Polskie Linie Lotnicze LOT odnotowały w 2021 roku stratę netto z działalności podstawowej w wysokości miliarda 327 milionów złotych. Jak podkreśla przewoźnik, "stopniowa odbudowa rynku daje nadzieję, że był to ostatni zły rok dla LOT-u".
"Strata z działalności podstawowej za rok 2021 wyniosła 1 mld 327 mln zł netto" - poinformował LOT w komunikacie przekazanym PAP. Spółka podała, że strata zostanie pokryta z kapitału zapasowego oraz przyszłych zysków przewoźnika.
W 2020 r. LOT odnotował stratę netto w wysokości 1 mld 41 mln zł wobec zysku w 2019 r. w wysokości 68,9 mln zł.
Spółka przekazała, że w 2021 roku LOT wykonał na 151 trasach ponad 54 tys. operacji lotniczych, przewożąc niemal 4,2 mln pasażerów do 109 portów lotniczych, i pokonując w tym czasie 80 milionów kilometrów. W 2020 r. narodowy przewoźnik przewiózł 3,1 mln pasażerów.
COVID-19 uderzył w PLL LOT
"Porównując osiągnięte wyniki z uzyskanymi w 2019 roku, widzimy, że pandemia koronawirusa spowodowała spadek liczby pasażerów o 69 proc., co także w znacznym stopniu wpłynęło na wyniki finansowe spółki" - wyjaśnił LOT.
Narodowy przewoźnik wskazał, że rok 2021 upłynął pod znakiem wychodzenia z globalnego kryzysu wywołanego pandemią. LOT zwrócił uwagę, że branża lotnicza poniosła ogromne straty w wyniku pandemii COVID-19; kolejne warianty koronawirusa i ograniczenia epidemiczne były dla linii lotniczych wyzwaniem w planowaniu operacji. Spółka wskazała, że w celu zapewnienia stałego dopływu gotówki, przewoźnicy skupili się na optymalizacji działalności oraz pozyskiwaniu dodatkowych źródeł przychodu.
W ocenie LOT-u pierwsze kilka miesięcy 2021 były najtrudniejszym czasem dla spółki. Dopiero od sezonu letniego sytuacja systematycznie zaczęła się poprawiać, a ruch pasażerski powoli powracał; jednak zauważono, że segment podróży biznesowych odradza się znacznie wolniej od pozostałych. Dlatego LOT - jak wskazano - szukając nowych możliwości, wykorzystał 2021 rok na rozszerzenie swojej działalności w segmencie podróży wakacyjnych – dzięki współpracy z biurami podróży przewoźnik zrealizował czterokrotnie więcej operacji czarterowych niż w roku 2020.
Przewoźnik zauważa, że "stopniowa odbudowa rynku daje jednak nadzieję, że był to ostatni zły rok dla LOT-u".
Nadzieja na wyniki sprzed czasów pandemii
"Najnowsze prognozy pokazują, że w 2022 roku Polskie Linie Lotnicze LOT przewiozą ok. 8 mln pasażerów, a w kolejnych latach jest szansa na osiągnięcie wyników podobnych do tych sprzed czasów pandemii" - przekazał LOT.
Spółka podała, że planując siatkę połączeń na 2022 rok, LOT elastycznie podszedł do oczekiwań klientów i zaproponował podróżnym nowe trasy, które spotkały się z zainteresowaniem. Przewoźnik jednocześnie podkreślił, że wojna w Ukrainie oraz zamknięcie przestrzeni powietrznej nad Ukrainą, Białorusią i Rosją, a także niestabilna sytuacja na światowych giełdach i wzrost cen paliwa, miały wpływ na reorganizację zaplanowanych destynacji. LOT wskazał, że w tym roku udało mu się uruchomić rejsy do Kairu, Baku, Sarajewa, Prisztiny, Bombaju i Rijeki.
"Przyjęte działania pozwalają nam oczekiwać w 2022 r. stopniowej odbudowy rynku oraz poprawy rentowności spółki" - wskazał przewoźnik.
Głównym akcjonariuszem PLL LOT jest Skarb Państwa, który posiada 69,3 proc. udziałów w spółce. Drugi akcjonariusz, czyli Polska Grupa Lotnicza, posiada 30,7 proc. udziałów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock