Akcje Evergrande zamknęły się 20 proc. na minusie, osiągając 1,81 dolara hongkońskiego (0,23 dolara amerykańskiego). To najniższy wynik od momentu wejścia na giełdę w Hongkongu w 2009 roku. Od początku roku spółka straciła 87 proc. wartości.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>
Długi Evergrande
Firma, która ma długi w wysokości około 300 miliardów dolarów, ostrzegła w piątek, że może nie mieć wystarczających środków na spłatę zobowiązań finansowych.
"W świetle obecnego stanu płynności nie ma gwarancji, że grupa będzie miała wystarczające środki, aby dalej wykonywać swoje zobowiązania finansowe" - podało Evergrande pod koniec piątku w komunikacie giełdowym. Firma "planuje aktywnie angażować się" w plan restrukturyzacji z wierzycielami - dodano.
Rząd prowincji Guangdong, gdzie znajduje się siedziba Evergrande, przekazał, że w piątek wieczorem wezwał przewodniczącego Evergrande Xu Jiayina na spotkanie. W oświadczeniu rząd zapowiedział, że na prośbę firmy wyśle grupę roboczą do Evergrande w celu nadzorowania zarządzania ryzykiem, wzmocnienia kontroli wewnętrznych i utrzymania normalnej działalności.
Trzech chińskich regulatorów - bankowości, ubezpieczeń oraz regulator papierów wartościowych - stwierdziło, że jakiekolwiek ryzyko negatywnego wpływu sytuacji w Evergrande na rynek nieruchomości czy właścicieli domów jest pod kontrolą. Regulatorzy powtórzyli również wcześniejsze oskarżenia, że firma wpadła w kłopoty z powodu złego zarządzania i ślepej ekspansji.
Evergrande stara się zebrać gotówkę, aby spłacić pożyczkodawców, a prezes wyprzedawał nawet majątek osobisty, aby wesprzeć finanse firmy. Jak dotąd firma uniknęła niewykonania zobowiązań i płaciła zaległe odsetki przed wygaśnięciem okresów karencji - pisze CNN.
Niemniej jednak piątkowy komunikat jest sygnałem, że spółka może nie być w stanie dokonywać kolejnych płatności w terminie.
Giełda w Hongkongu na minusie
Załamanie akcji Evergrande i innych akcji firm z rynku nieruchomości wpłynęło na poniedziałkowy wynik indeksu Hang Seng Index w Hongkongu - spadł o 1,8 proc. Wpływ na to miały też duże straty chińskich akcji spółek technologicznych, których spadek to efekt nagłej decyzji Didi o odejściu z Wall Street - zaledwie pięć miesięcy po wejściu na giełdę - podało CNN.
Indeks Hang Seng Tech (30 największych spółek technologicznych) spadł o 3,3 proc. do najniższego poziomu w historii.