"Dziurawe prawo" i presja na rząd. "To zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele"

Źródło:
TVN24 Biznes
Zuber o tym, co podrożało najmocniej
Zuber o tym, co podrożało najmocniejTVN24 BIS
wideo 2/6
Zuber o tym, co podrożało najmocniejTVN24 BIS

Przepisy dotyczące zakazu handlu są jak sito. Solidarność naciska na rząd, żeby dziury zatkać, a handlowcy wykorzystują luki w prawie, póki mogą. Najpopularniejszą stała się ta "na placówkę pocztową". - Zaostrzanie przepisów moim zdaniem niewiele da. Zawsze będzie jakiś wyłom – ocenia w rozmowie z TVN24 ekonomista Marek Zuber. Zdaniem Patryka Wachowca z Forum Obywatelskiego Rozwoju ustawa o zakazie handlu jest źle napisana i pozwala na wiele interpretacji. - Handel w niedzielę się odbywa i to zorganizowane sieci dyktują warunki – mówi.

Ustawa o niedzielnym handlu przewiduje katalog 32 wyłączeń – wyjątków. Zakaz nie obowiązuje m.in. w placówkach pocztowych, w cukierniach, w lodziarniach, na stacjach benzynowych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Przepisy obowiązują od 1 marca 2018 roku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Po co wprowadzono zakaz handlu w niedzielę?

Przede wszystkim to pracownicy wielkich sieci mieli zyskać na zakazie handlu – niedziela miała być dla nich dniem wolnym. Poza tym zyskać miały też małe sklepy – właśnie ze względu na zamknięcie placówek wielkich sieci handlowych. Kluczowy był tutaj wyjątek, że nawet w niedzielę niehandlową sklep może być czynny, jeśli za ladą stoi jego właściciel.

- Poglądy rządu i Solidarności były zbieżne: niedziela ma być dla rodziny, bez pracy, by można było korzystać z innych aktywności. Jeśli rząd dopuszczał wyjątki, to miały być dla małych rodzinnych sklepów, gdzie właściciel staje za ladą i prowadzi handel – przypomina Patryk Wachowiec, analityk prawny z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Ekonomista Marek Zuber mówi, że w niedzielnym zakazie "chodziło o to, żeby wzmocnić sklepy polskie". - Z tym jest różnie, często te mniejsze sklepy nie należą do polskiej sieci, choć polscy przedsiębiorcy, firmy rodzinne najczęściej, są franczyzobiorcami tych sieci – stwierdza.

Paczki w Żabce

Już w marcu 2018 roku wiele sklepów znanych sieci było otwartych w niedziele. Mogło tak być w przypadku tych, które działały na zasadzie franczyzy, gdzie właściciel stawał za ladą – chodzi między innymi o takie sieci jak Żabka czy Carrefour. Pomocą w otwarciu placówek w niedziele był ponadto zapis o wyjątku dla placówek pocztowych. Biuro prasowe Żabki podkreślało nawet w tym kontekście, że status placówki pocztowej obowiązuje w większości sklepów sieci od 2012 roku.

Takie podejście do przepisów nie spodobało się Solidarności. Po apelach związkowców parlamentarzyści z partii rządzącej jeszcze w listopadzie 2018 roku przedstawili projekt ustawy, który miał ograniczyć otwieranie sklepów w niedziele jako placówek pocztowych – zmiany w przepisach określane były jako lex Żabka. Pomysł nie trafił jednak na podatny grunt i trafił do sejmowej zamrażarki. Co jakiś czas Solidarność nawołuje do zaostrzenia przepisów, ale jak do tej pory ministerstwo rozwoju, pracy i technologii - wcześniej przedsiębiorczości i technologii - regularnie przekonuje, że nie prowadzi prac nad tego typu zmianami.

Kolejne sieci korzystają z wyjątku

Państwowa Inspekcja Pracy jeszcze w 2018 roku próbowała zabrać się za - jej zdaniem - łamanie zakazu handlu. Nie przyniosło to jednak spodziewanego efektu. Okazało się również, że w sporach sądowych racja przyznawana była na ogół franczyzobiorcom, którzy powoływali się na wyjątek o placówce pocztowej. To zachęciło kolejne sieci.

