W tym roku spółka Przewozy Regionalne będzie miała ok. 50 mln zł zysku - powiedział prezes Przewozów Regionalnych Krzysztof Mamiński. W ubiegłym roku przewoźnik miał 88 mln zł straty. - Pierwszy raz w historii spółka będzie na plusie - dodał.
- Mogę z dużą pewnością powiedzieć, że w tym roku na wszystkich rodzajach działalności osiągniemy wynik pozytywny. A łącznie na działalności gospodarczej będzie to wynik rzędu 50 mln zł. To dużo, bo pierwszy raz w historii spółka będzie na plusie. Przypomnę tylko, że 2014 r. mieliśmy stratę 88 mln zł - powiedział Mamiński. Podkreślił, że Przewozy Regionalne (PR) chcą utrzymać pozycję lidera w przewozach pasażerskich.
- Chcemy nadal wozić najwięcej pasażerów wszędzie tam, gdzie działamy i nie planujemy pozbywać się naszych oddziałów - podkreślił. Dodał, że plan restrukturyzacji spółki jest cały czas realizowany. Spółka nie wyklucza, że w ramach optymalizacji zatrudnienia uruchomi kolejny Program Dobrowolnych Odejść (PDO).
Optymalne zatrudnienie
- Nie wykluczamy, że w najbliższych tygodniach uruchomimy niewielkie okno w ramach PDO. Będzie on skierowany do konkretnej grupy mam na myśli administrację. Na pewno z PDO będą wyłączone stanowiska eksploatacyjne - powiedział Mamiński. Przypomniał, że spółka w ramach restrukturyzacji zrealizowała już PDO, z którego skorzystało ok. 1200 pracowników. - Dlatego w naszej ocenie nastąpiła pewna optymalizacja zatrudnienia i zapotrzebowanie na obsługę administracyjną spadło - wyjaśnił. Obecnie w Przewozach Regionalnych zatrudnionych jest ok. 7,5 tys. osób. Mamiński powiedział, że spółka chce sprzedać dworzec Wrocław Nadodrze. - Zastanawiamy się także, jak zagospodarować biurowiec w Olsztynie - dodał.
Plan na zmiany
Pod koniec czerwca 2015 r. marszałkowie 13 regionów zaakceptowali plan restrukturyzacji Przewozów Regionalnych (PR). 30 września 2015 r. Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) i Przewozy Regionalne podpisały umowę dokapitalizowania, na mocy, której ARP objęła większościowy pakiet udziałów (50 plus 1), pokrywając je gotówką w kwocie 770,3 mln zł. Tym samym, ARP – po zarejestrowaniu w KRS w dniu 4 listopada 2015 r. tej operacji - stała się większościowym udziałowcem Przewozów Regionalnych. Decyzję o udzieleniu Przewozom Regionalnym pomocy publicznej w formie dokapitalizowania poprzedziło przygotowanie przez spółkę planu restrukturyzacji na lata 2015-2018. Został on pozytywnie zaopiniowany przez właścicieli, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta, Agencję Rozwoju Przemysłu i ówczesne Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. 21 września 2015 r. plan został przedstawiony Komisji Europejskiej, aby wyraziła zgodę na udzieloną pomoc publiczną.
Duża spółka
Mamiński poinformował, że Komisja Europejska nadal analizuje przesłane dokumenty. - Wiemy tyle, że sprawa jest analizowana. Jak na razie nie ma żadnych sygnałów. Dla nas jest bardzo ważne to, że po roku, co prawda nie mamy zgody, ale nie została wszczęta procedura, że coś było nieprawidłowo - powiedział Mamiński. Przewozy Regionalne powstały w 2001 r. na bazie sektora Przewozów Pasażerskich PKP. Przewozy Regionalne to największy w Polsce kolejowy przewoźnik pasażerski, którego udział w rynku przewozów kolejowych sięga 28 proc. Każdego dnia na tory wyjeżdża ok. 1600 pociągów spółki, którymi codziennie podróżuje ok 220 tys. pasażerów. Zdecydowana większość usług świadczonych przez spółkę to działalność o charakterze misji publicznej.
Wraca wielki projekt. Pociągi pojadą nawet 350 km/h?
Autor: PMB/gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia