Zakaz handlu w niedziele obowiązuje od ponad pięciu lat. Wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odniósł się do pomysłu likwidacji tego ograniczenia.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 roku. Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, "zakaz handlu w niedziele to rozwiązanie, jakie wprowadziliśmy w porozumieniu ze środowiskami ludzi pracy".
- W wielu krajach europejskich standardem jest to, że niedziela, zwłaszcza w sklepach wielkopowierzchniowych jest dniem wolnym od pracy - powiedział prezes PiS w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W jego ocenie "z jednej strony to dobry czas na odpoczynek i dzień, który można spędzić z rodziną, ale to także szansa dla wielu małych rodzinnych, czy osiedlowych sklepików, które przecież tym zakazem nie były objęte, a wręcz dzięki niemu korzystały, zwiększając swoje obroty". - Podobnie zresztą jest między innymi z różnego rodzaju miejscami kultury: teatrami, kinami, czy kawiarniami, które to stały się dla wielu naszych obywateli miejscem rodzinnie spędzonej niedzieli - powiedział Kaczyński.
Jarosław Kaczyński o zmianach w zakazie handlu w niedziele
Wkrótce ograniczenia w obecnej formie mogą przejść do historii. Może się tak stać, jeśli koalicyjny rząd stworzą Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Lewica i zrealizowane zostaną przedwyborcze zapowiedzi.
W ocenie Jarosława Kaczyńskiego "zapowiedzi zniesienia zakazu handlu w niedziele to lobby dużych zagranicznych, niemieckich, francuskich firm, marketów i sieci handlowych".
Koalicja Obywatelska wśród propozycji programowych zapisała zlikwidowanie zakazu handlu w niedziele. "Zniesiemy zakaz handlu w niedziele, ale każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne" - zapowiedziała KO.
Trzecia Droga, którą tworzą Polska 2050 Szymona Hołowni i Polskie Stronnictwo Ludowe, zapowiadała przywrócenie dwóch handlowych niedziel w miesiącu. Byłby to powrót do 2018 roku i sytuacji z pierwszego okresu po wejściu zakazu handlu w niedziele. Wówczas w każdym miesiącu - co do zasady - były dwie niedziele handlowe - pierwsza i ostatnia.
Lewica zapisała w programie wprowadzenie 2,5-krotnie wyższego wynagrodzenia za pracę w niedziele, święta i dni ustawowo wolne od pracy, a także prawo do co najmniej dwóch wolnych niedziel w miesiącu dla pracowników, którzy nie są obecnie objęci zakazem pracy w niedzielę.
Zakaz handlu w niedziele w 2023 roku
Najbliższa niedziela, 29 października, jest objęta zakazem handlu.
W 2023 roku - podobnie jak w 2022 - handlowych niedziel jest siedem. Zgodnie z przepisami zakaz handlu nie obowiązuje w ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca oraz sierpnia, niedzielę poprzedzającą Wielkanoc, a także dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie (plus handel maksymalnie do godz. 14.00 w Wigilię).
Obecnie przepisy przewidują katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w placówkach pocztowych, cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Zgodnie z przepisami zakaz nie obowiązuje również w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony osobiście przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną, który pracuje we własnym imieniu i na własny rachunek.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock