Znany amerykański raper i producent 50 Cent chce ogłosić upadłość. Wszystko przez wyrok, który zobowiązuje go do zapłaty 5 mln dolarów odszkodowania za opublikowanie sekstaśm w internecie. Jednak to niejedyny milioner, który ratował się bankructwem.
Raper i producent muzyczny Curtis James Jackson III, znany jako 50 Cent, złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w poniedziałek. Prawnicy muzyka skorzystali z przepisów, które zamiast likwidacji prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa pozwalają na jego dalszą działalność. W tym czasie sąd ma zdecydować o przekształceniu długów firmy 50 Centa. Może się to wiązać z częściowym lub całkowitym ich umorzeniem. Jednak - jak przypomina „Business Insider” - to niejedyny milioner, który był zmuszony ogłosić bankructwo.
Kim Basinger
Amerykańska aktorka i modelka złożyła wniosek o upadłość w 1993 roku. Wszystko przez to, że zdecydowała o wycofaniu się z produkcji filmu „Uwięziona Helena”. Producenci filmu pozwali ją do sądu i wygrali 8,1 mln dolarów odszkodowania za złamanie warunków umowy. Po apelacji Basinger musiała zapłacić 3,8 mln dolarów. Gdy doszły do tego rachunki za adwokatów, aktorka musiała ogłosić bankructwo. W kolejnych latach Basinger zagrała w kilku kasowych produkcjach, np. „Ósmej mili” czy „Komórce”, dzięki którym odbudowała majątek. Finansowo bezpieczną przyszłość zapewniła jej też umowa z IMG Models. W zeszłym roku majątek artystki był szacowany na 36 mln dolarów.
MC Hammer
Bankructwo przeszedł też amerykański raper MC Hammer, którego szczyt kariery przypada na przełom lat 80. i 90. Wówczas jego majątek był szacowany na 33 mln dolarów. Jednak nawet tak wielka fortuna może się załamać. Szczególnie, gdy pieniędzmi zarządza się w tak nieumiejętny sposób jak robił to MC Hammer. Gdy raper był u szczytu, zbudował ogromny pałac z basenami, amfiteatrem, kortem tenisowym, boiskiem do baseballu i koszykówki, kręgielnią, a także kolekcją etruskich rzeźb. Latał wypożyczonym Boeingiem 727 i miał do dyspozycji dwa helikoptery. Co ciekawe, kazał nawet pokryć złotem bramę wjazdową do swojej posiadłości. Złote były też obroże jego psów. Utrzymanie jego posiadłości, gdzie pracowało 200 osób, kosztowało milion dolarów miesięcznie. Kiedy płyty z jego muzyką zaczęły się sprzedawać gorzej, raper zaczął brać kredyty. W 1996 roku, gdy krążków już nie chciał niewielu chciało kupować, miał 14 mln dolarów długu. Aby się ratować, sprzedał majątek i ogłosił bankructwo. W kolejnych latach MC Hammer wyszedł na prostą. Został pastorem i prowadzi program w ewangelicznej stacji telewizyjnej. Według „Business Insidera” nadal ma 800 tys. dolarów długów wobec urzędu skarbowego.
Mike Tyson
Amerykański bokser w czasie swojej 20-letniej karierze zarobił około 400 mln dolarów i stracił wszystko. Były mistrz świata wagi ciężkiej złożył wniosek o upadłość w 2003 roku. Miał wówczas 23 mln dolarów długu. Na zadłużenie złożyło się m.in. 9 mln dolarów, które musiał wypłacić żonie w ramach ugody rozwodowej, 4 mln dolarów zaległych podatków wobec brytyjskiego organu podatkowego i 13 mln dolarów niezapłaconych podatków wobec amerykańskiego urzędu skarbowego. Jego portfel uratowały gaże za epizodyczne role w filmach. Bokser zagrał m.in. w kasowym obrazie "Kac Vegas". Otrzymał za to 100 tys. dolarów. Za udział w kolejnym dostał 200 tys. dolarów. W 2013 roku wydał pamiętnik. Prowadzi też swój show w telewizji.
Kiedy Francis Ford Coppola
Jeden z najbardziej utytułowanych reżyserów świata (autor m.in. Ojca chrzestnego”), wielokrotny zdobywca Oscara, utopił pieniądze w filmie "One From The Heart" („Ten od serca”), który kosztował 27 mln dolarów, a zarobił zaledwie 4 mln. Wielki reżyser musiał dlatego ogłosić bankructwo.
Autor: msz/ / Źródło: Business Insider, tvn24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org | Top Streetwear -