W środę mija termin na zarejestrowanie kart prepaid. Numery niezarejestrowane zostaną wyłączone. "Dziennik Gazeta Prawna" wskazuje jednak, że osoby, które nadal chcą anonimowo korzystać z telefonów, mogą to robić bez problemu i zgodnie z prawem.
Środa to ostatni dzień na rejestrację kart prepaid. Spóźnialscy muszą liczyć się z tym, że od czwartku ich telefony przestaną działać. Cel jest szczytny - większa ochrona obywateli przed gangsterami i terrorystami. Konieczność rejestracji kart kupionych przed 25 lipca 2016 roku wynika bowiem z ustawy o działaniach terrorystycznych, która została wprowadzona w 2016 roku.
Zagraniczne karty
"DGP" zauważa jednak, że ten wcale nie musi być osiągnięty. Prawdziwi przestępcy mogą bowiem z łatwością ominąć nowe przepisy. Rynek oferuje im szeroką gamę kart, które nie wymagają rejestracji. Jedna z opcji, to karty prepaid z państw, w których nie ma obowiązku rejestracji. W sieci można znaleźć zarówno pojedyncze ogłoszenia, jak i wyspecjalizowane e-sklepy powstałe wyłącznie w celu sprzedaży takich kart.
Jak to zrobić?
Karty należy zarejestrować osobiście, za okazaniem dowodu osobistego lub paszportu. Co ważne skany, kopie i ksera nie są dokumentami i na ich podstawie nie dokonamy rejestracji. Dzieci, które mają swój dowód osobisty mogą zarejestrować kartę samodzielnie, muszą jednak mieć ukończone 13 lat.
Rejestracja polega na wypełnieniu i podpisaniu specjalnego formularza. Sam proces nie jest skomplikowany.
Rejestracji można dokonać w salonach operatorów i placówkach Poczty Polskiej, a także poprzez serwisy internetowe dwóch banków. Można tego dokonać też np. w sieci sklepów Żabka i Freshmarket, których w całej Polsce jest ponad 4,5 tys.
Rejestracji należy dokonać do 1 lutego 2017 r., ale już w ubiegłym tygodniu informowaliśmy o pewnych wyjątkach przygotowanych przez operatorów. Plus przewiduje spóźnioną rejestrację, której będzie można dokonać do 15 grudnia 2017 r.
Zobacz rozmowę o mDokumentach. Gościem programu "Bilans" w TVN24 BiS była Anna Streżyńska (13.01.2017):
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock