Od 1 października w Rossmannie nie będą dostępne napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka sieci drogerii Agata Nowakowska. Chodzi o napoje w butelkach plastikowych o pojemności do trzech litrów, w puszkach metalowych o pojemności do jednego litra oraz butelkach szklanych wielorazowego użytku o pojemności do półtora litra.
Od października 2025 roku w Polsce zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach ze znakiem kaucji. To oznacza, że ruszy system kaucyjny, obejmujący wszystkie placówki handlowe, które będą sprzedawały produkty w opakowaniach ze znakiem kaucji - również drogerie, apteki, sklepy sportowe i stacje benzynowe, które mają je w asortymencie.
O tym, czy dany produkt jest objęty systemem kaucyjnym, będzie informowało logo systemu na etykiecie. Będzie na nim podana wysokość kaucji:
- butelki plastikowe o pojemności do 3 litrów - kaucja: 0,50 zł, - puszki metalowe o pojemności do 1 litra - kaucja: 0,50 zł, - butelki szklane wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra - kaucja: 1,00 zł.
Rossmann rezygnuje
- W systemie kaucyjnym obowiązany jest uczestniczyć przedsiębiorca, oferujący produkty w opakowaniach na napoje objęte systemem kaucyjnym. Ze względu na to, że Rossmann jest drogerią, produkty objęte systemem kaucyjnym stanowią margines naszego asortymentu. Nie planujemy ich sprzedaży po wejściu w życie nowych przepisów, bo nie jesteśmy w stanie wdrożyć systemu kaucyjnego - poinformowała tvn24.pl Agata Nowakowska, rzecznik sieci.
- Napoje objęte systemem kaucyjnym będą musiały być specjalnie oznakowane. Po prostu nie będziemy ich zamawiać - dodała.
Podkreśliła, że w placówkach sieci nadal będą dostępne takie napoje jak mleko w kartonach czy soki w kartonikach, a także napoje w butelkach niezwrotnych, które nie są objęte systemem kaucyjnym.
W ocenie Nowakowskiej nowe przepisy nie są dostosowane do formatu drogerii. - Każdą wolną przestrzeń w drogerii wykorzystujemy przede wszystkim do eksponowania i przechowywania produktów kosmetycznych i chemicznych. Tymczasem system jest powszechny, nie jest wymagany paragon zakupu, czyli bylibyśmy zobowiązani do przyjmowania dowolnej liczby opakowań objętej systemem. Nie jesteśmy nawet w stanie przewidzieć, o jakich liczbach mówimy. W podobnej sytuacji są na przykład apteki - wytłumaczyła.
Branża handlowa alarmuje
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD) podkreśliła w komunikacie opublikowanym 5 sierpnia br., że system kaucyjny nie jest gotowy do wdrożenia w obecnym kształcie. Organizacja wystosowała w tej sprawie apel do premiera Donalda Tuska, w którym zadaje konkretne pytania dotyczące poprawnej interpretacji i realizacji ustawy. POHiD liczy na rzeczową odpowiedź legislatorów, która "pozwoli na możliwie bezproblemową działalność systemu w interesie klientów, środowiska i biznesu".
W apelu wskazano m.in. na obowiązkowe uczestnictwo sklepów typu non-food. "Objęcie obowiązkiem systemu takich punktów, jak m.in. apteki, drogerie czy sklepy RTV/AGD może prowadzić do wycofania napojów z ich oferty" - czytamy.
Zwrot opakowania
Zwrotu opakowania objętego systemem kaucyjnym będzie można dokonać bez paragonu. Wśród miejsc, w których na pewno oddamy takie opakowanie i otrzymamy zwrot kaucji, będą wszystkie sklepy powyżej 200 m kw., które oferują napoje w opakowaniach objętych systemem kaucyjnym.
Mniejsze placówki będą mogły przyjmować opakowania, ale nie będą miały takiego obowiązku. Wyjątek stanowią sklepy poniżej 200 m kw., w których sprzedawane będą napoje w butelkach szklanych wielokrotnego użytku. Obecnie na rynku dotyczy to przede wszystkim napojów piwnych. Takie sklepy z zasady będą także punktami zwrotu opakowań.
Warto pamiętać, że punktem zwrotu opakowań ze znakiem kaucji będą też automaty kaucyjne, które nie muszą znajdować się wewnątrz sklepów. Dodatkowo we współpracy z operatorami systemu możliwe będzie organizowanie tymczasowych punktów zbiórki, np. podczas dużych wydarzeń kulturalnych czy sportowych.
Portal Spożywczy, który podał tę informację jako pierwszy wskazuje, że Rossmann ma w tej chwili prawie dwa tysiące placówek o średniej powierzchni 400 m kw.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Magda Wygralak / Shutterstock