Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie - podał w komunikacie bank centralny. RPP ostatni raz obniżyła stopy procentowe w październiku 2023 roku.
W środę zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
"Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie" - podał Narodowy Bank Polski w komunikacie.
Stopy procentowe we wrześniu 2024 roku
Oto wysokość stóp procentowych:
- stopa referencyjna 5,75 proc. w skali rocznej; - stopa lombardowa 6,25 proc. w skali rocznej; - stopa depozytowa 5,25 proc. w skali rocznej; - stopa redyskontowa weksli 5,80 proc. w skali rocznej; - stopa dyskontowa weksli 5,85 proc. w skali rocznej.
Ostatnim razem RPP obniżała stopy procentowe w październiku 2023 r., wówczas stopy spadły o 0,25 pkt. proc.
W czwartek, 5 września o godz. 15.00 odbędzie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Stopy procentowe we wrześniu 2024. Komunikat RPP
Jak napisała RPP w komunikacie, "koniunktura w otoczeniu polskiej gospodarki pozostaje osłabiona" i "utrzymuje się niepewność dotycząca perspektyw aktywności w największych gospodarkach".
Według Rady "w Polsce następuje stopniowe ożywienie aktywności gospodarczej", "na rynku pracy utrzymuje się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących, choć zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w lipcu br. było niższe niż rok wcześniej", a "dynamika wynagrodzeń nadal kształtuje się na wysokim poziomie".
"Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI wyniósł 4,3% w sierpniu 2024 r. (wobec 4,2% w lipcu br. oraz 2,6% w czerwcu br.). Wzrost inflacji względem czerwca wynikał głównie z podwyżek administrowanych cen nośników energii, a także – choć w mniejszym stopniu – ze wzrostu rocznej dynamiki cen żywności i napojów bezalkoholowych" - podano w komunikacie.
Dodano też: "W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają relatywnie niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i niższej presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku ograniczenia krajowej presji inflacyjnej. Rada ocenia, że ograniczająco na dynamikę cen konsumpcyjnych oddziałuje także umocnienie kursu złotego, które jest spójne z fundamentami polskiej gospodarki".
Według RPP "obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie", a "dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej".
Ekonomiści o decyzji RPP
"RPP utrzyma stopy bez zmian w najbliższych miesiącach. Przesłanką do takiej decyzji, w ocenie rady, jest odbicie inflacji oraz niepewność związana z cenami energii w przyszłym roku. W II połowie 2025 roku inflacja ma ponownie spadać. Według lipcowej projekcji NBP w III kwartale ma zejść z 6,1% do 4,4%, co stworzy warunki do złagodzenia polityki pieniężnej" - stwierdzili w mediach społecznościowych analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Dodali też: "Spodziewamy się, że pierwsze cięcia stóp nastąpią w lipcu 2025 roku. Taki scenariusz potwierdzają również obecne wyceny rynkowe. Poza spadającą inflacją, kluczowe będą także cięcia stóp przez Fed i EBC oraz umacnianie się złotego, które mogą nawet przyspieszyć decyzję RPP w przypadku znacznej aprecjacji waluty".
"Tym razem nie może być mowy o najmniejszym zaskoczeniu. Koszt pieniądza pozostaje na poziomie 5,75 proc. od października ub.r. i nie zmieni się także po ogłoszeniu dzisiejszej decyzji. Polska waluta dzięki restrykcyjnemu nastawieniu władz monetarnych imponuje odpornością i stabilnością. Notowania euro i dolara znajdują się w pobliżu kilkuletnich minimów" - stwierdził w komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Dodał, że "w świetle ostatnich sygnałów z gospodarki sierpniowy wywiad prezesa NBP Adama Glapińskiego, w którym wycofano się z sugestii utrzymywania kosztu pieniądza bez zmian do 2026 r., nie może być interpretowany w kategoriach otwarcia furtki do szybkich obniżek. Więcej wskazówek powinna udzielić jutrzejsza konferencja prasowa zaplanowana na godz. 15".
W komentarzu dodano, że analitycy Cinkciarz.pl spodziewają się "wznowienia cięć najwcześniej na wiosnę, gdy presja cenowa ponownie zacznie wygasać".
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP