Ze świata

Ze świata

Morgan Stanley: średnia cena ropy w przyszłym roku wyniesie 70 dolarów

Średnia cena benchmarkowej baryłki ropy Brent crude, z uwzględnieniem wahań kursowych amerykańskiej waluty, wyniesie w 2015 r. 70 dol - zakłada podstawowy scenariusz banku Morgan Stanley. Najniższy poziom cen spodziewany w II kwartale - to 53 dolarów za baryłkę, najwyższy - 89 dolarów.

Polskie kosmetyki do Indii. Branża szuka tam swojej szansy

Bogacenie się klasy średniej i charakterystyczny dla Indii kult piękna sprawiają, że rynek ten jest perspektywiczny dla polskiego sektora kosmetycznego. Polskie firmy w trakcie misji gospodarczej w Indiach szukają partnerów do współpracy w tej branży.

Australia w szoku, Rosja w kryzysie. Dziś w TVN24 Biznes i Świat

We wtorek w TVN24 Biznes i Świat będziemy śledzić wydarzenia w Sydney, gdzie wczoraj uzbrojony napastnik przez 16 godzin przetrzymywał kilkudziesięciu zakładników w kawiarni. Będziemy też w Rosji, której gospodarka stacza się po równi pochyłej. Przedstawimy również finansowy portret Polaka.

Bułgaria ograniczy zakup gazu z Rosji. Chce zaoszczędzić?

Bułgaria ogranicza zakup gazu ziemnego z Rosji - poinformował w poniedziałek wieczorem państwowy operator Bułgargaz. Do końca zimy około 30 proc. gazu niezbędnego dla funkcjonowania gospodarki i ogrzewania będzie pobierane z rezerw strategicznych.

Resort finansów podał wyniki. "Well done Mateusz :)"

Po listopadzie deficyt budżetu państwa wyniósł 24 mld 771,6 mln zł, co stanowi 52,1 proc. dopuszczonego w tym roku deficytu w wysokości 47 mld 505,1 mln zł - wynika z opublikowanych w poniedziałek szacunków Ministerstwa Finansów. Dane te skomentował na portalu społecznościowym były wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski.

Jaceniuk prosi o pomoc finansową. Potrzebuje na reformy

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zaapelował w poniedziałek w Brukseli o wsparcie finansowe dla jego kraju na stabilizację gospodarki i finansów. Zapewnił, że jego rząd zrobi wszystko, by wdrożyć reformy uzgodnione w umowie stowarzyszeniowej z UE.

Rubel nie widzi dna. Problemy ma też giełda w Moskwie

Waluta narodowa Rosji w poniedziałek znów rekordowo traciła na wartości. Wieczorem na giełdzie w Moskwie za dolara płacono 64,44 rubla, o 6,26 rubli więcej niż na zamknięciu w piątek. Za euro dawano 78,87 rubla, czyli o 6,59 rubli więcej niż w piątek na koniec dnia.

Rosjanie płacą za marzenia Putina. Taniejący rubel uderza w gospodarkę

Taniejący rubel uderza w Rosjan. - To dramat ludzi, którzy mają kredyty w dolarach albo euro. Po spłaceniu raty za mieszkanie nie pozostaje im już nic na życie - mówiła na antenie TVN24 Biznes i Świat Agnieszka Szypielewicz z serwisu tvn24.pl. - Rosjanie inwestując np. w nieruchomości próbują ratować pieniądze, bo czują, że za chwilę to, co zarabiają w rublach będzie nic nie warte - dodała.

UE nie zaostrzy dziś sankcji wobec Krymu

Ministrowie spraw zagranicznych państw UE nie zaostrzą w poniedziałek sankcji gospodarczych wobec zaanektowanego przez Rosję Krymu - poinformowały źródła dyplomatyczne. Powodem są nierozwiązane jeszcze wątpliwości dotyczące sformułowania aktów prawnych.

Strajk generalny w Belgii. Paraliż kolei i lotniska

Zwołany przez belgijskie związki zawodowe strajk generalny przeciw planom oszczędnościowym rządu sparaliżował w poniedziałek transport kolejowy i lotniczy. Protest natychmiast wpłynął na funkcjonowanie lotniska w Brukseli, gdzie całkowicie wstrzymano ruch.

Media tradycyjne przegrywają z internetem walkę o reklamy

- W przyszłym roku w Wielkiej Brytanii wydatki reklamowe na internet przewyższą te na media tradycyjne. Po raz pierwszy w historii internet będzie dla reklamodawców ważniejszy - przewiduje Martin Sorrell, dyrektor generalny światowego potentata w branży reklamowej WPP. Jego zdaniem w ślady Wielkiej Brytanii pójdą Dania i Norwegia, a więc gospodarki z dobrze rozwiniętym sektorem e-commerce.

Mieszkańcy Moskwy wyszli na ulice. Sprzeciwiają się gospodarczym reformom

Mieszkańcy Moskwy wyszli na ulice protestując przeciwko gospodarczym reformom. W niedzielę demonstrowali nauczyciele, lekarze i urzędnicy. Przede wszystkim Rosjanom nie podobają się plany zamknięcia szpitali. Jak twierdzą, prawdziwym powodem tej decyzji jest kryzys gospodarczy i pogarszająca się sytuacja Rosji wynikająca z nałożonych na nią międzynarodowych sankcji. Rząd szuka więc oszczędności.