Nawet 9 złotych - tyle mogą niebawem zapłacić kierowcy za godzinę parkowania, jeśli nowa propozycja Ministerstwa Rozwoju wejdzie w życie. Sprawdziliśmy, czy największe polskie miasta skorzystają z okazji i podniosą opłaty.
Prace nad projektem jeszcze trwają, ale wiadomo, że ma on przyczynić się do zmniejszenia liczby samochodów w centrach miast, dzięki czemu spalin będzie mniej a powietrze będzie czystsze. Skorzystać mają też rowerzyści i piesi. Pomysł oczywiście najmniej podoba się kierowcom.
Większe opłaty?
Propozycja resortu rozwoju, która przewiduje możliwość podniesienie opłat, wprowadza nowy rodzaj strefy płatnego parkowania, tzn. w ścisłych centrach miast i centrach dzielnic dużych miast. – W tych strefach samorządy będą mogły ustalić wysokość opłaty za parkowanie w granicach trzykrotności obecnego limitu – wyjaśnił Paweł Nowak z Ministerstwa Rozwoju i dodał, że wprowadzenie przez władze miast nowej wysokości opłat nie będzie zatem możliwe w każdym mieście i nie na terenie całego miasta. – Samorządy będą mogły pozostawić opłaty na obecnym poziomie. Dodatkowe przychody z tytułu ewentualnego podniesienia stawek będą zasilały kasy samorządów, a nie budżetu państwa – zaznacza Nowak.
Podwyżki? "Rozważamy"
O podniesieniu stawek za płatne parkowanie od dawna mówią władze stolicy. Bartosz Mielczarczyk, rzecznik prasowy Miasta Stołecznego Warszawa mówił TVN24, że obecna opłata nie jest urealniona. – A powinna być urealniona. Jaka to byłaby kwota oczywiście zdecydują miejscy radni przy odpowiednich analizach, więc trudno powiedzieć, czy to ta kwota 9 zł, czy 5 zł byłaby najbardziej odpowiednia – mówił Bartosz Mielczarczyk. Do proponowanych zmian pozytywnie podchodzą też włodarze Krakowa, którzy uważają, że to rady gmin powinny ustalać wysokość stawek w strefach płatnego parkowania. Jan Machowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Kraków mówił tvn24bis, że "powinna istnieć różnica w opłacie pomiędzy parkowaniem w centrum miasta a rejonami bardziej odległymi". Wyjaśnił też, że po ewentualnym wprowadzeniu zmian w życie władze miasta wspólnie z mieszkańcami zastanowią się, jakie rozwiązanie wybrać. Pod konsultacje będzie poddana też kwestia wprowadzenia opłat za parkowanie w weekendy. – Samo umożliwienie podwyższenia opłat nie oznacza, że będzie ono automatycznie wprowadzane – mówił Machowski.
Gdynia
Za podwyższeniem opłat za parkowanie w dni robocze i wprowadzeniem opłaty w weekendy są kolei władze Gdyni. Andrzej Ryński, zastępca dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni podkreślił w rozmowie z tvn24bis.pl, że ostateczną decyzję ws. podwyżek podejmie rada miasta, ale jego zdaniem możliwość pobierania opłat w dni wolne od pracy "jest dobrym rozwiązaniem". – Szczególnie w centrum miasta i w miejscach związanych z dużym ruchem turystycznym, w trakcie sezonu, gdzie występuje duży deficyt wolnych miejsc postojowych – mówi Andrzej Ryński i dodaje, że popiera też podniesienie opłat na tygodniu, bo "zwiększy to rotację na płatnych miejscach postojowych, co przyczyni się do szybszego znalezienia miejsca do parkowania". – Ponadto może to wpłynąć na wzrost zainteresowania komunikacją miejska, co spowoduje zmniejszenie liczby aut poruszających się po mieście i tym samym korzystnie wpłynie na środowisko – wyjaśnił.
Toruń
Podniesienie opłat za parkowanie w dni robocze oraz wprowadzenie opłat w weekend po ewentualnej zmianie przepisów rozważa też Toruń. – Będziemy to rozważać, ale na razie za wcześnie mówić o kwotach – informuje Sylwia Derengowska z Urzędu Miasta Torunia.
Poznań
Takie plany ma też Poznań: – Rozważymy możliwość podniesienia wysokości opłat w strefie śródmiejskiej, gdyż obecne stawki nie zapewniają oczekiwanej rotacji miejsc postojowych. Nie wykluczone będzie również rozważenie wprowadzenia opłat w weekendy. Jednak trudno obecnie powiedzieć, czy tylko w soboty, czy też we wszystkie dni weekendowe – mówił Marcin Idczak, zastępca naczelnika Wydziału Wspomagania Zarządzania i Komunikacji Społecznej w Poznaniu.
Bydgoszcz
W nieodległej Bydgoszczy mają podobne plany. – Pojawienie się możliwości podniesienia opłaty dokładnie przeanalizujemy, pod kątem uzyskania wymiany samochodów na miejscach parkingowych – mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy i podkreślił, że analiza i ewentualna zmiana wysokości płat będzie służyć poprawie warunków ruchu, a nie „łupieniu kierowców”. Dodał też, że wprowadzenie opłaty za parkowanie w weekendy też będzie „brane pod uwagę”. – Jeżeli problemy parkingowe pojawiają się w dniach wolnych, a pojawiają się, to także trzeba je rozwiązywać – dodał Kosiedowski.
Łódź
Z kolei Łódź rozważy podniesienie opłat, ale tylko w dni robocze. – Będziemy rozważać taką propozycję w celu zwiększenia rotacji miejsc parkingowych w miejscach gdzie trudno o znalezienie wolnego parkingu, ale raczej nie byłaby to, aż tak duża stawka jak 9 zł – wyjaśnił Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Łódź. Dodał też, że miasto nie przewiduje wprowadzenia opłat w weekendy.
Szczecin
Zmian w wysokości opłat za parkowanie nie planuje za to Szczecin. Wojciech Jachim, rzecznik prasowy Nieruchomości i Opłat Lokalnych, urzędu który nadzoruje strefę płatnego parkowania wyjaśnia, że zastosowany w mieście taryfikator nie wykorzystuje maksymalnej stawki 3 zł za godzinę. - Nie ma planów podwyżek – poinformował tvn24bis.pl Wojciech Jachim i dodał, że NiOL nie widzi też potrzeby wprowadzania opłat w weekendy.
Lublin
Zmian w stawkach opłat za parkowanie nie planuje też Lublin. - Do zakończenia obecnej umowy z operatorem, czyli 30 marca 2020 r. nie widzimy potrzeby zmiany, podniesienia wysokości stawek opłat obowiązujących w strefie płatnego parkowania ani wprowadzania opłat w dni wolne - powiedział Karol Kieliszek z biura prasowego Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
Radom i Białystok
Podobne zdanie w tej kwestii ma Radom oraz Białystok. - Obecnie nie planujemy wzrostu opłat za postój oraz wprowadzania opłat w weekendy - słyszymy w magistratach tych miast.
Rząd chce podnieść opłaty parkingowe w centrach miast. Zobacz materiał wideo:
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl