Abercrombie & Fitch rezygnuje ze swej dotychczasowej polityki zatrudniania pracowników na podstawie budowy ich ciała lub atrakcyjności fizycznej. Zmiana strategii ma na celu zatrzymać spadki sprzedaży, które w ostatnim roku w USA wyniosły 10 proc.
Firma reprezentuje tzw. amerykański styl życia, specjalizująca się w produkcji ubrań typu "casual luxury" dla ludzi w przedziale wiekowym 18-22 lata.
Zmiana jest częścią przeglądu polityki sklepów mających położyć także większy nacisk na klientów, a mniejszy na wygląd pracowników.
Przywrócić wzrosty
Firma stara się zmienić swój wizerunek po tym jak Abercrombie & Fitch pod koniec ubiegłego roku opuścił długoletni prezes Micheal Jeffries - informuje CNN Money.
Jeffries polaryzował wizerunek firmy przynosząc jej w ciągu ostatnich lat więcej strat niż zysków. Był krytykowany za komentarze mówiące o tym, że "chce mieć tylko dobrze wyglądających ludzi" noszących ubrania jego firmy.
Zmiana strategii ma jednak na celu przede wszystkim odwrócić wielkie spadki jakie zanotowało Abercrombie & Fitch w ostatnim roku. Sprzedaż w USA spadła bowiem o 10 proc., co wyraźnie odbiło się także na notowaniach firmy.
- Skupiamy się nie na przeszłości, a przyszłości, a tam jest pełna zbieżność, że te zmiany są słuszne - zadeklarował Christos Angelides, nowy prezes A&F.
Zmiany, zmiany
Zmiany mają także dotyczyć atmosfery i wystroju wnętrz w sieciach sklepów w Abercrombie & Fitch - informuje CNN Money.
Pod rządami Jeffries'a, pracownicy sklepu byli określani jako "modele", ale nowa polityka to zmienia i odtąd będą oni nazywani "przedstawicielami marki".
Po zmianach, amerykańska firma odzieżowa porzuci również otwieranie sklepów z udziałem skąpo ubranych modeli. Mają być oni być w pełni ubrani, co ponadto wpłynie także na treść nowych kampanii reklamowych Abercrombie & Fitch.
Autor: mb / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Abercrombie & Fitch