Skarb Państwa podpisał list intencyjny z właścicielami spółki PGE EJ1, która jest odpowiedzialna za przygotowania do budowy elektrowni jądrowej. W liście znalazł się zapis o tym, że państwo zamierza kupić 100 procent udziałów w spółce do końca 2020 roku. Po zmianie kursu akcji PGE widać, że na te informacje żywo zareagowała giełda.
70 proc. udziałów w PGE EJ1 ma PGE, a po 10 proc. Enea, KGHM i Tauron. Wszystkie cztery spółki poinformowały w czwartek o podpisaniu ze Skarbem Państwa listu intencyjnego. W imieniu Skarbu Państwa, reprezentowanego przez Prezesa Rady Ministrów, list podpisał Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski.
List intencyjny nie pociąga ze sobą zobowiązania stron do dokonania transakcji, a decyzja uzależniona będzie od wyników negocjacji oraz spełnienia innych warunków określonych w przepisach prawa lub dokumentach korporacyjnych.
Sześć bloków jądrowych
- Branża energetyczna jest obecnie na etapie głębokiej transformacji i tak duża inwestycja w projekt jądrowy przekracza możliwości finansowe spółek energetycznych. Stąd list, umożliwiający otwarcie negocjacji nad możliwością przejęcia przez administrację rządową całości inwestycji w pierwszą elektrownię jądrową w Polsce – wyjaśnił prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
PGE EJ 1 jest spółką celową odpowiedzialną za przygotowanie i realizację inwestycji polegającej na budowie i eksploatacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Obecna działalność spółki obejmuje opracowanie Raportu o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko (Raport OOŚ) oraz Raportu Lokalizacyjnego.
Jednocześnie kontynuowane są badania lokalizacyjne i środowiskowe w dwóch rozważanych wariantach lokalizacyjnych: "Lubiatowo-Kopalino" oraz "Żarnowiec" na Pomorzu. Zakończenie prac nad raportami zaplanowano na drugą połowę 2021 roku.
Zgodnie z planami rządu, od 2033 r. co dwa lata mają być uruchamiany kolejne bloki jądrowe. W sumie ma ich być sześć w dwóch lokalizacjach, sumaryczna moc ma wynosić 6-9 GW.
Reakcja giełdy
W czwartek kurs akcji PGE podskoczył. W pewnym momencie za jeden udział płacono nawet 7 zł. Około godziny 15.00 wartość jednej akcji oscylowała w okolicy 6,80 zł, co oznacza dzienny wzrost w wysokości około 5,5-6 proc.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA