Niskie stopy procentowe mogą sprzyjać nadmiernemu zadłużaniu, dlatego należy informować kredytobiorców, że niskie raty kiedyś się skończą - powiedziała w środę członkini zarządu NBP prof. Małgorzata Zaleska na Spotkaniu Liderów Bankowości i Ubezpieczeń 2015.
- Nie wszystkie przyczyny współczesnego kryzysu zostały usunięte. Według mojej wiedzy i mojej oceny nikt nie odważył się stwierdzić, że współczesny kryzys się skończył. W związku z tym niebezpieczeństwa ciągle istnieją - mówiła prof. Zaleska.
Podzielony świat
Dodała, że z punktu widzenia globalnego "mamy obecnie do czynienia z różnymi światami". Wskazywała, że USA wychodzi z polityki tzw. luzowania ilościowego, podczas gdy w Europie dopiero się ona rozpoczyna. - Na to wszystko nakłada się środowisko niskich stóp procentowych, które z jednej strony ma pobudzić wzrost gospodarczy, ożywić gospodarkę, ale tak naprawdę rodzi wiele różnych wyzwań - powiedziała. - Niskie stopy procentowe powodują m.in., że klasyczne lokaty bankowe stają się mniej atrakcyjne. Bardziej atrakcyjne stają się różnego rodzaju instrumenty rynku kapitałowego. Myślę, że po raz kolejny będziemy obserwowali wysyp różnego rodzaju ofert, reklam w tym zakresie - oceniła prof. Zaleska.
Nieatrakcyjne depozyty
Jak dodała, banki w Europie pozyskują finansowanie głównie z rynku depozytowego. - Istnieje ryzyko, poza granicami naszego kraju jeszcze większe niż w Polsce, że depozyty zaczną odpływać z banków, z uwagi na to, że ta forma lokowania nie będzie atrakcyjna. To spowoduje także powrót do tzw. wojen depozytowych, co będzie kosztowało sektor bankowy i wpływało na jego wyniki - mówiła. Zaleska stwierdziła ponadto, że z punktu widzenia banków - matek, działających poza granicami naszego kraju, te formy oszczędzania są jeszcze mniej atrakcyjne, gdyż w Europie stopy procentowe są niższe niż u nas. - To może spowodować, że skłonność banków - matek do finansowania banków w Polsce będzie mniejsza - wskazała. Podkreśliła też, że niskie stopy procentowe wpływają na kredytobiorców, gdyż kredyt jest tańszy, bardziej atrakcyjny. - Pamiętajmy jednak, że po okresie niskich stóp procentowych z pewnością, choć nie wiemy jeszcze kiedy, przyjdą wyższe stopy procentowe. Obawiam się, że niektórzy klienci mogą patrzeć przez pryzmat niskich dzisiaj rat kredytowych. Być może będą zbyt optymistyczni, być może nie potrafią właściwie ocenić swojej zdolności kredytowej i bardzo ważne jest, by uświadamiać im, że niskie raty dziś nie muszą być takie w dłuższej perspektywie - stwierdziła.
RPP: stopy w dół
Na początku marca Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżeniu stóp procentowych NBP o 50 pkt bazowych. Referencyjna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 1,50 proc. w skali rocznej. 16 z 22 ankietowanych wcześniej przez PAP ekonomistów było zdania, że Rada obniży w marcu stopy o 25 pkt bazowych, 4 uważało, że będzie to redukcja o 50 pkt bazowych, a 2 oczekiwało, że RPP pozostawi stopy bez zmian. W środę w Warszawie rozpoczęło się dwudniowe Spotkanie Liderów Bankowości i Ubezpieczeń 2015, w ramach którego odbędą się: IX edycja Banking Forum, V edycja Insurance Forum, II Forum Zarządzania Wierzytelnościami i III edycja konferencji Nowoczesna Windykacja. Uczestniczą w nim przedstawiciele bankowości, ubezpieczeń oraz sektora zarządzania wierzytelnościami.
Autor: msz/ps / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiŚ