Rafalska zwróciła uwagę, że raz na trzy lata przedstawiciel strony rządowej zostaje przewodniczącym Rady Dialogu Społecznego. Nominację na to stanowisko minister odebrała od prezydenta Andrzeja Dudy pod koniec października.
- Dla rządu to szansa pokazania, jak cenimy dialog, jak w przestrzeni publicznych jest on dla nas ważny. Rola dialogu jest ściśle określona w ustawie, pracami rady kieruje prezydium, nie sam przewodniczący. To znaczy, że jako przewodnicząca nie dyktuję swoich racji, ale współdziałam z partnerami społecznymi, bo tak się rodzi prawdziwy dialog - mówiła.Zaznaczyła, że strona rządowa nie bagatelizuje obecności na posiedzeniach zespołów RDS. - Bardzo pilnujemy naszej obecności na tych posiedzeniach. Nie bagatelizujemy tych obowiązków. Czasami nie jest jednak ta obecność możliwa, bo są wyjazdy zagraniczne, posiedzenia komisji sejmowych czy senackich - wyjaśniała Rafalska.- Czasami jest zarzut, że zbyt późno przekazujemy do zaopiniowania rządowe projekty. Dołożę wszelkich starań, żeby te akty wpływały w takich terminach, które dają możliwość partnerom społecznym swobodnego i rzetelnego opiniowania - oświadczyła minister.
Odniosła się też do kwestii zniesienia górnego limitu składek na ZUS, która będzie między innymi omawiana na środowym posiedzeniu RDS. - Ten temat został już bardzo precyzyjnie omówiony na posiedzeniach komisji (sejmowych, senackich - red.). Tam byli też partnerzy społeczni - mówiła szefowa MRPiPS. Zwróciła uwagę, że jeden z zarzutów strony społecznej dotyczył terminu wejścia w życie ustawy. Przypomniała, że w toku prac na propozycją wydłużono vacatio legis o rok. - Na pewno dyskusja będzie i jesteśmy na nią przygotowani - dodała.
"Wszyscy się tego dialogu uczyli"
Jej zdaniem RDS, jako instytucja, po dwóch latach działania okrzepła. - Wszyscy się tego dialogu uczyli. Pojawiają się nowe oczekiwania, co do zintensyfikowania tych prac i wzmocnienia kompetencji poszczególnych partnerów - podkreśliła.- Jakie kwestie chciałabym wprowadzić jako kolejna przewodnicząca? Na pewno rozłożyć akcenty i środki na etapie opracowania programu działania Rady na kolejny rok, które uwzględniałyby aktualną sytuację społeczno-gospodarczą, zagadnienia priorytetowe dla rozwoju i zwiększenie efektywności dialogu społecznego - powiedziała Rafalska. Zaznaczyła jednak, że wszystkie te propozycje będą musiały być uzgadniane z partnerami społecznymi.Jej zdaniem szczególnego zainteresowania wymagają Wojewódzkie Rady Dialogu Społecznego. - One mają dużą rolę w rozwiązywaniu konfliktów u siebie, regionalnych, lokalnych. Trzeba je wzmocnić. I tu się już coś dokonało, bo nastąpiło zwiększenie dotacji dla WRDS. To im gwarantuje większą swobodę funkcjonowania - oświadczyła minister.Jak podkreśliła, będzie chciała uczestniczyć w każdym posiedzeniu plenarnym RDS. - Z góry nie zakładam swoich nieobecności. Posiedzenia RDS są planowane z dużym wyprzedzeniem, odbywają się w tygodniach poza sejmowych i nie we wtorki, kiedy są posiedzenia Rady Ministrów. Nie przewiduję kolizji terminów - powiedziała.
Jakie tematy
RDS zajmie się w środę takimi kwestami jak: zniesienie limitu składek na ZUS oraz obniżenie wieku emerytalnego. Ponadto, Rada będzie dyskutować o propozycji zmian w ustawie o Radzie Dialogu Społecznego, omówi też przygotowania do wejścia w życie ustawy, która wprowadza indywidualne rachunki składkowe płatników (e-Składka). Strona społeczna zapozna się również z informacją na temat realizacji przez ZUS ustawy zmieniającej wiek emerytalny.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej