- Jeżeli nie będziemy mieć małych i średnich przedsiębiorców, to do Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) nie trafi ani wysoka, ani niska składka zdrowotna - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Dodała, że bardzo chętnie spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą, aby przekonać go do podpisania ustawy.
- Ten proces parlamentarny się kończy, więc bardzo chętnie spotkam się z prezydentem Andrzejem Dudą. Wytłumaczę mu, że jeżeli nie będziemy mieć małych i średnich przedsiębiorców, to do NFZ nie trafi ani wysoka, ani niska składka zdrowotna. To jest rzeczywistość, z którą mierzymy się od Polskiego Ładu - mówiła.
- Lewicy już powiedziałam prosto w oczy i w mediach, że czuję się lekko oszukana, zawiedziona. W czasie procedowania ustawy o składce zdrowotnej na poziomie rządu wszyscy przedstawiciele Lewicy głosowali za tym rozwiązaniem - powiedziała.
W zeszłym tygodniu Magdalena Biejat, kandydatka Lewicy na prezydenta RP, namawiała prezydenta Andrzeja Dudę, aby zawetował ustawę obniżającą składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Wcześniej Adrian Zandberg, kandydat partii Razem na prezydenta, spotkał się z Andrzejem Dudą w tym celu.
Rekonstrukcja rządu. Hennig-Kloska: ja się nad tym nie zastanawiam
Ministra była pytana także, czy zakłada scenariusz, że w wyniku rekonstrukcji może zostać usunięta z rządu.
- Nie ma żadnej dyskusji na ten temat, ja się nawet nad tym nie zastanawiam. Jesteśmy resortem najbardziej efektywnym, do tej pory parlament przyjął najwięcej naszych ustaw, najwięcej programów ze środków europejskich, mamy konkretne efekty. Najwięcej też deregulacji wprowadzonej dotychczas, w ramach tej społecznej działalności dużo postulatów do nas trafia, które też wdrażamy - mówiła.
- Nie mam dzisiaj czasu zastanawiać się, jak będzie wyglądał rząd za parę miesięcy. Skupiam się na tej pracy - zaznaczyła.
Hennig-Kloska: rozumiem każdego przedsiębiorcę, który czeka na pieniądze
Tematem rozmowy był także program Czyste Powietrze. - Ja rozumiem każdego przedsiębiorcę, który czeka rozgoryczony na swoje pieniądze. Staramy się oddzielić problemowe sprawy od rzetelnie przeprowadzonych inwestycji i przyspieszyć te wypłaty. Natomiast moim nadrzędnym celem jest chronić obywateli oszukanych, a tych oszustw jest, jak pokazaliśmy nawet na zdjęciach, bardzo wiele - mówiła.
- Problem mamy w dwóch regionach: Rzeszów i Kielce, tam było najwięcej wyłudzeń w programie - podkreślała.
- Wstrzymane wypłaty nie są, my je rozpatrujemy. Na start mieliśmy dużo dłuższe kolejki. Ja obejmując resort, miałam przyjęte umowy bez pokrycia na 8,5 miliarda złotych. Taką miałam dziurę finansową, bo poprzednicy wydawali pieniądze z KPO, które nie były uruchomione. Ja nie miałam pieniędzy na wypłatę tych umów - mówiła.
- Mieliśmy też prawie za trzy miliardy złotych wniosków niezarejestrowanych w szafach. Dzisiaj takich sytuacji nie ma. Te wszystkie kolejki wnioskowe w trakcie tej przerwy wnioskowej zostały "rozkolejkowane", zostały kolejki jeszcze faktycznie w tych dwóch regionach i pracujemy, aby ten problem rozwiązać - zaznaczyła.
Andrzej Duda prosi o radę
Senat zagłosował w środę za przyjęciem bez poprawek nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. W czwartek prezydent, zwracając się do delegatów NSZZ "Solidarność", powiedział, że będzie potrzebował ich rady w podjęciu decyzji co do dalszych losów tej regulacji. - Tak, będę pytał o to w najbliższym czasie Radę Dialogu Społecznego, będę prosił (...) o opinię w tej sprawie i będę oczywiście prosił o opinię w tej sprawie także Solidarność, bo ten głos jest dla mnie fundamentalnie ważny - zapowiedział prezydent. Podczas pierwszego dnia obrad Krajowy Zjazd Delegatów (KZD) przyjął stanowisko w sprawie obniżenia składki zdrowotnej. Delegaci wyrazili w nim stanowczy sprzeciw wobec przyjętej przez parlament ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw.
Apele o weto
Obniżkę składki zdrowotnej dla przedsiębiorców Sejm uchwalił 4 kwietnia głosami KO, Polski 2050-TD i PSL-TD. Przeciwko byli posłowie PiS, Lewicy i koła Razem. Konfederacja wstrzymała się od głosu. O zawetowanie przepisów zaapelowali do prezydenta Andrzeja Dudy m.in. kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat, kandydat partii Razem Adrian Zandberg, Porozumienie Rezydentów OZZL i Naczelna Izba Lekarska. Argumentują, że obniżenie składki pogorszy sytuację pacjentów i pogłębi kryzys ochrony zdrowia. W środę przed południem Donald Tusk zapowiedział, że jeśli prezydent zawetuje zmiany w składce zdrowotnej, to jako premier podejmie kroki, by wrócić do tego tematu po wyborach prezydenckich.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24