Komisja Europejska przekazała Grecji swe zastrzeżenia do najnowszej propozycji porozumienia z wierzycielami w sprawie programu pomocowego, którą Ateny przedstawiły we wtorek rano - poinformował w środę rzecznik KE Margaritis Schinas. - Komisja uważa, że piłka jest teraz po stronie greckiego rządu - powiedział Schinas.
Jak oświadczył rzecznik, we wtorek po południu komisarz Unii Europejskiej ds. gospodarczych i finansowych Pierre Moscovici poinformował rząd Grecji, że jego najnowsze propozycje dotyczące reform, koniecznych do odblokowania ostatniej raty pomocy finansowej "nie odzwierciadlają dyskusji" między premierem Aleksisem Ciprasem a przewodniczącym KE Jean-Claude'em Junckerem, przeprowadzonej w ubiegłym tygodniu oraz rozmowy między komisarzem Moscovicim a greckimi władzami z minionego poniedziałku.
Ciągle pod presją
Nie jest wykluczone, że w środę w Brukseli, na marginesie szczytu państw UE i Wspólnoty Państw Ameryki Łacińskiej i Karaibów (CELAC), dojdzie do rozmowy między Ciprasem a niemiecką kanclerz Angelą Merkel i prezydentem Francji Francois Hollande'em. Zagrożona bankructwem Grecja od miesięcy prowadzi negocjacje z Komisją Europejską, Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Europejskim Bankiem Centralnym, które domagają się reform strukturalnych w zamian za odblokowanie kolejnej transzy pomocy w wysokości ok. 7,2 mld euro. Plan pomocowy dla Aten wygasa 30 czerwca. Odblokowanie tych środków ma kluczowe znaczenie, gdyż grecka kasa jest pusta, a zbliża się termin spłaty zadłużenia. W tym miesiącu Grecja powinna zwrócić MFW ok. 1,6 mld euro, a latem - oddać 6 mld euro EBC. We wtorek wiceprzewodniczący KE ds. euro Valdis Dombrovskis ocenił, że w najbliższych dniach możliwe jest porozumienie z Grecją na szczeblu technicznym, które będzie mogło zostać ocenione przez eurogrupę. - Ale to naprawdę wymaga woli politycznej, przede wszystkim po stronie Grecji. A zatem: mniej politycznych manewrów, a więcej koncentracji na meritum - oświadczył Dombrovskis.
Autor: mn / Źródło: PAP