Witucki o lex TVN: to nie jest dobry komunikat dla gospodarki

Sejmowa większość przyjęła w piątek lex TVN, czyli nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, odrzucając tym samym weto Senatu. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta. Wcześniej ustawą zajęła się niespodziewanie Komisja Kultury i Środków Przekazu.

KONKRET24: Niezapowiedziane posiedzenie sejmowej komisji kultury. "Tak, złamano regulamin Sejmu"

Rada Przedsiębiorczości zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy, by zawetował nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Zaznaczyła, że zmiany te "pozwolą rządzącym uznaniowo udzielać koncesji nadawcom telewizyjnym i bezpośrednio uderzą w podstawy wolności słowa".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

- Wszyscy byliśmy zaszokowani, w szczególności przedsiębiorcy, że w momencie, gdy wczoraj ogłoszono 566 zgonów (z powodu COVID-19 - red.), gdy mamy tak wysoką inflację, gigantyczny wzrost kosztów energii, gdy słyszymy, że większość sejmowa nie ma czasu, by zająć się ustawami związanymi z COVID-19 wcześniej niż w styczniu to raptem w ciągu kilku godzin tematem gorącym staje się znowu lex TVN - mówił Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan, która należy do Rady Przedsiębiorczości.

- Myśmy od razu zareagowali z dwóch powodów. Dla wolności biznesu potrzebne są wolne media na całym świecie - stwierdził. - Media są ostatnią deską ratunku, dlatego, że gdyby w biznesie działo się coś niedobrego, to właśnie wolne media są ostatnią deską ratunku. We wszystkich rozmowach z inwestorami, rozmowach o Polsce, ta wolność mediów jest taka ważna - powiedział.

- Drugi wymiar to ochrona inwestycji. Pamiętajmy, że to prawo wycelowane jest w jedną firmę i to nie jest pierwszy przypadek. W ostatnich miesiącach mieliśmy ustawę o wiatrakach na Bałtyku, która w jasny sposób dyskryminuje zasięg firm, które mogą się w przetargach pojawiać. Ustawa wyraźnie preferuje spółki Skarbu Państwa. Tutaj w tej wojnie medialnej wyraźnie widzimy tworzenie przewagi publicznych mediów - stwierdził.

Dodał, że to powoduje spadek zaufania dla Polski ze strony biznesu. - Tworzenie specjalnych praw pod jedną spółkę, jednego akcjonariusza (...) uderza w biznes - podkreślił.

Maciej Witucki przyznał, że "jedyne, co pozostaje to reakcja prezydenta i na nią liczymy".

- To jest ostatnia deska ratunku aczkolwiek z punktu widzenia biznesu mleko się jednak rozlało. Przegłosowanie w takim trybie ustawy uderzającej w jedną spółkę, jednego inwestora, z wyraźnym podtekstem politycznym (...) to nie jest dobry komunikat dla polskiej gospodarki, dla polskich firm - mówił.

Zdaniem przedstawiciela przedsiębiorców nie tylko inwestorzy, ale też polskie firmy powinny się takich działań obawiać. - Marka Polski spada w rankingach - dodał.