreślają, że Grecja, Cypr i Węgry występują przeciwko przedłużaniu sankcji UE wobec Rosji.
Odpowiedź na sankcje
Rosja blisko rok temu wprowadziła embargo na produkty spożywcze z Unii Europejskiej. Najbardziej surowo traktowani są producenci z tych państw, które najostrzej krytykują działania Rosji na wschodzie Ukrainy i poparły objęcie Moskwy sankcjami gospodarczymi. Do tej pory Kreml uważał, że zniesienie zeszłorocznego embarga będzie możliwe dopiero wtedy, gdy Unia Europejska zdecyduje o przyszłości antyrosyjskich sankcji. - Decyzja zależy od tego, co zrobią nasi partnerzy, którzy nałożyli sankcje - powiedział wicepremier Rosji Arkadij Dworkowicz. - Jeśli sankcje nie będą anulowane, to i embargo nie będzie anulowane; nie mamy oczywiście żadnego uzasadnienia, by coś anulować - wyjaśnił. Dodał przy tym, że mogą być "jakieś punktowe korekty", jednak "nie są planowane żadne radykalne decyzje".
Autor: msz/mn / Źródło: Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu