Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii nie rekomenduje zmian w modelu dochodzenia do pełnego ograniczenia handlu w niedziele - poinformował resort w analizie. Dodał, że w sektorze handlu detalicznego rok 2018 był najlepszy od blisko 10 lat pod względem sprzedaży. - Nie ma przesłanek do tego żeby teraz zmieniać przepisy - powiedziała w Sejmie rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
"W świetle przeprowadzonych analiz MPiT nie rekomenduje wprowadzania zmian w obecnym modelu dochodzenia do pełnego ograniczenia handlu w niedziele" - czytamy w opublikowanej w środę ocenie wpływu funkcjonowania ograniczenia handlu w niedziele. Resort zaznaczył, że niezbędne jest jednak przeprowadzenie pogłębionych badań oddziaływania ograniczenia na małe sklepy oraz na jakość życia Polaków. Z informacji resortu wynika, że zastosowanie okresu przejściowego we wprowadzaniu ograniczeń umożliwiło wdrożenie zmian w modelach biznesowych przedsiębiorców oraz nawykach konsumentów. Jak dodano, pozwoliło to "uniknąć błędów, które wystąpiły na Węgrzech, gdzie zakaz handlu w niedziele został wprowadzony bez uwzględnienia okresu dostosowawczego". Odnosząc się do efektów ograniczenia handlu w niedziele dla sektora handlu detalicznego, resort wskazał, że według przeprowadzonej analizy, 2018 rok pod względem sprzedaży był najlepszy od około 10 lat. "Przyczyn tego należy upatrywać, m.in. w rosnących dochodach Polaków, korzystnych zmianach rynku pracy, silnej gospodarce, a także korzystnych warunkach pogodowych" - podkreślono. Zdaniem MPiT przytaczane w raporcie dane Ministerstwa Finansów "wyraźnie wskazują na pozytywne, liniowe trendy wzrostowe przychodów wszystkich kategorii przedsiębiorstw z sektora handlu detalicznego".
Ograniczenie handlu w niedziele nie wpłynęło znacznie na zatrudnienie w sektorze handlu detalicznego, a dodatkowo przy obserwowanej niskiej stopie bezrobocia można się spodziewać dalszej poprawy sytuacji na rynku pracy - dodano.
Wpływ na małe sklepy
Jak wyjaśnił resort, analiza koncentruje się przede wszystkim na wpływie ograniczenia niedzielnego handlu na małe sklepy. Dodano, że "całościowa ocena tej kwestii" wymaga dalszych analiz. "Upłynęło za mało czasu od wejścia w życie nowych przepisów, aby móc przeprowadzić badania pozwalające na szerokie wnioskowanie. Niemniej, w świetle pozyskanych przez MPiT danych (MF, GUS, Nielsen Polska, CMR, PKO BP, badania konsumenckie), obserwujemy wyhamowanie tendencji spadkowych, jeśli chodzi o liczbę sklepów i poziom sprzedaży wśród najmniejszych placówek handlowych" - wskazał resort w analizie. W Polsce nasycenie placówkami handlowymi należy do najwyższych w Europie. "Przykładowo w Polsce średnio na 10 tysięcy mieszkańców przypada 25 sklepów, gdy we Francji 2, a w Hiszpanii 11" - zaznaczył resort.
Zwrócił też uwagę na poprawę efektowności ekonomicznej mikroprzedsiębiorstw. Konieczne wydaje się jednak dalsze dopracowanie regulacji w kierunku wzmocnienia małych sklepów - przekonuje MPiT. "Sugerowane rozwiązanie to wspieranie i zachęcanie małych placówek do działań na rzecz poprawy rentowności oraz konsolidacji" - stwierdzono. Dodano, że na obecnym etapie rozwoju handlu konsolidacja pozwala utrzymać się na rynku i jest zgodna z trendem obserwowanym na świecie. Chodzi o efekt skali w zakresie wspólnych zakupów, standard jakości obsługi czy rozpoznawalność marki zwiększającą zaufanie.
Stacje benzynowe korzystają
Z analizy wynika, że sklepy na stacjach benzynowych, które nie są objęte ograniczeniem handlu, osiągają wyraźnie lepsze wyniki niż przed wprowadzeniem tego ograniczenia.
"Rozszerzyły one swój asortyment towarowy i w ten sposób przekształciły się w najdynamiczniej rosnący kanał dystrybucji" - czytamy. Dodano, że ten wzrost sprzedaży w kolejnych latach powinien jednak spowolnić, ze względu na fizyczne ograniczenie powierzchni sprzedażowej. Zaznaczono, że "także w przypadku sklepów specjalistycznych obserwuje się wyraźnie pozytywny trend wzrostu sprzedaży w ujęciu rocznym".
Zaostrzanie przepisów
Niedzielny zakaz handlu spotyka się ze sporą krytyką ze strony opozycji. Swój projekt likwidujący zakaz złożyła Nowoczesna, zaś zbieranie podpisów pod projektem ustawy w sprawie przywrócenia handlu w niedziele rozpoczęła partia Teraz!.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele i święta weszła w życie 1 marca 2018 roku.
Zgodnie z nią handel w niedziele w 2019 roku jest dozwolony w jedną niedzielę w miesiącu - ostatnią, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Przepisy zakładają, że od 2020 roku zakaz handlu nie będzie obowiązywał jedynie w ostatnią niedzielę stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia każdego kolejnego roku kalendarzowego, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie i w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.
Autor: mb / Źródło: PAP