Wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin we wtorek spotkał się z zarządem Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych. Wśród tematów poruszonych podczas rozmowy znalazły się między innymi możliwości współpracy polskich i amerykańskich firm, sytuacja na Ukrainie i jej wpływ na gospodarkę w Polsce, Europie i USA.
- Odbyliśmy bardzo dobre spotkanie z zarządem giełdy - powiedział Jacek Sasin w rozmowie z dziennikarzami. Jak dodał, rozmowy dotyczyły m.in. możliwości współpracy polskich i amerykańskich firm, Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i Nowojorskiej Giełdy Papierów Wartościowych.
- Rozmawialiśmy też dużo, bardzo dużo o kondycji polskiej gospodarki, bo to niezwykle ważne dla potencjalnych amerykańskich inwestorów. Przekazywaliśmy informacje o tym, że polska gospodarka ma się dobrze, że (...) przeszła suchą stopą przez pandemię i wywołany tym kryzys, że mamy rekordowy wzrost gospodarczy - powiedział. Zdaniem Sasina informacje te "zostały przyjęte z dużym zainteresowaniem".
- Dużo rozmawialiśmy o sytuacji na Ukrainie i o wpływie tej sytuacji na gospodarkę, zarówno w Polsce, Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych - o potencjalnych zagrożeniach dla gospodarki, które ta sytuacja niesie - powiedział. Dodał, że rozmowy dotyczyły także inwestycji, w tym w sektor energetyczny. - My tych inwestycji amerykańskich potrzebujemy, mówiliśmy o potrzebie i oczekiwaniu inwestycji przede wszystkim w sektor energetyczny - powiedział.
W poniedziałek spółka KGHM i amerykańska firma NuScale Power podpisały umowę w sprawie budowy małych reaktorów atomowych (SMR) w Polsce. Wcześniej PKN Orlen zdecydował, że będzie w tym zakresie współpracować z amerykańskim koncernem GE Hitachi.
Konflikt Rosja - Ukraina
Szef MAP był pytany o ewentualny napływ do Polski uchodźców po eskalacji konfliktu na Ukrainie i potencjalną pomoc Polsce ze strony USA. Sasin oświadczył, że nasz kraj przygotowuje się na ewentualność migracji. - Jesteśmy w kontakcie z wojewodami, z samorządami w tej sprawie. Zobaczymy, jak się rozwinie sytuacja. Nie spodziewamy się, że może nas przerosnąć - powiedział wicepremier. Dodał, że gdyby jednak tak się stało, Polska będzie zwracać się o wsparcie do sojuszników, przede wszystkim w UE, ale też w NATO.
- W tej chwili trudno mówić o jakichś konkretnych formach tego wsparcia, jakie mogłoby być udzielone. To już jest przećwiczone, bo inne kraje miały z tym do czynienia. Będziemy adekwatnie reagować - zapewnił Sasin.
Źródło: TVN24 Biznes