W listopadzie 2019 Grupa Eurocash poinformowała, że sklepy sieci Abc mogą wdrożyć usługi pocztowe w swoich placówkach. Potem kolejne marki należące do Grupy poszły tym samym tropem – usługi pocztowe są świadczone w Delikatesach Centrum, Lewiatanie czy Euro Sklepie.

Pod koniec 2020 roku współpracę z firmą kurierską DHL Parcel nawiązało niemal pół setki sklepów Stokrotka Express. W marcu 2021 roku również sieć Intermarche poinformowała, że część jej placówek zostanie otwarta w niedziele i będzie świadczyć usługi pocztowe. Parę miesięcy później do grona sieci czynnych w ostatnich dzień tygodnia dołączył Polomarket.

Pod koniec maja 2021 roku Kaufland wprowadził usługi pocztowe we wszystkich sklepach, również w hipermarketach. Na razie sieć nie zdecydowała się, by otworzyć swoje placówki w niedziele, ale bierze taką możliwość pod uwagę. "Uważnie obserwujemy konkurencję oraz trendy i nie zamykamy się na żadne z rozwiązań, które będzie odpowiadać potrzebom naszych klientów" – powiedział, cytowany w komunikacie sieci, członek zarządu Kaufland Polska Marcin Łojewski. To sprawiło, że Solidarność znów zaczęła się domagać zmian w przepisach.

"Kpina z prawa obowiązującego w naszym kraju"

"(1 marca 2018 roku – red.) był to niezwykle ważny dzień dla setek tysięcy pracowników handlu i ich rodzin. Wreszcie po dziesięcioleciach życia w poczuciu, że są traktowani we własnym kraju jak obywatele drugiej kategorii, odzyskali oni jedno z elementarnych praw pracowniczych, czyli prawo do niedzielnego odpoczynku" – wyjaśniała na początku czerwca NSZZ "Solidarność". Było to przy okazji apelu do premiera Mateusz Morawieckiego, by rząd jak najszybszej zaostrzył przepisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę i wykreślił placówki pocztowe z listy wyjątków.

"Kolejne sieci handlowe wprowadzają w swoich placówkach usługę odbioru i nadawania paczek, co pozwala im udawać, że są placówkami pocztowymi i prowadzić handel w niedziele" – stwierdzili związkowcy. Uznali, że "takie postępowanie stanowi jawną kpinę z prawa obowiązującego w naszym kraju i z ustawodawcy".

"Nasze ogromne oburzenie budzi fakt, że w tym procederze uczestniczą firmy kontrolowane przez Skarb Państwa. Kilkanaście dni temu w mediach ukazała się informacja, że spółka Ruch kontrolowana przez Orlen oferuje sieciom handlowym współpracę umożliwiającą im omijanie obostrzeń dotyczących handlu w niedziele" – podkreślili w piśmie do premiera.

Janusz Śniadek z PiS, były szef Solidarności, zapowiedział, że w Sejmie pojawi się nowelizacja zakazu handlu tak, by ukrócić proceder otwierania sklepów na placówkę pocztową. - Tu powinna być zasada: wszyscy albo nikt – stwierdził w programie "Money. To się liczy".

"Prawo jest bardzo dziurawe i nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań"

Wątpliwości w tej sprawie ma jednak ekonomista Marek Zuber. - Zaostrzanie przepisów moim zdaniem niewiele da. Zawsze będzie jakiś wyłom. Nie będzie to placówka pocztowa, to będzie coś innego – ocenia w rozmowie z TVN24 Biznes.

- Moim zdaniem trudno będzie zbudować to prawo tak, by nie przeszkadzało tym podmiotom, którym ustawodawca nie chciałby przeszkadzać, a ograniczało rzeczy, które się działy i dzieją nadal – dodaje Zuber.

Ekonomista zwraca uwagę, że w kontekście niedzielnego zakazu "podnosi się aspekt etyczny, mówiąc o ochronie pracowników sklepów, zapominając o bardzo wielu pracownikach takich sklepów jak te przy stacjach benzynowych".

- Z drugiej strony dochodzi do obchodzenia zakazów, co powoduje, że prawo jest bardzo dziurawe i nie spełnia pokładanych w nim oczekiwań – kwituje.

Według Wachowca "Polacy nauczyli się żyć z zakazem handlu w niedziele" i "robią bardzo duże zakupy w piątek albo w sobotę, by zakupy w niedzielę nie były potrzebne, poza jakimiś wyjątkowymi sytuacjami, gdy muszą skorzystać ze sklepów franczyzowych". Co w praktyce oznacza, że nadal korzystają z wielkich sieci, tylko w inne dni.

- To nie współgra z założeniami, które rząd i Solidarność obrali, uchwalając te przepisy. Te firmy, które mają zasoby, by sobie poradzić z zakazem handlu, to sobie z tymi przepisami radzą. Zakaz powinien zostać zniesiony, konsumenci i pracownicy powinni mieć wybór – stwierdza.

Jego zdaniem "ustawa jest źle napisana, pozwala na wiele interpretacji". - Tych przepisów nie da się racjonalnie znowelizować i łatwiej byłoby tę ustawę napisać od nowa – podkreśla jednak.

"To zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele"

Wachowiec dodaje, że po kilku latach funkcjonowania zakazu handlu w niedziele, w tym po wprowadzeniu pełnego zakazu - ograniczenia były wprowadzane etapami - okazuje się, że liczba małych rodzinnych sklepów maleje, a liczba sklepów franczyzowych z usługami pocztowymi rośnie.

Jak mówi, sklepy rodzinne nie są w stanie w niedziele konkurować z innymi placówkami, bo mniejsze sklepy franczyzowe, ale należące do sieci, mają bardziej konkurencyjne ceny ze względu na fakt, że większe podmioty mogą negocjować ceny z producentami i dostawcami.

- Poza tym dzięki statusowi placówek pocztowych sklepy sieci mogą wydajniej obsługiwać klientów, bo nie tylko właściciel może prowadzić ten sklep, ale też dwie czy trzy inne osoby. Żaden z celów, które sobie rząd i Solidarność obrali, nie został spełniony. Handel w niedzielę się odbywa i to zorganizowane sieci dyktują warunki handlu w niedziele – zaznacza.

Wyjaśnia, że jest też "grono osób chętnych do pracy w weekendy i w niedziele, mamy studentów, którzy mogliby w jakiś sposób dorobić do czesnego czy wynajmu mieszkania". - Dorabiali sobie na magazynach czy przy rozkładaniu towaru na półkach. Zakaz handlu w niedzielę nie dotyczy tylko sprzedaży, ale też wszystkich czynności związanych z handlem – tłumaczy.

Zuber zwraca z kolei uwagę na to, że "w galeriach handlowych doszło do bardzo niekorzystnych zmian". - W sposób szczególny w centrach handlowych straciła gastronomia. Mamy już sieci gastronomiczne, które się z galerii wycofują, pewnie część z nich wykorzystała wprowadzenie nowych przepisów jako argument za wyjściem, ale mimo wszystko tutaj wyraźnie mamy pogorszenie – stwierdza.

Według ekonomisty "nie da się udowodnić tezy, że handel na tym nie stracił". - Abstrahując od pandemii, jeśli mieliśmy wzrost obrotów handlu po wprowadzeniu niedzielnego zakazu, to byłby on jeszcze większy, gdyby nie wolne niedziele. Zatem generalnie handel stracił – zaznacza.

Jak dodaje, można wskazać małe sklepy czynne w niedziele, które zyskały, ale dużo tutaj zależy od lokalizacji placówek. - Inna sytuacja będzie na wsiach, inna w dużych miastach, a w dużych miastach też zależy to na przykład od tego, w którym miejscu te sklepy działają. W turystycznym centrum Krakowa te obroty z pewnością są bardzo duże – tłumaczy.

