Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.
Nowelizacja ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych zakazuje wprowadzania do obrotu podgrzewanych wyrobów tytoniowych mających charakterystyczny aromat. Producenci i sprzedający dostaną dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowych przepisów. Projekt wdraża unijną dyrektywę, której przepisy państwa członkowskie powinny stosować od 23 października 2023 r.
Za zakazem głosowało 412 posłów, 15 było przeciwnych, jeden poseł wstrzymał się od głosu. Projekt tzw. ustawy tytoniowej był objęty nadzorem CBA.
"Ustawa cały czas była pod nadzorem"
Podczas czwartkowej debaty w Sejmie Wioleta Tomczak (Polska 2050-TD) zaznaczyła, że proces rządowych uzgodnień projektu nie był wolny od działań mających na celu osłabienie bądź opóźnienie wprowadzenia zmian niekorzystnych dla branży tytoniowej.
Poseł Janusz Cieszyński (PiS) zapytał wiceministra zdrowia Wojciecha Koniecznego, czy zgłosił CBA fakt, że w Ministerstwie Rozwoju i Technologii powstały dwie równoległe opinie do projektu. Cieszyński powiedział, że jedna z opinii była procedowana zgodnie z regulaminem prac legislacyjnych w resorcie, a druga, realizująca agendę "sprzedawców śmierci z koncernów tytoniowych", skróconą drogą trafiła na biurko ministra.
Wiceminister zdrowia odpowiedział Cieszyńskiemu, że projekt nowelizacji trafił pod nadzór CBA na wniosek Departamentu Zdrowia Publicznego w MZ. Dodał, że ten wniosek poparł. - Ustawa cały czas była pod nadzorem. Trudno mi powiedzieć, jakie były podejmowane czynności, czy były wykonywane. Wykonaliśmy odpowiedni ruch - powiedział Konieczny. Podkreślił, że oba stanowiska wpłynęły do MZ w trybie konsultacji i na oba resort zdrowia odpowiedział, a dokumenty są dostępne na stronach Rządowego Centrum Legislacji (RCL).
Sejm chce ograniczenia e-papierosów
Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej w ostatnich latach wielkość sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych wzrosła o 2009 proc., natomiast całkowita wielkość ich udziału w rynku wyrobów tytoniowych w Unii Europejskiej kształtuje się obecnie na poziomie 3,33 proc.
W Sejmie trwają prace nad kolejnym rządowym projektem nowelizacji tzw. ustawy tytoniowej, który ograniczy sprzedaż e-papierosów. Projekt przygotowany przez resort zdrowia wprowadza zakaz sprzedaży wszystkich rodzajów papierosów elektronicznych oraz pojemników zapasowych osobom poniżej 18. roku życia, bez względu na to, czy dany produkt posiada w swoim składzie nikotynę, czy jej nie posiada.
Ponadto używanie papierosów elektronicznych z płynem beznikotynowym (wydzielających parę niezawierającą nikotyny) będzie zakazane w miejscach publicznych, gdzie obecnie obowiązuje zakaz używania papierosów elektronicznych z płynem zawierającym nikotynę. To m.in. szkoły i przedszkola, przystanki komunikacji publicznej, restauracje i place zabaw dla dzieci.
Ponadto zakazana ma zostać sprzedaż woreczków nikotynowych osobom do lat 18 oraz ich sprzedaż na terenie podmiotów wykonujących działalność leczniczą, szkół i placówek oświatowo-wychowawczych, obiektów sportowo-rekreacyjnych, w automatach i systemach samoobsługowych. Projekt wprowadza także zakaz sprzedaży e-papierosów bez nikotyny i woreczków nikotynowych na odległość - w tym przez internet i zakaz ich reklamowania.
Na początku lutego komisja zdrowia zdecydowała, że szczegółowo rozpatrzy projekt nowelizacji w późniejszym terminie, czyli po 28 kwietnia w związku ze skierowaniem projektu i wniosku notyfikacyjnego do Komisji Europejskiej.
Tytoń podgrzewany
Tytoń podgrzewany, jak wynika z wyjaśnień zamieszczonych na rządowych stronach, to jeden z wyrobów tytoniowych obecnych w sprzedaży w Polsce od 2017 r. Z tej formy korzysta około czterech procent dorosłych Polaków.
Niektóre urządzenia podgrzewające tytoń mają rozmiar i kształt podobny do tradycyjnych papierosów. Często składają się z urządzenia do podgrzewania tytoniu, elementu ładującego baterię oraz wkładu tytoniowego. Niektóre mogą posiadać węglową końcówkę owiniętą włóknami szklanymi, które użytkownik podgrzewa zapalniczką lub zapałką. Jeszcze inne działają przez podgrzanie płynów, które wytwarzają parę przechodzącą przez tytoniowy wkład, aby wchłonąć aromat i nikotynę z tytoniu.
Rząd przypomina, że używanie jakichkolwiek wyrobów tytoniowych jest szkodliwe zwłaszcza dla dzieci, młodzieży, młodych dorosłych i kobiet w ciąży. Ponadto każda forma dostarczania do organizmu nikotyny niesie za sobą ryzyko uzależnienia.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak