Młodzi przedsiębiorcy oraz start-upy mają skorzystać z ustawy wprowadzającej Prostą Spółkę Akcyjną, którą w piątek podpisał prezydent Andrzej Duda. - To coś, czego jeszcze do tej pory w polskim systemie nie było - powiedział. Nowe przepisy zaczną obowiązywać 1 marca 2020 roku.
Prosta Spółka Akcyjna (PSA) jest wprowadzana nowelizacją Kodeksu spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw.
Jak wskazano, to nowoczesna i elastyczna forma prowadzenia działalności, mająca ułatwić pozyskiwanie kapitału przez start-upy. Jest ona ostatnią ustawą z pakietu "100 zmian dla firm" przygotowanych przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii.
"Coś, czego jeszcze nie było"
- To nieczęsta sytuacja w polskim systemie prawnym i w polskim prawie gospodarczym i handlowym, że utworzona zostaje nowa instytucja. Nie pamiętam (...), kiedy ostatni raz wprowadzaliśmy do polskiego systemu prawnego nową spółkę, ale to chyba były jeszcze lata 90-te - powiedział prezydent.
Jak dodał Andrzej Duda, "tak naprawdę dla młodych przedsiębiorców zostaje stworzona ta nowa forma Prostej Spółki Akcyjnej - coś, czego jeszcze do tej pory w polskim systemie nie było".
Obecna przy podpisaniu ustawy minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz podkreśliła, że jedną z największych zalet nowego bytu prawnego jest jego prostota.
Przypomniała, że Polską Spółkę Akcyjną można zarejestrować w 24 godziny na przykład przez internet, a na jej założenia wystarczy 1 złoty kapitału. Spółka nie musi mieć też rady nadzorczej, a uchwały będą mogły być podejmowane za pomocą poczty elektronicznej albo wideokonferencji. Istotną zaletą PSA jest również uproszczona procedura likwidacyjna.
Prosta Spółka Akcyjna
Twórcy ustawy wskazują też na brak statusu spółki publicznej i związanych z tym restrykcyjnych obowiązków – akcje PSA nie będą notowane na giełdzie. Jednocześnie będzie możliwość przekształcenia PSA w spółkę akcyjną w celu wejścia na giełdę. - Prosta spółka akcyjna to opcja zwłaszcza dla start-upów, które potrzebują finansowania zewnętrznego - powiedziała Emilewicz. Podkreślała, że nowe przepisy mają przyczynić się do wzrostu innowacyjności naszej gospodarki. - Chcemy dzięki tym rozwiązaniom zatrzymać w Polsce młode innowacyjne przedsięwzięcia, a także przyciągnąć te zagraniczne - mówiła. Dodała, że "dzisiaj Polska jest tą jurysdykcją prawną, która może konkurować między innymi z Londynem, Berlinem, a nawet Doliną Krzemową". Potencjał startupów w 2023 roku to, zgodnie z prognozami Deloitte, 2,2 miliarda złotych wartości dodanej, ponad 50 tysięcy miejsc pracy i 757 milionów złotych przychodów dla gospodarstw domowych. Jak zaznacza MPiT, dzięki ustawie Polska włącza się w europejski trend tworzenia form prawnych z myślą o start-upach. Przykładem może być obowiązująca od 1 stycznia 2017 roku regulacja słowacka (prosta spółka na akcje) czy SAS, ogromnie popularna we Francji. Resort zaznaczył, że PSA pozwoli nam więc nie tylko zatrzymać rodzime startupy w Polsce, ale także konkurować regulacyjnie z innymi krajami.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock