- Podpisanie tej ustawy (...) oznacza kolejną, można powiedzieć, trzecią erę (...) w budowaniu rzeczywiście innowacyjnej Rzeczypospolitej, a przede wszystkim w budowaniu środowiska dla wszelkiego typu innowacji, a więc sfery badawczo-rozwojowej w naszym kraju. A w efekcie - wierzę w to głęboko - dla budowania nowoczesnej gospodarki - takiej, jakiej wszyscy pragniemy - powiedział prezydent podczas uroczystego podpisania ustawy w Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT PW w Warszawie.
O ustawie
Nowe regulacje, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2018 roku spowodują, że ulga podatkowa dla firm na badania i rozwój (B+R) wzrośnie z obecnego poziomu 50 proc. do 100 proc., a w przypadku centrów badawczo-rozwojowych - do 150 proc. Nowa ustawa wprowadza jednolity system odliczania kosztów dla wszystkich firm bez względu na wielkość przedsiębiorstwa czy rodzaj tych kosztów.Jak wskazał prezydent, podpisana przez niego ustawa otwiera szereg możliwości.- Ona rzeczywiście oznacza wypłyniecie tych procesów badawczo-rozwojowych na szerokie wody, jeżeli chodzi o ułatwienia ze strony państwa, jeżeli chodzi o budowanie środowiska dogodnego dla rozwoju innowacji. Tym razem ulgi podatkowe będą na poziomie 100 proc., a dla centrów badawczo-rozwojowych nawet 150 proc. kosztów poniesionych w związku z badaniami i rozwojem. Oznacza także poszerzenie katalogu tych działań, które są uważane za badawczo-rozwojowe - powiedział Duda.Jak dodał, wprowadza ona kolejne ułatwienia m.in. dla przedsiębiorców prowadzących start-upy.
Uczelnie
Prezydent Duda wskazał, że nowe regulacje oznaczają też ułatwienia, "ale i obowiązki" dla wyższych uczelni. - Ułatwienia w zakresie prowadzenia badań, ale ułatwienia także w zakresie komercjalizacji obsługi badań w celu ich komercjalizacji.Na mocy nowej ustawy uczelnie będą bowiem mogły zakładać spółki do zarządzania infrastrukturą badawczą. Tzw. spółki infrastrukturalne mają w sposób sprawniejszy i łatwiejszy budować oraz udostępniać infrastrukturę badawczą przedsiębiorcom. Chodzi o to, żeby z dobrze wyposażonych laboratoriów, które dzisiaj dostępne są w większości dla naukowców, albo wyłącznie dla naukowców i są w niewielkim stopniu wykorzystywane, mogły korzystać (na preferencyjnych warunkach, ale w sposób komercyjny) także firmy.
Zatrzymamy młodych
Andrzej Duda wyraził przekonanie, że podpisana przez niego ustawa "rzeczywiście doprowadzi" do rozwoju innowacyjnej gospodarki. - Żeby Polska budowała swój potencjał nie na taniej sile roboczej, nie na tym, że produkcja nasza jest tania, bo mamy w Polsce niskie wynagrodzenia. Ale my chcemy mieć w Polsce wysokie wynagrodzenia - podkreślił. Dodał, że umożliwi to produkcja "dóbr wysokoprzetworzonych o niezwykle wysokich walorach technologicznych".W jego opinii nowa ustawa przyczyni się także do "zatrzymania w Polsce młodych, zdolnych ludzi, którzy tutaj będą mogli realizować się badawczo i naukowo. - Ten nasz skarb, jakim jest inteligentna młodzież wykształcona w naszym kraju będzie tutaj (...) pracować na własne szczęście i powodzenie, ale także na powodzenie Rzeczypospolitej - podkreślił.
Nauka jako inwestycja
Obecny na uroczystości wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin zwrócił uwagę, że wraz ze złożeniem przez prezydenta podpisu pod ustawą "Polska wkroczyła do grona kilku światowych liderów, jeżeli chodzi o tworzenie warunków do rozwoju innowacyjnej gospodarki". "Drugą ustawą o innowacyjności domykamy system wspierania innowacyjnych badań i innowacyjnej gospodarki (...). Na jej mocy od 1 stycznia 2018 r. za każdą złotówkę zainwestowaną w badania przedsiębiorca będzie mógł sobie odpisać dwa złote od podstawy opodatkowania" - mówił szef resortu nauki.Gowin podkreślił, że to jest "niezwykle śmiałe rozwiązanie". "Ono nie byłoby możliwe bez ścisłej współpracy z innymi bardzo ważnymi partnerami. Ministerstwo Nauki było ministerstwem wiodącym przy tej ustawie. A ona powstawała w ścisłej współpracy z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Rozwoju" - wyjaśnił. Podkreślił, że wicepremier Mateusz Morawiecki wyraził zgodę na "znaczące uszczuplenie dochodów budżetowych za sprawą tych niezwykle wysokich ulg".- Wicepremier Morawiecki jest pierwszym ministrem finansów po 1989 r., który traktuje naukę nie jako koszt, tylko jako inwestycję - zaznaczył Gowin.Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego działalności innowacyjnej - zwana drugą ustawą o innowacyjności - umożliwi też Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oraz Narodowemu Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) korzystanie z instrumentów finansowych oraz udzielanie pomocy finansowej o charakterze zwrotnym. Zwrot ten będzie mógł stanowić źródło dalszego wsparcia polskiej polityki innowacyjnej.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP