Organizatorzy wydarzenia wspierani przez polityków ugrupowań skrajnej lewicy, między innymi Portugalskiej Partii Komunistycznej (PCP) i Bloku Lewicy (BE), wzywali rząd premiera Luisa Montenegro do walki ze spekulacją na rynku mieszkaniowym oraz działań na rzecz zahamowania wzrostu cen wynajmu mieszkań.
Uczestnicy manifestacji skandowali między innymi: "Zapewnienie mieszkania to obowiązek państwa!", "Powstrzymajcie spekulację!", "Tanie mieszkania potrzebne od zaraz!".
"Ceny wynajmu mieszkań są nieosiągalne dla średnich zarobków"
Współorganizująca protest Isabel Lopes przekazała mediom, że demonstracja jest wyrazem dezaprobaty dla polityki centroprawicowego rządu Luisa Montenegro, który "nie podnosi płac, choć pozwala na niekontrolowany wzrost cen wynajmu".
- Ceny wynajmu mieszkań są nieosiągalne dla średnich zarobków w Portugalii, które stale rosną - powiedziała Lopes.
W Portugalii, gdzie średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi niewiele ponad 1500 euro, średnia cena wynajmu mieszkania sięga prawie 17 euro za metr kwadratowy. Najdrożej jest w Lizbonie i Porto – średnio 22,4 i 17,8 euro za 1 m2.
Autorka/Autor: Pkarp/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock