Rostowski do Horały: Komisja jest instrumentem propagandy PiS. Dziękuję, że pan się przyznał

[object Object]
"To jest absolutnie nie do przyjęcia". Rostowski przed komisją do spraw VATtvn24
wideo 2/10

Była doradczyni społeczna ministra finansów Renata Hayder nie była lobbystą. Nie brała pieniędzy od klientów, którzy mieli interes w zmianie ustawy - powiedział przed komisją do spraw VAT były szef Ministerstwa Finansów Jacek Vincent Rostowski. W czasie poniedziałkowego przesłuchania były wicepremier protestował przeciwko wykresowi wyświetlanemu przez komisję, który ukazywał szacunki dotyczące luki VAT.

To drugie spotkanie Rostowskiego z komisją. Po raz pierwszy zeznawał przed komisją 10 grudnia ubiegłego roku. Kwestionował wówczas szacunki dotyczące luki VAT, a także twierdzenie, że wzrosła ona za rządów PO. Nie zgodził się też z tezą, że luka VAT to oszustwa, a szczególnie oszustwa zorganizowane oraz że rząd PO kierował lub zezwalał, lub w jakikolwiek sposób je tolerował. Przekonywał, że niedopuszczalne i nieprawdziwe jest twierdzenie, że "sytuacja VAT" poprawiła się po 2015 r. na skutek działań rządu Prawa i Sprawiedliwości.

W poniedziałek przewodniczący komisji, poseł Marcin Horała (PiS) pytał Rostowskiego o zeznania byłej doradczyni społecznej szefa MF Renaty Hayder. Mówiła ona podczas jednego z ostatnich posiedzeń, że Sławomir Nowak był "kimś w rodzaju moderatora i podsumowywał dyskusje" podczas poświęconych podatkom spotkań w KPRM. - Kiedy (Nowak - red.) formułował wniosek co do dyskusji, to pytał wszystkich obecnych, czy ten wniosek jest prawidłowy w ich rozumieniu - zeznała Hayder.

Rostowski został spytany, czy Nowak decydował w trakcie tych spotkań, które konkluzje zyskują akceptację.

- Na pewno nie było żadnych takich sytuacji, w których minister Nowak mógł podejmować decyzje, które wiązały kogokolwiek w ministerstwie finansów - oświadczył Rostowski. Dopytywany, dlaczego Hayder została powołana na funkcję doradcy społecznego "ustnie", Rostowski odparł, że funkcja ta była "na tyle nieformalna, że nie było takiej (pisemnej - red.) potrzeby". Według byłego szefa MF system podatkowy przed 2011 r. był "jak najbardziej szczelny". W jego ocenie, świadczył o tym "bardzo duży wzrost dochodów w latach 2009 - 2011". Wcześniej Rostowski złożył wniosek o umożliwienie mu udzielenia swobodnej wypowiedzi, który został odrzucony przez przewodniczącego Horałę. - Miał pan prawo na początku przesłuchania i obiecuję, że na koniec przesłuchania udzielę tego prawa, natomiast jest dużo pytań i przeszlibyśmy do ich zadawania - oświadczył przewodniczący komisji.

Hayder w Ministerstwie Finansów

Członkowie komisji pytali w poniedziałek Jacka Rostowskiego, czy przyjmując Renatę Hayder na stanowisko doradcy społecznego w resorcie finansów wiedział, że miała ona umowę o świadczenia usług konsultingowo-doradczych. - Nie wiedziałem - odparł. Dodał jednak, że były to usługi konsultingowe wewnętrzne dla EY. Na pytanie, czy "transparentne było, że osoba spoza MF (Hayder - red.) bierze udział w przygotowaniu projektu ustawy o VAT" odpowiedział: "Uważam, że było transparentne. Wiedziałem, jakie były jej duże osiągnięcia i że była bardzo wysoko postawiona przedtem w firmie EY i dlatego ją wziąłem na doradcę społecznego". Rostowski podkreślił też, że "Hayder nie byłą lobbystą, bo nie brała żadnych pieniędzy od klientów, którzy mieli interes w zmianie ustawy". Członek komisji poseł PiS Andrzej Matusiewicz odnosząc się do wypowiedzi Rostowskiego oświadczył, że "jeżeli Hayder świadczyła usługi konsultingowo doradcze, to nie za darmo". Rostowski przyznał, że Hayder "oczywiście nie świadczyła tych usług za darmo". - Ale nie w zakresie tej ustawy (o VAT - red.), tylko w zakresie wewnętrznego działania firmy EY. Tu nie była lobbystą. Lobbysta to ktoś, kto bierze pieniądze za to, żeby wpłynąć na zmianę ustawy - dodał były szef resortu finansów.

Rostowski oświadczył też, że jego doradca społeczny Renata Hayder nie miała dostępu do żadnych danych klauzulowanych, a jej stanowisko nie wymagało weryfikacji przez odpowiednie służby. Zauważył też, że Hayder nie pełniła funkcji urzędniczych. - Pytałem się jej, co sądzi na dany temat, dawała mi opinię na temat proponowanych zmian - stwierdził.

Jak powiedział, Renata Hayder miała kartę wstępu do ministerstwa, ale nie miała wstępu do części, w której znajdują się gabinety ministra i wiceministrów.

"Instrument propagandy PiS"

W czasie poniedziałkowego przesłuchania Rostowski protestował przeciwko wykresowi wyświetlanemu przez komisję, który ukazywał szacunki dotyczące luki VAT. Mówił, że nie do przyjęcia jest sytuacja, w której odmówiono mu swobodnej wypowiedzi na początku posiedzenia komisji, a jednocześnie pokazywane są dane, z którymi się nie zgadza. - Uważam, że to jest po prostu wysoce niestosowane - powiedział świadek.

Horała powiedział, że "taka jest niestety różnica w pozycji pomiędzy komisją a świadkiem". - Czyli to znaczy, że komisja jest po prostu instrumentem propagandy Prawa i Sprawiedliwości, dziękuję, że pan się do tego przyznał - odpowiedział Rostowski. Horała poprosił, żeby świadek odpowiadał na pytania, a swoje sądy może wygłaszać na sejmowym korytarzu w rozmowach z mediami. W dalszej części przesłuchania Horała pytał o sprawę wprowadzenia odwróconego VAT-u na stal, wskazywał, że organizacje branżowe zwracały uwagę na prawdopodobne oszustwa. Pytał Rostowskiego, kiedy zapadła decyzja, żeby jednak wprowadzić odwrócony VAT na stal. - Dochodziły do nas sygnały i z urzędów, i także może z urzędów celnych, na pewno byłyby z UKS-ów, ale także z branży, że to się robi większy problem - odpowiedział Rostowski. Mówił, że "odwrócony VAT też ma swoje strony ujemne". - To nie jest coś, co się wprowadza po prostu, na pewno nie jest to coś, co się wprowadza wyprzedzająco, bo wtedy ma się skutki ujemne, a nie wie się, czym jest choroba, którą trzeba leczyć. I tutaj natężały te sygnały na początku 2013 roku i wtedy podjęliśmy stosowną decyzję - powiedział były minister finansów. Horała wskazywał, że takie sygnały były już nawet w 2009 r., bo do Rostowskiego pisała Polska Unia Dystrybutorów Stali. Świadek ripostował, że roztropne działanie polega na tym, że nie reaguje się na każdy sygnał w prasie, tylko musi być więcej sygnałów, by działać. Rostowski zaznaczył, że wprowadzenie odwróconego VAT-u to była jego decyzja.

Wyłudzenia podatku VAT

Były minister finansów wskazywał, że wprowadzenie odwróconego VAT-u pomogło w szybkim zlikwidowaniu wyłudzeń podatku przy obrocie prętami stalowymi. Jak tłumaczył Rostowski, wiele branż apelowało o wprowadzenie odwróconego VAT, ale - jak zaznaczył - odwrócony VAT zawsze jest w interesie firm. Natomiast - wskazał - odwrócony VAT wprowadza się w określonej sytuacji, gdy inne metody zawiodły. Na pytanie "gdzie są miliardy złotych wyłudzone od wszystkich Polaków?", Jacek Rostowski oświadczył, że "nie ma żadnych dowodów na to, że wyłudzenia za rządów PO-PSL były wyższe niż za rządów PiS".

Kazimierz Smoliński z PiS pytał Rostowskiego, czy wprowadzenie odwrotnego obciążenia na złom było spowodowane nieprawidłowościami, które występowały w handlu złomem. - Oczywiście - odpowiedział Rostowski. Były minister finansów podkreślił, że nie miał sygnałów, aby po wprowadzeniu odwróconego obciążenia doszło do "znacznych" oszust wykorzystujących ten mechanizm. - Ja o takich wyłudzeniach na jakąś znaczącą skalę nie wiem, pan po prostu myśli, że mogły być, ja uważam, że mogły być także w wielu innych dziedzinach (...). To nie jest powszechna wiedza, absolutnie nie jest powszechna wiedza, że w złomie czy prętach po wprowadzeniu odwróconego obciążenia były szerokie wyłudzenia używające właśnie tego mechanizmu (...). Nie było sygnałów, że to jest znaczące - powiedział Rostowski.

Z polecenia Schetyny

Przewodniczący komisji pytał też Rostowskiego o zespół, który powołał jako minister finansów ds. zwalczania oszustw podatkowych. Horała chciał wiedzieć, co to był za zespół, kto wchodził w jego skład. - Nie pamiętam tego powołania, przypuszczam, że to była inicjatywa wiceministrów, którzy zajmowali się stroną operacyjną, czyli ministra (Jacka - red.) Kapicy, ministra (Andrzeja - red.) Parafianowicza, minister formalnie takie rozporządzenia czy zarządzenia podpisuje - powiedział Rostowski. Dodał, że nie pamięta, aby zapoznawał się z rekomendacjami tego zespołu. - Nie mówię, że wnioski nie trafiały, ale nie byłem świadom, że to były wnioski tego zespołu, bardzo możliwe, że trafiały - zaznaczył Rostowski.

Horała pytał świadka, w jakich okolicznościach zapadła decyzja, żeby powołać Parafianowicza na stanowisko w ministerstwie finansów, czy świadek znał go, czy też ktoś go świadkowi polecił. - Nie, nie znałem. Polecił mi go minister Schetyna, który był wtedy wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych - odpowiedział Rostowski.

Później były szef MF Jacek Rostowski, prostując swoją wcześniejszą wypowiedź, stwierdził, że to nie ówczesny wicepremier Grzegorz Schetyna, ale szef ABW Krzysztof Bondaryk rekomendował Andrzeja Parafianowicza na stanowisko w Ministerstwie Finansów. - Chciałbym sprostować w tej chwili. Któryś z posłów zapytał się, kto mi zarekomendował ministra Kapicę i powiedziałem, że to był premier Schetyna. Także ktoś zapytał, kto mi zarekomendował (wice)ministra Parafianowicza i też powiedziałem, że premier Schetyna. Tutaj chyba się pomyliłem, bo (wice)premier Schetyna z (wice) ministrem Parafianowiczem byli u mnie, ale rekomendacja była chyba od ministra (b. szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - red.) Krzysztofa Bondaryka - oświadczył Rostowski.

Współpraca bez konfliktów

Horała dopytywał, jak wyglądała współpraca ministrów Kapicy i Parafianowicza. Jak mówił przewodniczący komisji, "część doniesień medialnych" mówiła, że jest konflikt pomiędzy nimi. - Czy świadek zauważył ten konflikt? - pytał Horała. - Ja tego konfliktu nigdy nie widziałem. Panowie zawsze zachowywali się absolutnie w sposób poprawny. (...) Nigdy nie byłem świadom sytuacji, w której jeden z ministrów utrudniałby pracę drugiemu - powiedział. Świadek pytany był o powody przeniesienia departamentu administracji podatkowej od wiceministra Parafianowicza do wiceministra Kapicy. - Doszedłem do wniosku, że potrzebne jest nowe spojrzenie na administrację podatkową - powiedział.

Autor: tol//dap / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Wartość zapytań o kredyty mieszkaniowe wzrosła w czerwcu o 47,1 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Średnia wartość wnioskowanego kredytu mieszkaniowego wyniosła w czerwcu 2025 roku 477 tysięcy złotych i była najwyższa w historii.

"Punkt zwrotny" dla kredytobiorców. Skokowy wzrost

"Punkt zwrotny" dla kredytobiorców. Skokowy wzrost

Źródło:
PAP

Microsoft ogłosił zwolnienie do dziewięciu tysięcy pracowników w kolejnym etapie redukcji etatów. Nieoficjalnie mówi się, że cięcia dotkną między innymi dział Xbox - podał portal stacji BBC. Firma niedawno zapowiedziała, że przeznaczy 80 miliardów dolarów na centra danych do trenowania AI.

Gigant zwolni tysiące osób

Gigant zwolni tysiące osób

Źródło:
BBC

W argentyńskim Kongresie pojawił się projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowej waluty o nazwie argentum. Nowy środek płatniczy miałby zastąpić obecne peso, którego wartość znacznie spadła w wyniku wieloletniej inflacji.

Chcą zmienić walutę. Projekt w Kongresie

Chcą zmienić walutę. Projekt w Kongresie

Źródło:
PAP

Planowany strajk kontrolerów ruchu lotniczego we Francji spowoduje poważne zakłócenia na wielu lotniskach w całym kraju. Protesty zaplanowano na czwartek i piątek, tuż przed rozpoczęciem letnich wakacji szkolnych, które ruszają w sobotę.

Poważne zakłócenia dla podróżnych. Strajk we Francji

Poważne zakłócenia dla podróżnych. Strajk we Francji

Źródło:
PAP

- Pracownik versus duża organizacja, czy nawet mała organizacja, naprawdę nie ma szans - stwierdza w rozmowie z tvn24.pl Adriana Rychter, zajmująca się HR-em, jedna z autorek ogólnopolskiego badania o mobbingu "Pracować po ludzku". - To jest bardzo trudne zjawisko, bo z konsekwencjami trzeba potem bardzo długo pracować - dodaje psycholożka Joanna Kolenda, druga autorka raportu.

"Widać, że system nie działa". Alarmujący raport

"Widać, że system nie działa". Alarmujący raport

Źródło:
tvn24.pl

Korea Południowa może stracić nawet 85 procent populacji w ciągu 100 lat - ostrzegają demografowie z think tanku Korean Peninsula Population Institute. W najczarniejszym scenariuszu do 2125 roku kraj będzie zamieszkiwać 7,5 miliona osób, czyli mniej niż obecnie liczy Seul.

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Szokująca prognoza. Mogą stracić nawet 85 procent populacji

Źródło:
PAP

Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał częściowy wyrok w sprawie rozliczeń z Gazpromem za zakup gazu w ramach kontraktu jamalskiego od listopada 2017 roku - poinformował Orlen. Trybunał oddalił roszczenie Orlenu o obniżenie ceny kontraktowej od listopada 2017 roku lub od stycznia 2018 roku, ale też roszczenie Gazpromu o podwyższenie ceny kontraktowej od listopada 2017.

Spór Orlenu z Gazpromem. Jest wyrok

Spór Orlenu z Gazpromem. Jest wyrok

Źródło:
PAP

W środowe popołudnie setki pasażerów utknęły w długich kolejkach na czwartym terminalu lotniska Barajas w Madrycie. Awaria kontroli paszportowej doprowadziła do poważnych utrudnień, przez które około pięciuset pasażerów nie zdążyło na swoje loty.

Setki pasażerów nie zdążyły na swoje loty

Setki pasażerów nie zdążyły na swoje loty

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę ustawę o ustanowieniu 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci o Polakach - Ofiarach Ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej. Nie będzie to jednak dzień ustawowo wolny od pracy.

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Nowe święto państwowe. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

W środę premier Węgier Viktor Orban ogłosił w mediach społecznościowych uruchomienie rządowego programu preferencyjnych pożyczek na zakup pierwszego domu lub mieszkania.

Szykują pożyczki mieszkaniowe. Nowy program na Węgrzech

Szykują pożyczki mieszkaniowe. Nowy program na Węgrzech

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podjęła decyzję o obniżeniu stóp procentowych - o 0,25 punktu procentowego każdą - podano w komunikacie. Oznacza to, że stopa referencyjna wynosi 5,00 procent. 

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Jest decyzja w sprawie stóp procentowych

Źródło:
tvn24.pl

Po decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych złoty stracił wobec głównych walut. Dolar kosztuje obecnie 3,62 złotego, frank szwajcarski - 4,57 złotego, a euro - 4,26 złotego.

Złoty reaguje na decyzję RPP

Złoty reaguje na decyzję RPP

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej (RRP) obniżyła główną stopę procentową do 5,00 procent. Z wyliczeń Rankomat.pl wynika, że tylko w wyniku lipcowej obniżki rata kredytu na 500 000 złotych na 30 lat spadnie o 85 złotych.

Raty kredytów po decyzji RPP

Raty kredytów po decyzji RPP

Źródło:
tvn24.pl

"Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła rynek", "Mamy niespodziankę" - tak ekonomiści komentują obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych. Analitycy wskazują jednak, że decyzja RPP jak najbardziej ma sens.

"Mamy niespodziankę". Zaskoczenie decyzją w sprawie stóp procentowych

"Mamy niespodziankę". Zaskoczenie decyzją w sprawie stóp procentowych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pierwsze takie transakcje na świecie już przeprowadzono. - Udział w nieruchomości można było nabyć za około dwa tysiące złotych - opowiada o dubajskim projekcie w rozmowie z TVN24+ Krzysztof Piech, dyrektor Centrum Technologii Blockchain na Uczelni Łazarskiego. Jak dodaje, jeden z apartamentów objętych tokenizacją został sprzedany w ciągu dwóch minut. W aukcji wzięło udział 49 inwestorów z 35 krajów, a w kolejce czekało 10 tysięcy osób. Czy taka transakcja będzie możliwa w Polsce? - Projekt ustawy o kryptoaktywach jest tragedią - ocenia radca prawny Radosław Nosowski.

Jeden z apartamentów sprzedano w dwie minuty. "W kolejce czekało 10 tysięcy osób"

Jeden z apartamentów sprzedano w dwie minuty. "W kolejce czekało 10 tysięcy osób"

Źródło:
TVN24+

Na Morzu Czerwonym cały czas trwają działania wojenne, dlatego coraz więcej statków transportowych zmienia trasę i opływa Afrykę dookoła. To nie tylko wydłużenie czasu dostaw przeróżnych towarów, ale także ryzyko, że nie dotrą one w ogóle. Przez burzliwe wody na południu kontynentu coraz więcej kontenerów trafia za burtę.

Nie dotarło twoje zamówienie? Może pływać nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei

Nie dotarło twoje zamówienie? Może pływać nieopodal Przylądka Dobrej Nadziei

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w styczniu 2025 roku wyniosła 6882,80 złotego i była niższa o 21 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Tyle naprawdę zarabiają Polacy

Źródło:
PAP

Do Polski dotarła fala upałów. Warto przypomnieć, że w Kodeksie pracy znajdują się rozwiązania prawne, które nakładają dodatkowe obowiązki na pracodawcę, gdy pojawią się wysokie temperatury. Co więcej, resort rodziny od dłuższego czasu pracuje nad poprawieniem przepisów, a zmiany mają wejść życie w 2027 roku.

Praca w upał. To jest obowiązkowe

Praca w upał. To jest obowiązkowe

Źródło:
PAP

Komisja Nadzoru Finansowego jednogłośnie wydała zgodę na powołanie Andrzeja Klesyka na stanowisko prezesa Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. - podano w komunikacie. Klesyk sprawował już tę funkcję w latach 2007-2015.

Nowy prezes polskiego giganta. KNF dała zielone światło

Nowy prezes polskiego giganta. KNF dała zielone światło

Źródło:
PAP

Po izraelskich atakach na cele jądrowe w Iranie, dokonanych w połowie czerwca, Teheran przygotowywał się do zaminowania cieśniny Ormuz – poinformował Reuters, powołując się na amerykańskie źródła.

Iran szykował się do zaminowania cieśniny Ormuz

Iran szykował się do zaminowania cieśniny Ormuz

Źródło:
PAP

Za 15 lat kraje Unii Europejskiej miałyby drastycznie zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych. Komisja Europejska zaproponowała w środę wyznaczenie celu klimatycznego na 2040 r. Zgodnie z propozycją emisje gazów cieplarnianych powinny wówczas wynieść o 90 proc. mniej względem poziomu z 1990 r.

Ambitny cel Brukseli. Nowe wytyczne klimatyczne na 2040 rok

Ambitny cel Brukseli. Nowe wytyczne klimatyczne na 2040 rok

Źródło:
PAP

W zeszłym tygodniu odbył się pokaz Prady w Mediolanie, który wywołał skandal w... Indiach. Powodem było obuwie, które wyglądało jak tradycyjne indyjskie sandały "Kolhapuri". Dom mody stał się obiektem ataków, gdyż nie pochwalił się skąd zaczerpnął inspirację. Indyjscy rzemieślnicy jednak już widzą wzrost zainteresowania ich produktem.

Sandałowy skandal po pokazie Prady

Sandałowy skandal po pokazie Prady

Źródło:
Reuters

Zainteresowanie na rynku pierwotnym niższe niż przed rokiem. Sprzedaż nowych mieszkań w czerwcu br. spadła o 8,7 proc. wobec maja - wynika z Barometru Cen Mieszkań portalu Tabelaofert.pl. W porównaniu z ubiegłym rokiem, ceny mieszkań są wyższe o 6,1 proc. Największy wzrost odnotowano w Bydgoszczy.

Ceny rosną, sprzedaż "mocno hamuje". Lista miast z dwucyfrowymi podwyżkami

Ceny rosną, sprzedaż "mocno hamuje". Lista miast z dwucyfrowymi podwyżkami

Źródło:
PAP

Spółka medialna Paramount Global, właściciel stacji CBS, zawarła ugodę z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sprawie pozwu dotyczącego emisji wywiadu z wiceprezydent Kamalą Harris w programie "60 Minutes". Firma ma zapłacić aż 16 milionów dolarów.

Trump zawiera ugodę z mediami. Zapłacą aż 16 milionów dolarów

Trump zawiera ugodę z mediami. Zapłacą aż 16 milionów dolarów

Źródło:
Reuters, CNN

Resort sprawiedliwości przygotował nową wersję projektu przyspieszającego sprawy sądowe dotyczące kredytów frankowych - podano na stronie Rządowego Centrum Legislacji. "Sprawy frankowe charakteryzują się niezwykle powtarzalnym stanem faktycznym" - napisano w uzasadnieniu.

Sprawy frankowiczów mają przyspieszyć. Nowa wersja projektu

Sprawy frankowiczów mają przyspieszyć. Nowa wersja projektu

Źródło:
PAP

We wtorek rząd przyjął projekt nowelizacji przepisów mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Nowe regulacje przewidują między innymi zaostrzenie kar za driftowanie samochodami oraz wykonywanie akrobacji na motocyklach. Za tamowanie ruchu podczas nielegalnych zgromadzeń minimalna grzywna wyniesie 10 tysięcy złotych.

Surowe kary dla driftujących i motocyklistów-akrobatów

Surowe kary dla driftujących i motocyklistów-akrobatów

Źródło:
PAP

Informacje o przedsiębiorcach w jednym miejscu. Rząd przyjął we wtorek projekt ustawy, która umożliwić dostęp do scentralizowanych danych o podmiotach gospodarczych. Ma to ułatwić sprawdzanie kontrahentów. Obecnie, aby sprawdzić, z kim mamy współpracować trzeba zajrzeć do kilku rejestrów.

Będzie można łatwiej sprawdzić przedsiębiorcę

Będzie można łatwiej sprawdzić przedsiębiorcę

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że wbrew wcześniejszym wypowiedziom nie rozważa przedłużenia dekretu o zawieszeniu wyższych ceł dla prawie 70 krajów i UE, które upływa 9 lipca. Wyjaśnił, że napisze listy do przywódców innych państw, w tym Japonii, informujące o nowym poziomie ceł. Prezydent ponownie skrytykował także szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Tym razem nazwał go "kretynem".

Zapowiedź Trumpa. "Niektórym nie pozwolimy nawet na handel z nami"

Zapowiedź Trumpa. "Niektórym nie pozwolimy nawet na handel z nami"

Źródło:
PAP