"Nie wyprodukowano ani jednej maseczki". NIK o "porażce" rządowego programu, Agencja się tłumaczy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24 Biznes
NIK o wynikach kontroli programu "Polskie Szwalnie"
NIK o wynikach kontroli programu "Polskie Szwalnie"TVN24
wideo 2/7
NIK o wynikach kontroli programu "Polskie Szwalnie"TVN24

Fiaskiem zakończył się realizowany przez Agencję Rozwoju Przemysłu projekt Stalowa Wola, w ramach którego, mimo zakupu dziewięciu linii produkcyjnych, poza produktami testowymi nie wyprodukowano ani jednej maseczki - napisała w opublikowanym we wtorek raporcie Najwyższa Izba Kontroli. Wątpliwości w sprawie rządowego programu Polskie Szwalnie dotyczą także rzetelności nadzoru nad maseczkami zamówionymi od innych firm. Do zarzutów Najwyższej Izby Kontroli ustosunkowała się już ARP. "Projekt 'Polskie szwalnie' przyczynił się do ochrony zdrowia i życia wielu ludzi" - podkreśla Agencja.

Rządowy program Polskie Szwalnie opisywali wcześniej, w 2021 roku, reporterzy "Superwizjera" TVN. Zainicjowany został przez Ministerstwo Rozwoju, a patronat nad nim objął prezydent Andrzej Duda. Do realizacji programu wyznaczono Agencję Rozwoju Przemysłu, która zapewnić miała produkcję polskich maseczek ochronnych. Program kosztował ponad ćwierć miliarda złotych i zakładał trzy filary: produkcję własną w zakładzie w Stalowej Woli, współpracę z polskimi szwalniami oraz kontrakty z firmami zewnętrznymi na maszynową produkcję maseczek. Tymczasem - według ustaleń dziennikarzy - za kwoty znacznie wyższe niż ceny rynkowe - w ramach programu - wytworzono miliony sztuk maseczek, które nie nadawały się do użytku, a zakład w Stalowej Woli nic nie produkował.

MATERIAŁ "JAK RZĄD SZYŁ MASECZKI" MOŻNA OBEJRZEĆ W TVN24 GO >>>

NIK: maseczki opadły, porażka programu Polskie Szwalnie

Program Polskie Szwalnie wzięła także pod lupę Najwyższa Izba Kontroli. Z opublikowanego we wtorek raportu wynika, że można mówić o "porażce" programu.

Kontrolerzy wskazali, że na 13 umów zawartych przez Agencję Rozwoju Przemysłu w ramach programu Polskie Szwalnie w przypadku 10 nie było jakichkolwiek śladów umożliwiających wskazanie kto, kiedy i na podstawie jakich kryteriów zdecydował o ich zawarciu. W ramach programu ARP dostarczyła kancelarii premiera ok. 105 mln maseczek medycznych i ok. 67 mln maseczek niemedycznych za kwotę ponad 313 mln zł. Poważne wątpliwości NIK wzbudziła jednak rzetelność nadzoru nad ich jakością.

"Zupełnym fiaskiem zakończył się realizowany także przez Agencję projekt Stalowa Wola, w ramach którego, mimo zakupu dziewięciu linii produkcyjnych, poza produktami testowymi nie wyprodukowano ani jednej maseczki" - napisano w wynikach kontroli.

Według NIK ARP nie potrafiła ponadto wskazać, w ilu szwalniach rzeczywiście uszyto dostarczone jej maseczki. "Mimo zagwarantowania sobie w umowach takiego prawa, Agencja nie sprawdziła też, czy wszystkie zostały wyprodukowane w Polsce. Tym samym trudno odpowiedzieć na pytanie, czy jedno z pierwotnych założeń programu zostało zrealizowane" - napisano.

Brak przejrzystości w sprawie wyboru ofert

Kontrola NIK wykazała, że sposób wyboru ofert, które Agencja otrzymała od resortu rozwoju lub bezpośrednio, był "niejasny i nieprzejrzysty". W dokumentacji nie było potwierdzenia, że doszło w ogóle do analizy ofert. Brakowało także informacji, które pozwoliłyby na ustalenie, kto i kiedy decydował o zawarciu umów i jakie kryteria przy tym brano pod uwagę.

"W sumie w latach 2020-2021 Agencja Rozwoju Przemysłu kupiła ponad 178 mln maseczek ochronnych jednorazowego użytku, z czego 105 mln maseczek medycznych i ponad 73 mln maseczek niemedycznych. Do Kancelarii Premiera dostarczyła ok. 105 mln maseczek medycznych i ok. 67 mln maseczek niemedycznych za ponad 313 mln zł (78 proc. maksymalnej kwoty wynikającej z umowy)" - stwierdza NIK.

Rozdysponowanie maseczek z programu Polskie SzwalnieNIK

Jednocześnie Izba wskazuje, że umowy między ARP i dostawcami maseczek nie pozwalały na ustalenie ogólnej wartości zamówienia. To dlatego, że "łączna kwota wynagrodzenia przypadającego poszczególnym dostawcom została określona przez Agencję tylko w 10 z 12 zrealizowanych umów".

NIK mówi o braku rzetelnej kontroli

Najwyższa Izba Kontroli wskazuje, że jej wątpliwości wzbudził także poziom nadzoru nad jakością maseczek. Agencja wynajęła firmę logistyczną do przeprowadzenia kontroli, ale ta ograniczyła się tylko do "sprawdzenia rozmiaru i kształtu maseczek oraz mocowania przytwierdzonych do nich gumek lub tasiemek".

NIK wskazał, że nie sprawdzono, czy maseczki spełniają kryteria, które określono w umowach - np. możliwości prania w temperaturze 60 st. C w przypadku maseczek wielokrotnego użytku.

"Trzeba też dodać, że w umowach bardzo ogólnie określono warunki, jakie powinny spełniać maseczki niemedyczne. Odwoływano się w tej kwestii do wytycznych konsultanta krajowego do spraw chorób zakaźnych, które dotyczyły m.in. gramatury tkanin i możliwości ich prania, a także certyfikatów jakie tkaniny powinny posiadać. Wytyczne obejmowały również rozmiar, wiązanie i dopasowanie maseczek" - podaje Izba.

Problemy z cenami i płatnościami za maseczki

NIK zwróciła uwagę także na poważne różnice w cenach zapisanych w umowach na wyprodukowanie maseczek. Rozbieżności między nimi potrafiły wynosić od 40 proc. (maseczki medyczne) do prawie 150 proc. (niemedyczne). Cena była uzależniona m.in. od tego, czy maseczki były szyte z materiału własnego producentów, czy z powierzonego im przez Agencję.

Wbrew zapisom w umowach, z dwoma dostawcami, którzy przekazali w sumie niemal 34 proc. maseczek niemedycznych, Agencja rozliczała się na podstawie zbiorczych faktur. Nie domagała się natomiast faktur wystawianych dostawcom przez podwykonawców, a także faktur, na podstawie których podwykonawcy otrzymali pieniądze od dostawców. Kontrola pokazała, że nie zostały zawarte aneksy do umów, które uzasadniałyby takie praktyki.

Z kolei od jednego z dostawców ARP dostała maseczki niemedyczne zamiast masek medycznych. Zdaniem Agencji to oczywista pomyłka pisarska, o której dowiedziała się w wyniku prowadzonej przez NIK kontroli, jednak Izba jest innego zdania. Ponieważ rodzaj dostarczanych masek był podstawowym elementem umowy, ARP w ramach rzetelnego nadzoru powinna była zweryfikować dokumenty rozliczeniowe od kontrahenta i albo wprowadzić zmiany do umowy w formie aneksu, albo wyegzekwować dostawę produktów zgodnych z umową.

Kontrola NIK pokazała także, że ARP opłaciła 24 faktury przedstawione przez podwykonawców jednego ze swoich kontrahentów bez wcześniejszej rzetelnej weryfikacji dokumentacji rozliczeniowej i wyjaśnienia, dlaczego faktury zostały wystawione na rzecz firmy niebędącej kontrahentem ARP. W ocenie NIK wskazuje to na nierzetelne prowadzenie dokumentacji i traktowanie zasad jej prowadzenia jako uciążliwej biurokracji.

NIK oceniła ponadto, że Agencja Rozwoju Przemysłu nie zabezpieczyła należycie swoich interesów również w umowie zawartej z firmą, która świadczyła usługi logistyczne dotyczące m.in. magazynowania i pakowania maseczek.

Program Stalowa Wola

W ramach zadań związanych z przeciwdziałaniem rozprzestrzeniania się epidemii COVID-19 Agencja Rozwoju Przemysłu realizowała także przedsięwzięcie pod nazwą "Stalowa Wola". Jego celem było uniezależnienie się od zagranicznych dostawców produktów ochrony osobistej i zapewnienie w przyszłości odpowiednich zdolności produkcyjnych państwa w tym zakresie.

W związku z tym ARP kupiła dziewięć nowoczesnych i w pełni zautomatyzowanych linii produkcyjnych gotowych do produkcji różnego rodzaju maseczek ochronnych. Kontrolerzy NIK potwierdzili to w styczniu 2022 r. podczas oględzin należącej do Agencji hali produkcyjnej w Stalowej Woli.

Jednak w I kwartale 2022 r. ARP rozpoczęła przenoszenie linii technologicznych do Radomia, co zdaniem Agencji miało uzasadnienie finansowe. W opinii ARP produkcja wyrobu medycznego w hali w Stalowej Woli wiązałaby się bowiem z koniecznością przeprowadzenia tam kosztownych prac remontowych, natomiast hala w Radomiu była w trakcie modernizacji i można ją było przystosować do potrzeb takiej produkcji.

"Mimo że Agencja poniosła znaczne koszty w związku z realizacją projektu Stalowa Wola, produkcja maseczek nie została uruchomiona i zakończyła się na etapie testowym" - napisano.

Odpowiedź ARP

ARP S.A. poinformowała we wtorkowym oświadczeniu, że zapoznała się z opublikowanym raportem Najwyższej Izby Kontroli dotyczącym realizacji programu "Polskie Szwalnie", "w którym przedstawiono wnioski dotyczące jej roli w realizacji zadań powiązanych z ww. programem".

"Agencja Rozwoju Przemysłu S.A. od początku swojego istnienia działa na rzecz rozwoju polskiej gospodarki realizując zadania o strategicznym znaczeniu. Jako spółka należąca do Skarbu Państwa ARP S.A. w ramach swoich kompetencji podejmowała i nadal będzie podejmować działania na rzecz szeroko rozumianego interesu publicznego. Tak było również w przypadku realizacji projektu 'Polskie szwalnie'. Wszystkie pieniądze wydane przez ARP S.A. na program 'Polskie szwalnie' służyły ratowaniu życia i zdrowia ludzkiego oraz wsparciu polskich przedsiębiorców i pracowników z branży tekstylno-odzieżowej. Cel ten udało się zrealizować. Natomiast wnioski i zalecenia NIK wdrażamy na bieżąco" - przekazała ARP w oświadczeniu po publikacji raportu NIK dotyczącego programu "Polskie Szwalnie". Jak dodano, będą one również ważnymi wskazówkami na przyszłe sytuacje kryzysowe.

"Podczas długotrwałej kontroli ARP S.A. zgłosiła liczne zastrzeżenia do ocen formułowanych przez NIK. Wyrażamy zadowolenie, iż w raporcie uwzględniono szereg argumentów przedstawionych przez ARP S.A. Jednocześnie stanowczo nie zgadzamy się z krytyką NIK, która nie uwzględnia szczególnego kontekstu, w jakim powstawał program 'Polskie Szwalnie'" - przekazała ARP.

ARP w swoim oświadczeniu podkreśliła, że w marcu 2020 r. Polska, tak jak wszystkie inne kraje, znalazła się w bezprecedensowej sytuacji wywołanej przez pandemię COVID-19. "Brak skutecznych narzędzi do walki z wirusem sprawił, że jedynym sposobem na zatrzymanie rozprzestrzeniania się epidemii było stosowanie środków ochrony osobistej, zwłaszcza osłon twarzy. Z dnia na dzień maseczki stały się towarem deficytowym, a ich cena dramatycznie wzrosła" - wskazała ARP. Podkreśliła, że nie można było ich wyprodukować w dostatecznej ilości na polskim rynku, a także importować z zagranicy.

"'Polskie szwalnie' był odpowiedzią na sytuację kryzysową na rynku produktów ochrony osobistej. Jego celem było wyprodukowanie 100 mln maseczek. Cel został zrealizowany z nawiązką. ARP S.A. dostarczyła ponad 170 mln maseczek różnego typu, wyprodukowanych zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Maseczki trafiły nie tylko do obywateli, ale także do szpitali" - oświadczyła Agencja.

ARP: projekt przyczynił się do ochrony zdrowia i życia

Jak wskazała ARP, realizacja projektu "Polskie szwalnie" przyczyniła się do ochrony zdrowia i życia wielu ludzi. "Jednocześnie była istotnym wsparciem dla polskich firm, które w wielu wypadkach pozbawione zamówień, skazane były na upadłość" - wskazano. Jak zaznaczono, od początku projekt "Polskie Szwalnie" nastawiony był na realizację konkretnego interesu publicznego, jakim było bezpieczeństwo zdrowotne Polaków, a sama ARP nigdy nie prowadziła w tym zakresie działalności komercyjnej. "Wszystkie środki przeznaczone przez ARP S.A. na program 'Polskie szwalnie' służyły ratowaniu zdrowia i życia ludzi" - podkreślono.

ARP przekazała, że Agencja m.in. zakupiła dziewięć specjalistycznych linii produkcyjnych do zakładu w Stalowej Woli. "Zmiana sytuacji pandemicznej i stabilizacja rynku sprawiły, że rozpoczęcie produkcji kolejnych partii maseczek nie było konieczne. Linie produkcyjne pozostają jednak zabezpieczone, zakonserwowane i gotowe do rozpoczęcia pracy. Jeśli zajdzie taka potrzeba ARP S.A. będzie gotowa po raz kolejny dostarczać środki ochrony osobistej" - wskazano.

Autorka/Autor:JW/dap

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Polska wstrzymała ruch na granicy z Białorusią, również kolejowy, z powodu manewrów wojskowych "Zapad-2025". Uderza to w ważny szlak handlowy między Chinami a Unią Europejską. Konsekwencje tej decyzji mogą mieć niebagatelne znaczenie ekonomiczne.

Jedwabny Szlak. Zamknięcie granicy może słono kosztować

Jedwabny Szlak. Zamknięcie granicy może słono kosztować

Źródło:
"Rzeczpospolita", Reuters, Bloomberg, UIC, RailFreight

Minimalne wynagrodzenie za pracę od 1 stycznia 2026 roku wyniesie 4806 złotych brutto. Rozporządzenie w tej sprawie zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw.

Jest decyzja rządu w sprawie płacy minimalnej

Jest decyzja rządu w sprawie płacy minimalnej

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że rozmowy handlowe z Chinami zaowocowały porozumieniem w sprawie "pewnej firmy". Umowę w sprawie TikToka potwierdził przewodzący delegacji amerykańskiej sekretarz skarbu Scott Bessent.

Trump: "wielkie spotkanie" z Chinami i porozumienie w sprawie "pewnej firmy"

Trump: "wielkie spotkanie" z Chinami i porozumienie w sprawie "pewnej firmy"

Źródło:
PAP

Madera cieszy się coraz większą popularnością wśród polskich turystów. Od stycznia do lipca tego roku archipelag odwiedziło ponad 89,3 tysiąca osób z Polski, co oznacza wzrost o niemal 39 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku.

Skokowy wzrost liczby turystów z Polski

Skokowy wzrost liczby turystów z Polski

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w poniedziałek ostrzeżenie przed dwoma partiami goździków Kamis ze względu na przekroczenie najwyższego dopuszczalnego poziomu pozostałości pestycydu - chlorpiryfosu.

Dwie partie przyprawy wycofane. "Nie należy spożywać"

Dwie partie przyprawy wycofane. "Nie należy spożywać"

Źródło:
tvn24.pl

CERT Polska ostrzega przed wiadomościami, w których oszuści podszywają się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS). To może być "złośliwe oprogramowanie sprytnie ukryte w wiadomości e-mail" - podkreśla zespół.

"Ważny dokument dostarczony przez ZUS? Nie"

"Ważny dokument dostarczony przez ZUS? Nie"

Źródło:
tvn24.pl

Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie Unia Europejska sukcesywnie rezygnuje z zakupu rosyjskich surowców - przekazała rzeczniczka Komisji Europejskiej Paula Pinho. Podkreśliła, że Wspólnota przyjęła klarowny plan wraz z datą całkowitego uniezależnienia się od dostaw z Rosji. Jej wypowiedź to reakcja na list prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczący sankcji i importu rosyjskiej ropy.

Trump postawił warunek, Bruksela odpowiada

Trump postawił warunek, Bruksela odpowiada

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto dwóch graczy wygrało po blisko 1,6 miliona złotych. Z komunikatu Totalizatora Sportowego wynika, że jeden zakład zawarto w Jabłonnie w województwie mazowieckim, drugi zaś w Kościanie w województwie wielkopolskim.

Dwie szóstki w Lotto. Podano, gdzie padły

Dwie szóstki w Lotto. Podano, gdzie padły

Źródło:
tvn24.pl

Znany i dla wielu kontrowersyjny konserwatywny aktywista Charlie Kirk został w zeszłym tygodniu śmiertelnie postrzelony podczas występu na uniwersytecie w Utah. Było to szeroko komentowane nie tylko przez media, ale też przez użytkowników mediów społecznościowych. Władze między innymi linii lotniczych i uniwersytetów ogłosiły, że ukarały swoich pracowników za wpisy związane ze śmiercią Kirka, które "naruszały politykę firmy".

Pracownicy zawieszani i zwalniani za komentarze po śmierci Charliego Kirka

Pracownicy zawieszani i zwalniani za komentarze po śmierci Charliego Kirka

Źródło:
CNN, NBC News, Business Insider

Tradycyjny barter zyskuje na popularności w rosyjskim handlu zagranicznym po raz pierwszy od lat 90. XX wieku - pisze Reuters. Firmy, próbując oszukać zachodnie sankcje, wymieniają pszenicę na chińskie samochody, a siemię lniane na materiały budowlane.

Zboże za samochody, nasiona za sprzęt AGD. Tak handlują w Rosji

Zboże za samochody, nasiona za sprzęt AGD. Tak handlują w Rosji

Źródło:
Reuters

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu 2025 roku wzrosły o 2,9 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny nie zmieniły się - podał Główny Urząd Statystyczny. Wcześniej w szybkim szacunku GUS podawał, że inflacja w sierpniu wyniósła 2,8 procent w ujęciu rocznym i -0,1 procent miesiąc do miesiąca.

Tak rosną ceny w Polsce

Tak rosną ceny w Polsce

Źródło:
PAP

Polska w ciągu najbliższych dziesięciu lat wyda biliony złotych na energetykę - poinformował w poniedziałek premier Donald Tusk podczas wystąpienia na konferencji Energia z Polski - Local First.

"To są nasze pieniądze". Zapowiedź premiera

"To są nasze pieniądze". Zapowiedź premiera

Źródło:
PAP

Rozszerzenie programu dopłat do zakupu aut elektrycznych "NaszEauto" może wejść w życie w październiku - poinformował wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Bolesta. Dodał, że do 10 września wpłynęły wnioski na ponad 400 milionów złotych.

"W Polsce dokonał się przełom". Wiceminister o dopłatach do elektryków

"W Polsce dokonał się przełom". Wiceminister o dopłatach do elektryków

Źródło:
PAP

Globalna awaria systemu Starlink. Dziesiątki tysięcy użytkowników na całym świecie straciło w poniedziałek dostęp do sieci. Problemy z satelitarnym internetem Elona Muska miało też wojsko ukraińskie na całej linii frontu - poinformował portal CNN.

Awaria systemu Starlink. Problemy na "całej linii frontu"

Awaria systemu Starlink. Problemy na "całej linii frontu"

Źródło:
CNN

Nigeria zaproponowała Libii budowę gazociągu, którym nigeryjski gaz płynąłby przez Niger lub Czad do Libii i dalej przez Morze Śródziemne do Europy, uniezależniając ją od gazu rosyjskiego.

Planują budowę gigantycznego gazociągu. Ma połączyć Afrykę z Europą

Planują budowę gigantycznego gazociągu. Ma połączyć Afrykę z Europą

Źródło:
PAP

Słów Donalda Trumpa nie można traktować poważnie. To kolejna próba wymigiwania się od nakładania sankcji na Rosję - ocenił profesor Roman Kuźniar z Uniwersytetu Warszawskiego, komentując sobotni wpis prezydenta USA skierowany do państw NATO.

"Zasłony dymne" Trumpa. "Na to nikt poważny nie może się nabrać"

"Zasłony dymne" Trumpa. "Na to nikt poważny nie może się nabrać"

Źródło:
PAP

Uwaga krajowych inwestorów w bieżącym tygodniu skierowana będzie na dane GUS o strukturze inflacji, płacach i produkcji przemysłowej za sierpień. Po obniżce perspektywy ratingu Polski przez Fitch, w najbliższy piątek rynek oczekiwać będzie decyzji agencji Moody's.

Płace, inflacja, rating Polski. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Płace, inflacja, rating Polski. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Kaucja nie będzie wliczona w cenę napoju na półce czy w automacie, jej wysokość będzie widoczna w znaku kaucji i pojawi się jako osobna pozycja na paragonie - poinformował w niedzielę resort klimatu. Przypomniał jednocześnie, że do oddania opakowania nie będzie potrzebny paragon.

Klienci mogą być zaskoczeni. "Kwota kaucji nie będzie wliczona w cenę na półce"

Klienci mogą być zaskoczeni. "Kwota kaucji nie będzie wliczona w cenę na półce"

Źródło:
PAP

W piątek 19 września 2025 roku wejdą w życie nowe, wyższe stawki opłat za przeprowadzanie badań technicznych pojazdów. W przypadku aut osobowych opłata wzrośnie z 98 do 149 złotych.

Ostatnie dni przed dużą podwyżką

Ostatnie dni przed dużą podwyżką

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętna cena rezerwacji dotycząca wakacji za granicą z biurem podróży wyniosła 9163 złote - poinformowała Polska Izba Turystyki (PIT). Najpopularniejszym zagranicznym wczasowym kierunkiem w ofercie biur turystycznych była Turcja, którą wybrało blisko jedna trzecia klientów.

Słony rachunek za zagraniczne wakacje

Słony rachunek za zagraniczne wakacje

Źródło:
PAP

Powołany w tym tygodniu na premiera Francji Sebastien Lecornu powiedział w sobotę, że rezygnuje z pomysłu zniesienia dwóch dni wolnych, co proponował jego poprzednik Francois Bayrou. Pomysł, który wzbudził bardzo dużo kontrowersji w społeczeństwie, stanowił element planów oszczędnościowych poprzedniego rządu.

Premier robi zwrot w sprawie likwidacji dwóch dni wolnych

Premier robi zwrot w sprawie likwidacji dwóch dni wolnych

Źródło:
PAP

Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wznowiła płatności w ramach programu Krajowego Planu Odbudowy dla gastronomii, hotelarstwa, turystyki i kultury. PARP wyjaśniła, że pieniądze będą wypłacane pod pewnymi warunkami, w tym po weryfikacji prawidłowej realizacji przedsięwzięcia.

Burza w sprawie pieniędzy. Wznowiono wypłaty

Burza w sprawie pieniędzy. Wznowiono wypłaty

Źródło:
PAP

Jest ich tyle, co kot napłakał. Nie muszą być w pełni wyposażone, nie są po remoncie, zdarza się, że znajdują się w gorszej lokalizacji. Mieszkania na wynajem z akceptacją zwierzaków znikają jednak w mig. - Jeśli mamy takie w ofercie, proces przebiega ekspresowo - stwierdza w rozmowie z TVN24+ Emilia Dobrowolska z Biura Nieruchomości Tyszkiewicz. - To działa jak magnes - przyznaje Jakub Myszka, dyrektor do spraw rozwoju w agencji nieruchomości Bracia Sadurscy.

Komu przeszkadza Dżordż?

Komu przeszkadza Dżordż?

Źródło:
TVN24+

Podczas sobotniego losowania Lotto padły dwie szóstki. Wygrane wynoszą po niemal 1,6 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano w Lotto i Lotto Plus 13 września 2025 roku.

Dwie duże wygrane w Lotto

Dwie duże wygrane w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Internauci informowali w sobotę o awarii i kłopotach z płatnościami w sklepach czy stacjach benzynowych. Problem dotyczył całej Polski. "Wszystkie funkcjonalności już działają poprawnie" - przekazała przed godziną 15.00 zajmująca się obsługą płatności bezgotówkowych firma eService. Do kwestii awarii odniósł się w mediach społecznościowych wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Duża awaria", były kłopoty z płatnościami w całej Polsce. Wicepremier zabrał głos

"Duża awaria", były kłopoty z płatnościami w całej Polsce. Wicepremier zabrał głos

Źródło:
tvn24.pl

Linia lotnicza Ryanair szykuje się do redukcji latem przyszłego roku kolejnego miliona miejsc na trasach z i do Hiszpanii, przede wszystkim chodzi o połączenia z regionalnymi lotniskami – zapowiedział w piątkowym wywiadzie dla brytyjskiego dziennika "Financial Times" prezes przewoźnika Michael O’Leary. Hiszpański minister transportu oskarżył lotniczego giganta o "szantaż".

Batalia giganta z operatorem lotnisk. "Szantaż"

Batalia giganta z operatorem lotnisk. "Szantaż"

Źródło:
PAP

Drogi kliencie, nie przychodź do sklepu z butelką bez znaczka - apeluje Polska Izba Handlu. Zdaniem organizacji klienci nadal nie są wystarczająco poinformowani, jak będzie działał nowy system kaucyjny. Dlatego w skierowanych do kupujących wyjaśnieniach wskazano najważniejsze elementy, na które warto zwrócić szczególną uwagę.

"Frustracja" klientów, "dezorganizacja" pracy sklepów. Ostrzeżenie

"Frustracja" klientów, "dezorganizacja" pracy sklepów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

Polacy znajdują się w czołówce narodowości najczęściej odwiedzających Portugalię. Tylko w lipcu ich obecność wzrosła o 14 procent. Goście z Polski poszukują w Portugalii nie tylko bliskości wody, ale chcą również poznawać historię i kulturę południowo-zachodnich krańców Europy.

Dziesiątki tysięcy turystów z Polski. Szykuje się rekordowy rok

Dziesiątki tysięcy turystów z Polski. Szykuje się rekordowy rok

Źródło:
PAP

Szwajcarski producent zegarków Swatch rozpoczął sprzedaż specjalnej edycji zegarka z zamienionymi miejscami cyframi trzy i dziewięć na tarczy, nawiązując do 39-procentowych ceł nałożonych w zeszłym miesiącu przez prezydenta Donalda Trumpa na import produktów ze Szwajcarii do Stanów Zjednoczonych.

Trump uderzył cłami. Znany producent zamienia cyfry

Trump uderzył cłami. Znany producent zamienia cyfry

Źródło:
Reuters, PAP, CNBC