Duma Państwowa, niższa izba parlamentu Rosji, przyjęła we wtorek ustawę o wstrzymaniu od 1 stycznia 2016 r. obowiązywania umowy o strefie wolnego handlu z Ukrainą. Ustawę przyjęto jednomyślnie - "za" głosowało 428 deputowanych.
Przewodniczący Dumy Siergiej Naryszkin powiedział dziennikarzom, że Duma przyjęła ustawę "w związku z wejściem w życie części gospodarczej umowy o stowarzyszeniu Ukrainy z UE i w celu ochrony interesów gospodarczych Federacji Rosyjskiej". Chodzi o część handlową umowy o stowarzyszeniu Ukraina-UE, tzw. DCFTA, która zacznie obowiązywać od 1 stycznia.
Prezydencki projekt
Projekt ustawy skierował do Dumy prezydent Władimir Putin, który 16 grudnia podpisał dekret o anulowaniu od 1 stycznia funkcjonowania umowy o wolnym handlu w odniesieniu do Ukrainy. - Liberalizacja taryf, przewidziana w umowie o stowarzyszeniu Ukrainy z UE, niesie ze sobą znaczne szkody dla gospodarki Rosji. Prócz tego zobowiązania Ukrainy zgodnie z częścią handlowo-gospodarczą tego porozumienia są sprzeczne ze zobowiązaniami Ukrainy wymienionymi w umowie (z Rosją) - głosi dokument dołączony do ustawy. Podkreślono w nim również, że "strona ukraińska faktycznie zrezygnowała z rozwijania współpracy handlowej w ramach Wspólnoty Niepodległych Państw i wybrała drogę dążenia do całościowej integracji z UE". W trakcie debaty przywołano szacunki ministerstwa gospodarki FR, według których straty dla rosyjskich przedsiębiorców wyniosłyby 3,5 mld dolarów, gdyby Rosja nie podjęła działań po wejściu w życie umowy między UE i Ukrainą.
Możliwość anulowania
Jednocześnie szef komisji Dumy ds. WNP Leonid Słucki zapewnił, że ustawę można będzie anulować. - Jeśli sytuacja na Ukrainie się unormuje - a wierzymy, że nasze relacje będą odbudowane - jedną z pierwszych decyzji w relacjach międzypaństwowych między Moskwą a Kijowem będzie decyzja o wznowieniu umowy o wolnym handlu - zapowiedział. Również Putin powiedział we wtorek, że Rosja będzie się starała unormować relacje handlowe z Ukrainą i UE. "Myślę, że jeszcze wiele razy wrócimy do tych kwestii. Chcemy unormować relacje z naszymi partnerami w tej kwestii (trybu handlu) i z Ukrainą, i z Unią Europejską" - zapewnił. W poniedziałek bez rezultatu zakończyły się trójstronne rozmowy między Rosją, Ukrainą i UE, dotyczące rosyjskich zastrzeżeń do umowy DCFTA. Rozmowy na ten temat trwały prawie 18 miesięcy. Rosja od początku sprzeciwiała się wejściu w życie porozumienia między Ukrainą a UE, twierdząc, że zaszkodzi ono jej interesom.
Putin obawia się zalewu towarów z UE:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock