Dane z Holandii zaskoczyły analityków. "To nie jest do końca klasyczna recesja"

CBS w środę opublikował pierwsze szacunkowe dane o produkcie krajowym brutto w drugim kwartale 2023 roku. Jak podano, w okresie od kwietnia do czerwca gospodarka Holandii skurczyła się o 0,3 proc., podczas gdy w pierwszym kwartale spadek wyniósł 0,4 proc.

Tym samym kraj znalazł się w technicznej recesji, podkreślił urząd, wskazując jednocześnie, że jest ona na razie "lekka". Gospodarka Holandii jest piątą co do wielkości w strefie euro.

Dane zaskoczyły analityków. Konsensus rynkowy, czyli mediana prognoz analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg, zakładała wzrost o 0,2 proc.

"To nie jest do końca klasyczna recesja. To nie jest tak, że Holandia nagle znalazła się na krawędzi ekonomicznej przepaści z masowymi bankructwami oraz masowym bezrobociem" - podkreślił, cytowany w komunikacie, Peter Hein van Mulligen, główny ekonomista CBS. W jego ocenie jest to jedynie łagodna recesja spowodowana głównie mniejszymi wydatkami na konsumpcję oraz podwyższonymi stopami procentowymi.

Wydatki konsumpcyjne spadły o 1,6 proc., a eksport był o 0,7 proc. niższy niż w pierwszym kwartale br.

- Mam nadzieję na poprawę sytuacji, albowiem mamy solidne fundamenty takie jak niskie bezrobocie i wysokie inwestycje - skomentowała najnowsze dane sekretarz stanu ds. gospodarczych Micky Adriaansens, cytowana przez dziennik "Financieele Dagblad".

Inflacja w Holandii spadła ze szczytowego poziomu 14,5 proc. rok do roku we wrześniu ubiegłego roku, ale pozostaje stosunkowo wysoka. Wzrost cen w drugim kwartale br. wynosił średnio około 6 proc., licząc rok do roku.

Drugi szacunek dotyczący PKB w drugim kwartale br. zostanie opublikowany 22 września.