Rząd Ukrainy wprowadził moratorium na spłatę rosyjskiego długu wynoszącego w sumie ok. 3,6 mld dolarów w związku z zakupieniem przez Rosję pod koniec 2013 roku ukraińskich obligacji na sumę 3 mld USD - poinformował ukraiński premier Arsenij Jaceniuk.
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk poinformował, że Rosja odmówiła przyjęcia ukraińskiej propozycji dotyczącej zadłużenia. Stwierdził również, że jeśli będzie to koniecznie, to jego kraj jest gotowy prowadzenia sporu na ten temat przed sądem.
- W związku z tym, że Rosja odmówiła, nie bacząc na nasze próby, podpisania porozumienia o restrukturyzacji i przyjęcia naszych propozycji, Rada Ministrów wprowadza moratorium na spłatę rosyjskiego długu - oświadczył Jaceniuk na posiedzeniu rządu.
Chodzi o ukraińskie obligacje, które Rosja kupiła pod koniec 2013 roku, jeszcze za rządów prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Termin wykupu mija w niedzielę i już wiadomo, że rząd w Kijowie nie zdoła tego zrobić, czyli będzie uznany za niewypłacalny. Kijów jest winny Moskwie 3,6 mld dolarów.
Długi Ukrainy
Ukraina zawarła w sierpniu porozumienie z grupą największych wierzycieli w sprawie restrukturyzacji swego zadłużenia. Restrukturyzacja ma zmniejszyć dług Ukrainy do 15,5 mld dol. Ustalono, że z należności głównej odpisane zostanie 20 proc., czyli około 3,6 mld dolarów, a zapadalność reszty zadłużenia zostanie przełożona na 2019 rok.
Rosja nie wzięła udziału w rozmowach na temat restrukturyzacji.
Bez wolnego handlu
Warto przypomnieć, że w ostatnich dniach prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o wstrzymaniu od 1 stycznia 2016 r. funkcjonowania umowy o strefie wolnego handlu w odniesieniu do Ukrainy.
Autor: msz/ / Źródło: PAP