Oficjalnie rozpoczęły się prace na budowie 17-kilometrowego odcinka Śniadowo-Łomża drogi ekspresowej S61 Via Baltica.
Prace budowlane rozpoczęto w okolicach wsi Gostery (Mazowieckie). Według zawartej półtora roku temu umowy wykonawca projektu i budowy ma oddać ten odcinek do użytku do końca 2020 roku.
Wiadukty i mosty
Inwestycja rozpocznie się na terenie województwa mazowieckiego w powiecie ostrołęckim (na obszarze 2 km), pozostała jej część będzie prowadzona na terenie powiatu łomżyńskiego w województwie podlaskim. Wartość umowy z wykonawcą to 380 mln zł. Jak poinformowała w środowym komunikacie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, zakończenie budowy planowane jest w I kwartale 2021 roku.
Kiedy półtora roku temu zawierana była umowa z wykonawcą projektu i budowy, mowa była o końcu 2020 roku jako dacie oddania inwestycji do użytku. Taka data padła również w połowie sierpnia, gdy wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wydał tzw. ZRID, czyli zezwolenie na realizację tej inwestycji drogowej.
Jak wcześniej informowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, droga S61 na odcinku Śniadowo-Łomża Południe będzie miała nawierzchnię z betonu cementowego. Łączna długość dróg towarzyszących ekspresówce przekracza 24 km. Powstanie 10 wiaduktów drogowych, trzy mosty. Droga będzie prowadzona tzw. nowym śladem. Odcinek Via Baltica Śniadowo-Łomża Południe będzie biegł na zachód od drogi wojewódzkiej nr 677 z Ostrowi Mazowieckiej do Łomży.
"Wykonawca odcinka, niezwłocznie po przekazaniu placu budowy, przystąpił do geodezyjnego wytyczania przebiegu trasy w terenie. Rozpoczęto również budowę dróg technicznych służących do obsługi terenu inwestycji, które po oddaniu S61 będą pełnić rolę dróg obsługujących ruch lokalny" - poinformowała GDDKiA w środowym komunikacie.
"Duże wyzwanie"
Obecnie cała inwestycja na trasie Via Baltica podzielona jest na 11 odcinków; na dwóch z nich trwają prace budowlane. Użytkowany przez kierowców jest odcinek między Raczkami, a końcem obwodnicy Suwałk. Wojewoda Paszkowski poinformował w czasie uroczystości, że w najbliższym czasie wyda ZRID dla kolejnych dwóch odcinków; pierwszy z nich w najbliższy piątek. W sumie w podlaskim urzędzie wojewódzkim procedowane są obecnie decyzje dla czterech odcinków Via Baltica na terenie tego województwa. - Przed nami, podlaskim urzędem wojewódzkim, duże wyzwanie, a mianowicie kwestie dotyczące postępowań odszkodowawczych, wycen gruntów, relacji z właścicielami. Będziemy się starać, żeby ten proces był jak najbardziej sprawiedliwy i jak najbardziej sprawnie przeprowadzony - mówił Paszkowski. To reakcja na głosy rolników, którzy przyszli w miejsce, gdzie odbywało się symboliczne wbicie pierwszej łopaty i domagali się odszkodowań za ich grunty przejęte pod inwestycję. Odnosząc się do tej kwestii minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zapewniał rolników, że - zgodnie z obowiązującymi przepisami i w obowiązujących tam terminach - pieniądze będą wypłacone. Dyrektor departamentu programów infrastrukturalnych w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Jarosław Orliński przypomniał, że budowa Via Baltica jest dofinansowana z UE i budżetu państwa. - Na 91-kilometrowym odcinku, od Podborza koło Ostrowi Mazowieckiej do Szczuczyna, wartość prac to ponad 3,3 mld zł, z czego ponad 1,6 mld zł pochodzi z UE z funduszy spójności - powiedział PAP Orliński. Dodał, że trasa Via Baltica to fragment transeuropejskiego korytarza transportowego TEN-T. Droga ma poprawić dostępność komunikacyjną regionu i bezpieczeństwo na drodze, a podróż ma być szybsza. Lokalne władze liczą na rozwój gospodarczy związany z tą trasą.
Autor: mp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GDDKiA