Wyrok za złamanie zakazu handlu w niedziele. Sąd: nie można tylko piętnować

[object Object]
Niedziele handlowe w 2020 rokutvn24
wideo 2/35

Jest pierwszy prawomocny wyrok w sprawie złamania zakazu handlu w niedzielę. Sąd uznał właścicielkę sklepu za winną, ale odstąpił od wymierzenia kary. Powód? Sąd ocenił, iż nie można jedynie piętnować właścicielki, bo nie dość, że musi walczyć z silniejszą konkurencją, to jeszcze z powodu zakazu utraciła część dochodu.

Wyrok wydał Sąd Rejonowy w Bartoszycach (Warmińsko-Mazurskie). Orzeczenie zapadło 28 maja. Obrońca obwinionej kobiety nie wykluczał wtedy złożenia apelacji, bo zażądał pisemnego uzasadnienia wyroku. Ostatecznie jednak apelacji nie wniósł. Wyrok więc jest już prawomocny, o czym poinformowała nas 18 lipca rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Olsztynie sędzia Agnieszka Żegarska.

Wygrana w lotto

Sprawa dotyczyła sklepu spożywczego, w którym sprzedawany był również alkohol, przyrządzano na miejscu hot dogi i sprzedawano zakłady Lotto. Właścicielka, wiedząc, że niebawem zostanie zakazany handel w niedzielę, postanowiła przystosować działalność sklepu do nowych przepisów tak, by jej zakaz - w jej przekonaniu - nie dotyczył.

Jak ustalił sąd, kobieta porozumiała się z dwiema swoimi pracownicami, aby założyły działalność gospodarczą i pracowały u niej w niedziele jako "zewnętrzne podmioty" świadczące usługi. Właścicielka sklepu uznała jednocześnie, że gry losowe i zakłady wzajemne oraz sprzedaż papierosów, gazet i biletów komunikacji miejskiej jest przeważającą formą prowadzenia przez nią działalności. Dzięki temu - jak sądziła - mogła korzystać z wyjątku określonego w ustawie i handlować w niedziele niehandlowe. Uzasadniała, że sprzedaż kuponów Lotto zaczeła stanowić główną część jej działalności po tym, jak okolicę obiegła sensacyjne wiadomość, że to właśnie w jej sklepie wypełniono kupon, na który padła główna wygrana. Od tamtego czasu, jak zeznawała przed sądem, jej punkt zawierania zakładów zaczął cieszyć się wielkim zainteresowaniem wśród graczy. Tę historię dynamiki zmian w sklepie sąd uznał za wiarygodną.

Wizyta inspektora

Kłopoty obwinionej zaczęły się od niedzieli, w którą jej sklep nawiedził inspektor pracy. Przypomnijmy, po wejściu w życie ustawy zakazującej handlu w niedzielę, Państwowa Inspekcja Pracy wysłała swoich inspektorów na powtarzające się niedzielne kontrole do sklepów. Inspektor uznał, że właścicielka sklepu uchyla się od przestrzegania zakazu handlu i skierował wniosek o ukaranie do sądu.

Ustawa o zakazie handlu w niedziele zawiera przepisy o karach dla osób handlujących w niedziele, a nie objętych wyjątkami obszernie i szczegółowo wymienianymi w jednym z artykułów. Artykuł 10 mówi, że kto wbrew temu zakazowi handlu powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu, podlega karze grzywny w wysokości od 1.000 do 100.000 zł.

Sąd Rejonowy w Bartoszycach uznał, że choć inspektor był niekonsekwentny w stawianiu zarzutów - bo w protokole przesłuchania były inne niż we wniosku o ukaranie - to co do zasady miał rację. Sprawa rozbiła się o to, że właścicielka sklepu nie zgłosiła w porę w urzędzie zmiany swojej "przeważającej działalności". Powinna była zmienić we wpisie do ewidencji działalności gospodarczej tak zwane kody PKD (statystyczne numery wykonywanej działalności) na właściwe. Nie uczyniła tego jednak i - jak stwierdził sąd - w dniu kontroli inspektora pracy jej sklep był dla prawa zwykłym sklepem spożywczym - takim, który o ile właściciel sam nie stoi za ladą, powinien być w niedzielę zamknięty.

Naprawiła błąd

Sąd ustalił również, że właścicielka sklepu wyciągnęła odpowiednie wnioski z niedzielnej kontroli inspekcji pracy. Wkrótce potem zrobiła porządek z kodami PKD swojego sklepu "tym samym stając się legalnie podmiotem, którego zakaz i ograniczenia handlu m.in. w niedziele nie obowiązuje".

Prawo jednak jest prawem. Faktem jest, że w dniu kontroli inspektora sklep nie powinien był być otwarty i nie powinny były w nim pracować osoby zatrudnione - nawet na umowę cywilnoprawną.

Sąd uznał jednak, że w przypadku tej właścicielki sklepu można zastosować przepis Kodeksu wykroczeń mówiący, że "w wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie można – biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy – zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary".

Sąd: broniła się przed konkurencją

Tak też sąd uczynił. Nie ukarał obwinionej. Kazał jej tylko zapłacić 100 złotych kosztów postępowania. Sąd uznał, że nie można wyłącznie piętnować kobiety, która tylko pracując przez siedem dni w tygodniu ma szanse rywalizować "z coraz to mocniej naciskającą konkurencją w postaci chociażby supermarketów".

"Tym samym oczywiste jest, iż w wypadku zakazu handlu w niedziele i święta musiałaby liczyć się z utratą znacznej części dochodów, a co za tym idzie poszukiwanie przez nią możliwości zniwelowania ograniczeń wynikających z ustawy z dnia 10 stycznia 2018 r. [o ograniczeniu handlu w niedziele - przyp. red.] było dla niej niezwykle ważne. Należy zaznaczyć, iż ustawa wprowadzająca zakaz handlu w niedziele i święta, uchwalona została w dość szybkim tempie, a jej wejście w życie nie zostało poprzedzone jakąkolwiek kampanią informacyjną, która chociażby w nieznaczny sposób wpływałaby na świadomość często nie mających zbyt wielkiego doświadczenia prawniczego przedsiębiorców, umożliwiając uniknięcia im nieprawidłowego interpretowania nowych przepisów, tym samym chroniąc ich od popełnienia nielegalnych zachowań" - stwierdził Sąd Rejonowy w Bartoszycach.​

Autor: jp//bgr / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

To, że on podejmuje takie decyzje, wskazuje na to, iż nie wszystko jest poukładane - mówiła we "Wstajesz i Weekend" w TVN24 ekonomistka doktor Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, odnosząc się do decyzji Donalda Trumpa o wycofaniu nowych ceł wzajemnych na urządzenia elektroniczne. Dodała, że prezydent USA prawdopodobnie nie przewidział skutków swoich wcześniejszych decyzji.

Ekspertka o Trumpie: taki jest jego cel

Ekspertka o Trumpie: taki jest jego cel

Źródło:
TVN24

Czy sklepy są dziś otwarte? Tak. W Niedzielę Palmową zrobimy zakupy także w większych sklepach i galeriach handlowych. To jeden z wyjątków zawartych w przepisach ograniczających działalność placówek handlowych. 

To jedna z niewielu takich niedziel

To jedna z niewielu takich niedziel

Źródło:
tvn24.pl

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Szóstka padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki losowania z 12 kwietnia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto Plus

Padła szóstka w Lotto Plus

Źródło:
Lotto.pl

Producenci oliwy z oliwek z Hiszpanii przyspieszają eksport towarów do USA przed wejściem w życie ceł prezydenta Donalda Trumpa - podał Reuters.

Zdążyć przed Trumpem. "Zwiększają zamówienia"

Zdążyć przed Trumpem. "Zwiększają zamówienia"

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa chce zawrzeć w ciągu 90 dni 90 umów handlowych - podał Reuters. Zdaniem ekspertów nie będzie to łatwe zadanie, a według niektórych "nie ma szans", by się powiodło.

"Szef będzie głównym negocjatorem"

"Szef będzie głównym negocjatorem"

Źródło:
Reuters

Ani USA, ani Chiny nie chcą zaoferować czegoś trwałego w zamian za tymczasowe ustępstwa - stwierdził Qiheng Chen, ekspert instytutu Asia Society (AS). Dodał, że możliwe jest "miniporozumienie", ale "wielki pakt pozostaje nieuchwytny".

"Wielki pakt pozostaje nieuchwytny"

"Wielki pakt pozostaje nieuchwytny"

Źródło:
PAP

Coraz więcej domów w Hiszpanii kupują Polacy - podał dziennik gospodarczy "Expansion", przy czym powołał się na dane Stowarzyszenia Rejestratorów. Zainteresowanie hiszpańskim rynkiem nieruchomości widać także wśród obywateli innych krajów Europy Wschodniej.

Polacy "szukają bezpiecznego miejsca". Duży wzrost

Polacy "szukają bezpiecznego miejsca". Duży wzrost

Źródło:
PAP

Na Balearach kryzys mieszkaniowy odwrócił procesy migracyjne. Mieszkańcy hiszpańskich wysp przeprowadzają się na kontynent - alarmuje dziennik "La Vanguardia". Podkreśla, że populacja na archipelagu rośnie tylko dzięki obcokrajowcom.

Kryzys na popularnych wyspach. "Zaczyna wypychać mieszkańców"

Kryzys na popularnych wyspach. "Zaczyna wypychać mieszkańców"

Źródło:
PAP

Zakaz kupowania nieruchomości przez podmioty zagraniczne, których kraj prowadzi wojnę napastniczą i może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa - to wynika z ustawy, którą przyjął fiński parlament. W praktyce zakaz ma dotyczyć Rosjan i rosyjskich firm.

Nie chcą sprzedawać nieruchomości Rosjanom. Jednogłośna decyzja

Nie chcą sprzedawać nieruchomości Rosjanom. Jednogłośna decyzja

Źródło:
PAP

Urzędnicy USA i Ukrainy spotkali się w piątek w sprawie umowy dotyczącej zasobów mineralnych. Perspektywy przełomu w negocjacjach są jednak nikłe - podał Reuters. Podkreślił przy tym "antagonistyczną" atmosferę spotkania.

Nowe żądania Waszyngtonu. "Negocjacje są niemal wrogie"

Nowe żądania Waszyngtonu. "Negocjacje są niemal wrogie"

Źródło:
PAP

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się w Nowym Jorku na Manhattanie. To Piąta Aleja - wynika z najnowszego badania firmy doradczej Savills.

110 tysięcy za metr. To najdroższa ulica świata

110 tysięcy za metr. To najdroższa ulica świata

Źródło:
PAP

W obliczu wysokich rachunków za prąd wiele osób zastanawia się, czy inwestycja w panele fotowoltaiczne się opłaca. Wątpliwości mają związek między innymi z obowiązującą od trzech lat formą rozliczeń - net-billingiem. Zapytaliśmy ekspertów, czy inwestycja we własną energię ze słońca obecnie się opłaca.

Czy fotowoltaika się opłaca? "Istnieje wiele pułapek"

Czy fotowoltaika się opłaca? "Istnieje wiele pułapek"

Źródło:
tvn24.pl

Setki lotów w Pekinie odwołano z powodu silnych wiatrów. Zamknięto również liczne atrakcje turystyczne. Media przestrzegają, że osoby o wadze poniżej 50 kg mogą "zostać zdmuchnięte".

Setki lotów w Pekinie odwołano przez wiatr

Setki lotów w Pekinie odwołano przez wiatr

Źródło:
PAP

Kandydatki i kandydaci na prezydenta RP podczas piątkowej debaty w Końskich byli pytani między innymi, czy zgodziliby się na podwyżkę podatków w sytuacji narastającego zagrożenia bezpieczeństwa oraz czy podpisaliby ustawę o obniżce składki zdrowotnej. Trzecie pytanie dotyczyło zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw.

Podwyżka podatków, obniżka składki. Odpowiedzi na debacie

Podwyżka podatków, obniżka składki. Odpowiedzi na debacie

Źródło:
tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 230 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 11 kwietnia 2025 roku.

Wyniki losowania Eurojackpot

Wyniki losowania Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Irlandzka Komisja do spraw Ochrony Danych (DPC) wszczęła dochodzenie w sprawie wykorzystania danych osobowych użytkowników z Unii Europejskiej do trenowania modelu sztucznej inteligencji (AI) na kontrolowanej przez Elona Muska platformie X - ogłoszono w piątek w komunikacie.

Gigant na celowniku. Wszczęto dochodzenie

Gigant na celowniku. Wszczęto dochodzenie

Źródło:
PAP

- Jeśli zapadnie decyzja o unijnym zakazie eksportu polskiego drobiu z niektórych obszarów naszego kraju, to mówimy o gigantycznych stratach dla sektora drobiarskiego - ocenił przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Paweł Podstawka.

Branża ostrzega: straty będą gigantyczne

Branża ostrzega: straty będą gigantyczne

Źródło:
PAP

Niektóre obszary w województwach: kujawsko-pomorskim, łódzkim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim i wielkopolskim zostaną objęte "środkami nadzwyczajnymi" w związku z ryzykiem rozprzestrzeniania się wirusa ptasiej grypy. Komisja Europejska zdecyduje o tym w przyszłym tygodniu - poinformowała rzeczniczka KE Eva Hrnczirzova.

Bruksela wprowadzi w Polsce "środki nadzwyczajne"

Bruksela wprowadzi w Polsce "środki nadzwyczajne"

Źródło:
PAP

Świąteczne wyjazdy mogą być tańsze - prognozują analitycy Refleksu. W przyszłym tygodniu średnie ceny litra benzyny 95 powinny się kształtować na poziomie 5,88-5,93 złotego, oleju napędowego 5,96-6,01 złotego, a autogazu - 3,07-3,10 złotego.

Rachunki za paliwo mogą być niższe

Rachunki za paliwo mogą być niższe

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o rynku pracy i służbach zatrudnienia - poinformowała w piątek Kancelaria Prezydenta RP. Regulacja zakłada reformę urzędów pracy, między innymi podniesienie zasiłku dla bezrobotnych i ułatwienia w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych.

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Podpis prezydenta

Zmiany w zasiłku dla bezrobotnych. Podpis prezydenta

Źródło:
PAP