Zuber podkreśla też, że "stracił konsument, bo jeśli ktoś decyduje się na zakupy w niedzielę, to te sklepy, które są czynne, są na ogół droższe". - Krańcowym przykładem są stacje benzynowe, które co do zasady, z paroma wyjątkami, mają najdroższe produkty spożywcze w Polsce. Ale też sklepy mniejsze na sporej części asortymentu mają ceny wyższe niż na przykład sklepy dyskontowe – mówi.

Kto zyskał na zakazie handlu w niedzielę?

Zdaniem Zubera na wprowadzonym przez PiS zakazie zyskali natomiast pracownicy, którzy nie muszą pracować w niedziele. Zyskały też stacje benzynowe, które coraz bardziej rozszerzają asortyment produktów do kupienia.

Ekonomista dodaje, że w pozostałych sklepach "do redukcji etatów nie doszło, choć były takie tezy niektórych pracodawców". - Raczej o tym nie słychać, w handlu wciąż raczej brakuje ludzi. Z punktu widzenia pracownika nic złego się nie wydarzyło – stwierdza.

Jego zdaniem jest jednak "druga strona medalu". - Stacje benzynowe coraz częściej są też sklepami spożywczymi i wciąż nie rozumiem, czym różni się pracownik "sklepu spożywczego Orlen" od pracownika innej sieci handlowej? Nie rozumiem tego i jest to co najmniej dwuznaczne. Jeżeli ktoś mówi, że wprowadza wolne niedziele w takiej formule po to, żeby chronić pracowników, to czemu nie idzie dalej i nie chroni wszystkich pracowników – komentuje ekonomista.

Według Wachowca "cel dotyczący ochrony pracowników został spełniony, ale został oparty na argumentach demagogicznych, które rząd popierał, a podkreślała mocno Solidarność". - Niestety została wykluczona bardzo duża część segmentu pracowników w handlu – osoby chętne do pracy w niedziele. Ten cel został źle zaadresowany, bo nie uwzględnił tych osób, które chciałyby pracować i zrzec się tego wolnego czasu w weekend, bo to jedyny czas, gdy mogą sobie dorobić – zauważa.

"Zakaz handlu był sprawą polityczną"

Zdaniem Patryka Wachowca kwestia wprowadzenia niedzielnego zakazu handlu była sprawą polityczną. - Rząd Prawa i Sprawiedliwości próbował zachęcić dużą część swojego elektoratu, czyli Solidarność, do popierania dalej tego rządu. W ślad za tym nie szły żadne obiektywne dane czy obliczenia – podkreśla Wachowiec.

Po czym dodaje: - Myślę, że można skonstruować mądre przepisy dotyczące zakazu handlu w niedzielę, które funkcjonują w wielu państwach w Europie, ale nie w taki sposób, jaki to zrobił polski rząd. W państwach z zakazem handlu w niedzielę jest on na poziomie samorządowym, jest też zniesiony w regionach turystycznych i dostosowany do lokalnych warunków.

Zdaniem Zubera nie jest możliwe w praktyce wprowadzanie ograniczenia handlu w niedzielę bez edukacji społeczeństwa, by nie kupowało w niedzielę.

- Kaufland, czy jakakolwiek inna sieć, nie kombinuje z otwarciem w niedziele, by zrobić na złość swoim pracownikom, tylko dlatego że widzi potencjał zwiększonych obrotów. Jeśli już, to próbujmy ludzi przekonywać, żeby nie kupowali w niedzielę. I wtedy sensu otwierania sklepu albo kombinowania, jak to zrobić, nie ma. Jeśli ludzie nie chcą poddać się takiemu myśleniu: nie kupuję w niedzielę, to tak naprawdę te ograniczenia nigdy do końca nie będą działać – uważa Zuber.

Niedziele handlowe w 2021 roku

Zgodnie z przepisami na najbliższą niedzielę handlową poczekamy do 27 czerwca. Ponadto do końca roku handlowe mają być także niedziele: 29 sierpnia, 12 grudnia oraz 19 grudnia.

PAP

Autorka/Autor:Krzysztof Krzykowski

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Państwa członkowskie w Radzie Unii Europejskiej zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Procedura nadmiernego deficytu wobec Polski. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Komisja Polityki Społecznej i Rodziny negatywnie zaopiniowała rządowe poprawki do projektu ustawy w sprawie renty wdowiej. Rząd proponuje, by drugie świadczenie było wypłacane w wysokości najpierw 15 procent, a potem 25 procent, z kolei projekt obywatelski zakłada docelowe dojście do pułapu 50 procent.

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Renta wdowia. Sejmowa komisja przeciw rządowym poprawkom

Źródło:
PAP

Przyjęcie "Kredytu na start" budzi wątpliwości z uwagi na bardzo wysokie zapotrzebowanie na środki budżetu państwa, których wydatkowanie może okazać się nieefektywne, a osiągane cele nieadekwatne do kosztów - oceniło Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Resort zaproponował, by środki te przeznaczyć na poprawę stanu wód Odry lub transformację energetyczną i ochronę powietrza.

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

"Kredyt na start" w ogniu krytyki. "Nieefektywny instrument"

Źródło:
PAP

Deutsche Bahn planuje likwidację 30 tysięcy miejsc pracy, czyli około dziewięć procent personelu - podał Reuters, powołując się na informacje niemieckiego przewoźnika. Dodał, że z powodu ogromnych inwestycji w naprawę sieci kolejowej, strajków i złej pogody spółka odnotowała miliardową stratę netto w pierwszym półroczu.

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Deutsche Bahn ma zlikwidować 30 tysięcy miejsc pracy

Źródło:
Reuters

Na przełomie lipca i sierpnia tendencja spadkowa cen paliw zostanie utrzymana - prognozują analitycy Reflexu. Podali, że średnie obniżki wyniosą od 3 do 5 groszy zarówno na litrze benzyny, jak i diesla. Ceny autogazu powinny natomiast pozostać bez zmian.

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Co dalej z cenami paliw? Nowe prognozy analityków

Źródło:
PAP

Wycofano partię piwa Żywiec z błędną etykietą na niektórych butelkach - ostrzegł Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Dodał, że błędna etykieta wskazywała, że piwo jest bezalkoholowe, choć w rzeczywistości zawierało alkohol.

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Pomyłka browaru. Partia popularnego piwa wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Lotnisku Bazylea-Miluza-Fryburg w piątek po południu zostało ponownie otwarte. Wcześniej ewakuowano terminal i tymczasowo zawieszono loty ze względu na alarm bombowy.

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Lotnisko wznowiło działalność po alarmie bombowym

Źródło:
tvn24.pl

Chciałbym, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni. Naprawdę nie ma na co czekać - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Źródło:
TVN24

Santander, Pocztowy, Toyota - klienci tych banków muszą przygotować się na utrudnienia w związku z zaplanowanymi pracami serwisowymi w weekend. W niektórych przypadkach mogą pojawić się trudności z płatnościami kartami.

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

"Utrudnienia w dokonywaniu transakcji kartami"

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zapewnieniem Polakom darmowego dostępu do wody pitnej. W grę wchodzi też rozwiązanie "za przysłowiową złotówkę" - powiedział w czwartek w sejmie wiceminister infrastruktury Przemysław Koperski. Dodał, że za darmo lub za 1 zł ma być dostępne pierwsze 1000 litrów wody miesięcznie.

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Woda za darmo? Resort szykuje rewolucyjne rozwiązanie

Źródło:
PAP

Składka zdrowotna to kolejna kwestia, co do której pojawiły się rozbieżności w koalicji. Trwają dyskusje nad zmianami, które miałyby wejść w życie od początku przyszłego roku. Czego można się spodziewać? Poniżej przedstawiamy propozycje koalicjantów.

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Zmiany w składce zdrowotnej. Propozycje koalicjantów

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ministerstwo Rolnictwa przygotowało projekt nowelizacji przepisów wprowadzający wyższe kary za marnowanie żywności, a także brak prowadzenia kampanii informacyjno-edukacyjnych. Zmiany mają dotyczyć sklepów o powierzchni przekraczającej 250 metrów kwadratowych.

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Wyższe kary za marnowanie żywności. Rząd szykuje nowe przepisy

Źródło:
PAP

Z renty wdowiej ma skorzystać około dwa miliony osób - wynika za szacunków, które znalazły się w stanowisku rządu obywatelskiego projektu o rencie wdowiej.

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Ile osób skorzysta z renty wdowiej? Rząd podał szacunki

Źródło:
PAP

W czwartek w Sejmie trwa debata nad wykonaniem budżetu w 2023 roku. Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś krytycznie ocenił finansowanie zadań publicznych poza budżetem za pośrednictwem funduszy w BGK. - W 2023 roku przy pomocy funduszy sfinansowano zadania na kwotę ponad 130 miliardów złotych, co stanowiło 20 procent wydatków budżetu państwa i blisko 4 procent produktu krajowego brutto.

NIK krytycznie o finansowaniu zadań publicznych poza budżetem

Źródło:
PAP

Sąd Rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo - poinformował w czwartek przewoźnik kolejowy. W środę zarząd spółki zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę PKP Cargo.

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo

Źródło:
PAP, PKP Cargo

Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego CSIRT NASK ostrzega przed kampanią, w której oszuści atakują osoby posiadające konta w serwisie firmy Apple. Jak czytamy w komunikacie, przestępcy rozsyłają wiadomości e-mail z informacją o zablokowaniu konta użytkownika serwisu Apple. Powodem ma być rzekomo nieudana próba logowania.

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Atak na użytkowników urządzeń firmy Apple

Źródło:
tvn24.pl

Burmistrz Barcelony zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przybywają do miasta na statku wycieczkowym i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Chodzi o to, by miasto nie zamieniło się w "park tematyczny", w którym próżno szukać lokalnych mieszkańców, a całość populacji stanowią turyści.

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie stwierdziła brak jakichkolwiek podstaw do zgłoszenia sprzeciwu wobec nabycia akcji VeloBanku przez podmiot należący do Grupy Cerberus - przekazała KNF w oficjalnym komunikacie. VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Noble Banku.

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

VeloBank zmienia właściciela. KNF nie zgłosiła sprzeciwu

Źródło:
PAP

Ministerstwo Cyfryzacji skierowało do konsultacji projekt rozporządzenia, zgodnie z którym wskazane typy urządzeń elektronicznych mają mieć gniazda typu USB C do ładowania. To implementacja unijnej dyrektywy. Resort chce, by rozporządzenie weszło w życie 28 grudnia 2024 roku z wyjątkiem laptopów, dla których wprowadzenie systemu ładowania USB-C ma wejść w życie 28 kwietnia 2026.

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Jedna ładowarka do kilku urządzeń. Padły terminy

Źródło:
PAP

Akcjonariusze PGE nie udzielili siedmiorgu byłym członkom zarządu absolutorium za 2023 rok. Absolutorium udzielono natomiast trojgu byłym członkom rady nadzorczej spółki.

Były zarząd PGE bez absolutorium

Były zarząd PGE bez absolutorium

Źródło:
PAP

Trwają analizy nad wprowadzeniem czterodniowego tygodnia pracy - przekazał Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki. Wyjaśnił, że Centralny Instytut Ochrony Pracy ma przez rok badać, jak wprowadzenie tego rozwiązania wpłynie na wypadkowość w miejscu pracy i stan zdrowia pracownika.

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Czterodniowy tydzień pracy w Polsce? "Trwają poważne analizy"

Źródło:
PAP

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl

- Dzisiaj nie ma przestrzeni na podniesienie wieku emerytalnego - mówi w czwartkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" prezes ZUS Zbigniew Derdziuk. Wcześniej Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl przekazało, że nie prowadzi obecnie prac mających podwyższyć wiek emerytalny czy też nad zrównaniem go dla kobiet i mężczyzn.

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Co dalej z wiekiem emerytalnym? Prezes ZUS odpowiada

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk powiedział w środę, że będzie rozmawiał z wicepremierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem o Funduszu Kościelnym, bo nie widzi "jakiegoś dynamicznego procesu" w tej sprawie, a "wiadomo, że ten sposób finansowania Kościoła nie jest najlepszy".

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Co z likwidacją Funduszu Kościelnego? Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP